Ogródek Doroty - dodad cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Witaj Dorotko ! Przez święta zapomniałam, jak pięknie jest w Waszych ogrodach i dziś od rana sobie przypominam... Oj, westchnęłam dziś parę razy u Ciebie...! Choćby ten niesamowity zachód słońca...Albo wiosenne wspomnienie host...O różnych ujęciach oczka nie wspomnę ! Fajnie ,że jego zdjęcie będzie w kalendarzu. ( a propos - czy już dostałaś kalendarz? ja nie)
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Dorotko wpadlam do Ciebie zachwycić się kalendarzową fotką oczka
Bardzo się ucieszyłam, podobnie, jak Izka
Niezły czad był w takim razie, u mnie też kolędowanie do późna, a potem fajerwerki i tańce, no .... ale to już drugi dzien świąt był przecież
wszak po pierwszej w nocy 


Niezły czad był w takim razie, u mnie też kolędowanie do późna, a potem fajerwerki i tańce, no .... ale to już drugi dzien świąt był przecież




-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
WITAJ DOROTKO
Dawno u Ciebie nie byłam ale już to naprawiam. Piękne zdjęcia wiosennych roślin.
Pierwiosnki kuliste super. A ta delosperma kwitnie bardzo obficie

Dawno u Ciebie nie byłam ale już to naprawiam. Piękne zdjęcia wiosennych roślin.
Pierwiosnki kuliste super. A ta delosperma kwitnie bardzo obficie


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Też odliczam już dni do wiosny! Dzisiaj nawet zajrzałam do OBI...NIC! No, dwie zabiedzone escheverie jedynie
Forumowy kalendarz wisi na ścianie....tak mi się podoba oczko wodne, że chyba nie przełożę karty na luty

Forumowy kalendarz wisi na ścianie....tak mi się podoba oczko wodne, że chyba nie przełożę karty na luty

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
witam poswiatecznie
wkładaj Dorotko te wiosenne fotki , zima znowu scisneła okrutnica
Trzeba ja przegonić ,chociazby na forum
pozdrawiam Dorota (w srodku wiosennie
)

