Igo, fajny pomysł i dobra zabawa, żeby każdy stworzył sobie w długie, zimowe wieczory swoją autorską złotą dziesiątkę roślin.
To, oprócz zabawy, pozwoli nam uporządkować trochę ogrodowy galimatias i może skupić sie na wybranych roślinkach, potraktować je jako trzon, podstawę naszych ogrodowych nasadzeń i kolekcji, a pozostałe traktować jako uzupełnienie?
U mnie Nr1 to zdecydowanie krzewy liściaste, Nr2 azalie i rododendrony, Nr3 lilie, Nr4 hortensje, Nr5 hosty.
A nad drugą piątką muszę się zastanowić
