Lorrie pisze:Mirzan napisz proszę jakie sadzonki ziół będziesz mieć na sprzedaż wiosną 2011.
Jeśli pogoda dopisze,to ofertę zrobię w końcu marca.Wczesniej nie da się,bo muszę wiedzieć,
co przezimowało.Wiekszość roślin w mojej ofercie,to rośliny ozdobne,a jak którać jest lecznicza,
to dodatkowa zaleta.Niektóre były wykorzystywane leczniczo,ale o tym nie wiem, więc mogę
miec trudności z wyłuskaniem samych cudownych.
Przy okazji,wczoraj dostałem ciekawy tekst:
> Pewna para w wieku 85 lat miała 60-letni staż małżeński. Choć nie byli
> bogaci, to dawali sobie radę, ostrożnie gospodarując pieniędzmi.Choć nie
> byli młodzi, to byli dobrego zdrowia, w dużej mierze dzięki naciskowi żony
> na zdrowe jedzenie i ćwiczenia przez ostatnią dekadę. Pewnego dnia jednak,
> to dobre zdrowie w niczym im nie pomogło, ponieważ podczas podróży na
> wakacje rozbił się ich samolot, i trafili do nieba.
> Stanęli przed niebiańskimi wrotami i św. Piotr poprowadził ich do wewnątrz.
> Zabrał ich do pięknego dworku, umeblowanego w złoto i jedwabie, z w pełni
> wyposażoną kuchnią i wodospadem w głównej łazience. Zobaczyli służącą
> wieszającą ich ulubione ubrania w szafie.
> Westchnęli oszołomieni, gdy on powiedział -Witamy w niebie. To będzie teraz
> wasz dom.
> Staruszek zapytał Piotra - ile to wszystko będzie kosztować.
> - Ależ, nic - odpowiedział Piotr,
> -pamiętajcie, to wasza nagroda w niebie.
> Staruszek wyjrzał przez okno i zobaczył wielkie pole golfowe, wspanialsze
> niż jakiekolwiek na ziemi..
> -Jakie są opłaty?- mruknął.
>> -To jest niebo - odpowiedział św. Piotr.
> -Możesz codziennie grać za darmo.'
> Następnie udali się do klubu i zobaczyli obficie zastawiony stół, z każdą
> kuchnią, jaką sobie można wymarzyć, od owoców morza, poprzez steki aż do
> egzotycznych deserów oraz różnego rodzaju napojów.
> - Nawet nie pytaj - powiedział św. Piotr zwracając się do staruszka.
> - To jest niebo, to wszystko jest za darmo dla was, cieszcie się.
> Staruszek rozejrzał się wokół i nerwowo spojrzał na żonę.
> - No cóż, a gdzie sa niskotłuszczowe i niskocholesterolowe potrawy, i
> bezkofeinowa herbata? - zapytał.
> To jest najlepsza część, odpowiedział św. Piotr, możecie jeść i pić ile
> chcecie i nigdy nie bedziecie grubi ani chorzy. to jest niebo!
> Staruszek naciskał, - Żadnej gimnastyki, aby to zgubić?
> - Nie, chyba że chcecie, - padła odpowiedź.
> -Nie ma badania poziomu cukru ani ciśnienia krwi ani...Już nigdy. Wszystko
> co tu robicie ma wam sprawiać radość.
> Staruszek spojrzał na żonę i powiedział:
>
> - Ty i te twoje pieprzone otręby. Mogliśmy już tu być dziesięć lat temu!