wkładaj Dorotko te wiosenne fotki , zima znowu scisneła okrutnica

Trzeba ja przegonić ,chociazby na forum

pozdrawiam Dorota (w srodku wiosennie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
witam koleżankę poświątecznie .jak tam brzuszek -wytrzymał.ale może pomagałaś kolędować mężowi to zawsze coś się spali kalorii.dość długo sobie musiałam odpuścić z forum ,ale w nadrabianiu jestem najpierw u ciebie a ty jak zwykle serwujesz cacka
BYLE DO WIOSNY-ALINA
BYLE DO WIOSNY-ALINA
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Wando, ja co roku zarzekam sie, ze nic nie sieję i mam nadzieję, że chociaż teraz uda mi sie w tym wytrwać. W mieszkaniu za ciepło a całe sutereny zastawione zimującymi tarasowymi. Ale jak znam zycie (i siebie) pewnie jakaś doniczka z siewkami sie pojawi.
Kamyk, witaj
cieszy mnie, że ci się podoba w moim ogrodzie. Zapraszam.
Wiesiu, jak dla mnie zimy już dosyć było, ale z drugiej strony sesja się zbliża a jak zimno to człowieka nie ciągnie z domu. Zresztą dzieci niedługo zaczną ferie to niech się nacieszą zimą. Jak patrzę na radość z jaką jeżdżą na sankach, nartach czy łyżwach to moge wytrzymać jeszcze troszkę tego śniegu. Byle nie za dużo
Marylko, witaj ! Po świętach miło, ale teraz trzeba troszkę zacisnąć pasa po tym festiwalu rozpusty jedzeniowej
Małgoś, tak po sąsiadach na ulicy
Witaj Izo, i ja z przyjemnością zagłębiłam sie w forumkowych ogrodach. Miło popatrzeć na wspomnienia wiosny czy lata kiedy dookoła tyle bieli. Kalendarz dostałam w wigilię a byłam w pierwszej turze wysłanych. Niezbadane są drogi doręczania listów przez Pocztę Polską
Joluś, było miło i sąsiadom chyba tez nie przeszkadzało. A ty jak widzę spędziłaś święta tańcząco. Przynajmniej kalorii troszkę ubyło
Krysiu, pierwiosnków nie mam dużo, ale zamierzam to nadrobić. Szczególnie te kuliste mnie zachwycają. A delosperma zasmakowała ślimakom, mam nadzieję, że resztki moż przetrwają zimę. jak nie to trzeba będzie kupić nową, bo jest bardzo dekoracyjna.
Vituś, ciesz mnie, że podoba ci się styczniowa fotka na kalendarzu
ale i lutowy Grzesinkowy ogród śliczny, a i potem dużo fajnych fotek. A styczeń długi, zdążysz sie napatrzeć
W OBI czy innych Nomi to chyba kolo Walentynek zacznie się wiosenny ruch.
Dorotko, oj ścisnęło
U nas w nocy było -18. Trzeba się jakoś rozgrzewać
Może być naleweczka albo fotki (jak kto woli
)
Witaj Alinko, dawno cie nie było. Teraz mam nadzieje będziesz sie częściej pojawiać. W pasie coś chyba przyrosło, ale się spali niedługo. Troszkę zajęć mi się nazbierało i w pracy i czas zacząć wkuwać do sesji, niestety
Wczoraj minął rok mojej obecności na forum.
Dziękuję wszystkim odwiedzającym moje wątki
Bardzo miło było was wszystkich poznać, niektórych nie tylko wirtualnie i mam nadzieję, że jeszcze nie jedno spotkanie przed nami.
Cieszę się, że tu trafiłam
No to na rozgrzewkę w ten zimny wieczór i z podziękowaniem dla wszystkich forumowiczów za ten razem spędzony rok


Kamyk, witaj

Wiesiu, jak dla mnie zimy już dosyć było, ale z drugiej strony sesja się zbliża a jak zimno to człowieka nie ciągnie z domu. Zresztą dzieci niedługo zaczną ferie to niech się nacieszą zimą. Jak patrzę na radość z jaką jeżdżą na sankach, nartach czy łyżwach to moge wytrzymać jeszcze troszkę tego śniegu. Byle nie za dużo

Marylko, witaj ! Po świętach miło, ale teraz trzeba troszkę zacisnąć pasa po tym festiwalu rozpusty jedzeniowej

Małgoś, tak po sąsiadach na ulicy

Witaj Izo, i ja z przyjemnością zagłębiłam sie w forumkowych ogrodach. Miło popatrzeć na wspomnienia wiosny czy lata kiedy dookoła tyle bieli. Kalendarz dostałam w wigilię a byłam w pierwszej turze wysłanych. Niezbadane są drogi doręczania listów przez Pocztę Polską

Joluś, było miło i sąsiadom chyba tez nie przeszkadzało. A ty jak widzę spędziłaś święta tańcząco. Przynajmniej kalorii troszkę ubyło

Krysiu, pierwiosnków nie mam dużo, ale zamierzam to nadrobić. Szczególnie te kuliste mnie zachwycają. A delosperma zasmakowała ślimakom, mam nadzieję, że resztki moż przetrwają zimę. jak nie to trzeba będzie kupić nową, bo jest bardzo dekoracyjna.
Vituś, ciesz mnie, że podoba ci się styczniowa fotka na kalendarzu


Dorotko, oj ścisnęło



Witaj Alinko, dawno cie nie było. Teraz mam nadzieje będziesz sie częściej pojawiać. W pasie coś chyba przyrosło, ale się spali niedługo. Troszkę zajęć mi się nazbierało i w pracy i czas zacząć wkuwać do sesji, niestety

Wczoraj minął rok mojej obecności na forum.
Dziękuję wszystkim odwiedzającym moje wątki

Bardzo miło było was wszystkich poznać, niektórych nie tylko wirtualnie i mam nadzieję, że jeszcze nie jedno spotkanie przed nami.
Cieszę się, że tu trafiłam

No to na rozgrzewkę w ten zimny wieczór i z podziękowaniem dla wszystkich forumowiczów za ten razem spędzony rok



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Witaj Dorotko, bardzo się cieszę,że mam Twój ogródek na komodzie. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Ależ ognista ta pierwsza rocznica. I wielu następnych z serca całego życzę 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Bardzo energetyczne kolorki Dorotko.
W sam raz na takie zimne wieczory.
W sam raz na takie zimne wieczory.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Po pierwsze gratulacje! Rocznica pięknie uczczona, zwłaszcza ta druga róża mi się podoba...Wiesz, ponoć my początkujący mamy upodobanie do pomarańczowych...Ktoś tak powiedział...Iza?
A po drugie, chciałam spytać, czy film z mężowskiego koncertu świątecznego jest już do obejrzenia na Youtube?
A po drugie, chciałam spytać, czy film z mężowskiego koncertu świątecznego jest już do obejrzenia na Youtube?

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
To święta prawda, sama to przeszłamkogra pisze:Wiesz, ponoć my początkujący mamy upodobanie do pomarańczowych...Ktoś tak powiedział...Iza?


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Naleweczka owszem owszem na takie zimnisko
Ja miałam zrobic ubiegłego lata wisniowa....i nic ,czas przeleciał a teraz byłaby akurat na odpedzanie zimy
Dziś znowu straszy
Miłego dnia Dorota

Ja miałam zrobic ubiegłego lata wisniowa....i nic ,czas przeleciał a teraz byłaby akurat na odpedzanie zimy
Dziś znowu straszy

Miłego dnia Dorota
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Iguś, dziękuję
Iza, sama nie mam pojęcia jak to się stało, że pierwsze róże u mnie takie ogniste, przecież takie kolory mi nie pasują
Grażynko, na zimę odpowiednie, ale latem.... zwłaszcza gorącym
Marto, dziękuję
Ty tez gdzieś tak niedługo będziesz chyba dobijać do roku obecności na forum. A ono wciąga... jak wir jakiś
Ta druga różyca to Rumba. Piękna niestety tylko zaraz po rozkwitnięciu
Później przyjmuje obrzydliwy (dla mnie) kolor. To znaczy sam kolor może nie jest obrzydliwy, ale połączenie świeżych pomarańczowo-żółto-czerwonych kwiatów z przekwitającymi na różowo jest okropne. Dostała eksmisję z najdalszy kąt ogrodu a jak tam się jej mie spodoba to .... albo do ludzi jak znajdę kogoś chętnego, albo na kompost
M. nie został uwieczniony-niestety
Aniu, ja tez zakręciłam się na różowo, co dla mnie jest tym dziwniejsze, że ogólnie nie przepadałam za tym kolorem, ale różowe róże są takie.... boskie
Dorotko, wczoraj popróbowałam pigwówki i nalewki na wędzonych śliwkach - pycha
Miłego dnia wszystkim życzę


Iza, sama nie mam pojęcia jak to się stało, że pierwsze róże u mnie takie ogniste, przecież takie kolory mi nie pasują

Grażynko, na zimę odpowiednie, ale latem.... zwłaszcza gorącym

Marto, dziękuję




M. nie został uwieczniony-niestety

Aniu, ja tez zakręciłam się na różowo, co dla mnie jest tym dziwniejsze, że ogólnie nie przepadałam za tym kolorem, ale różowe róże są takie.... boskie

Dorotko, wczoraj popróbowałam pigwówki i nalewki na wędzonych śliwkach - pycha

Miłego dnia wszystkim życzę


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty - dodad cz.3
Pigwówkę też bardzo lubię
Róża śliczna!!
