Pomidor Peron

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Tazol111
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 9 gru 2010, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidor Peron

Post »

Też jestem zainteresowany tym gatunkiem, będę tu częściej zaglądać :D
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidor Peron

Post »

Nasionka Perona już dostałem,do tego Malakitowa Skatulka i ogórek Kaiser Alexander.
mia63
100p
100p
Posty: 176
Od: 3 gru 2006, o 22:56
Lokalizacja: bytom

Re: Pomidor Peron

Post »

mirzan pisze:Nasionka Perona już dostałem,do tego Malakitowa Skatulka i ogórek Kaiser Alexander.
Mirku a jakis dobry pomidor i ogórek do uprawy amatorskiej pod osłonami?Cos mało tego nawet u p.Grazyny Ochotnickiej, moze coś polecisz?Drugi rok uprawy, poprzednie pomidorki zbrunatniały i wyrzuciłam je, popaliłam.Pozdrawiam
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Pomidor Peron

Post »

Bez oprysków teraz wszystkie pomidory brunatnieją.
Waleria
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidor Peron

Post »

mia63 pisze:
mirzan pisze:Nasionka Perona już dostałem,do tego Malakitowa Skatulka i ogórek Kaiser Alexander.
Mirku a jakis dobry pomidor i ogórek do uprawy amatorskiej pod osłonami?Cos mało tego nawet u p.Grazyny Ochotnickiej, moze coś polecisz?Drugi rok uprawy, poprzednie pomidorki zbrunatniały i wyrzuciłam je, popaliłam.Pozdrawiam

Cały czas szukam odpornych odmian.Przez dwa lata pomidory nie udały mi się.Dlatego kupiłem Peron.Pamiętam,że przyzwoicie zachowywał się u mnie ogórek Gracius,ale on jest duży,z gładką
skórką.Dość zdrowe miałem w tym roku,długie wężowe ogórasy,poskręcane,nie ma na świecie
słoików na taki ogórek. Obrazek
mia63
100p
100p
Posty: 176
Od: 3 gru 2006, o 22:56
Lokalizacja: bytom

Re: Pomidor Peron

Post »

A może ten Peron jest odporny na brunatną zgniliznę?kto wie.Wracam z aukcji, mnóstwo pomidorów i ogórków.Mam ochote jednak na tego Perona, zdam się na nos mirzana :heja
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1765
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidor Peron

Post »

mia63 pisze:A może ten Peron jest odporny na brunatną zgniliznę? Kto wie. Wracam z aukcji, mnóstwo pomidorów i ogórków. Mam ochotę jednak na tego Perona, zdam się na nos mirzana
Może to jest dobry pomyśł, bo nikt nie jest w stanie wszystko wypróbować sam. A Mirzan na pewno wiele wie o chorobach.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1765
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidor Peron

Post »

kozula pisze:Aha, sisi coś tam nie dało się ożenić z pomidorem. Wyrósł mi tylko jeden egzemplarz. Pozdrawiam, kozula.
Solanum Sisymbriifolium uprawia się w Holandii żeby wabić nicienie (np. mątwika ziemniaczanego). Ludzie próbowali go krzyżować, nie tylko z pomidorem, a też z ziemniakami albo z bakłażanami, przeważnie bez skutku, także Twój wynik i tak jest przyswoity.
pozdrawiam, Gunnar
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidor Peron

Post »

Tak naprawdę,to najlepiej wiem,jak popełniać błędy,dlatego szukam odpornych roślin.
U mnie najodporniejsze pomidory,to były wszelkiego typu miniaturki,ale w tym roku też dopadły je
choroby.Może przez ten wulkan, co go ruskie odpalili,aby uroczystości na Wawelu popsuć?
mia63
100p
100p
Posty: 176
Od: 3 gru 2006, o 22:56
Lokalizacja: bytom

Re: Pomidor Peron

Post »

Ty masz chłopie racja, to przez nich a ja się zastanawiałam skąd u mnie ta brunatność;to takie proste, wulkan jak nic.Jedynie nasz peron się im nie da :wink: a też sobie myślę , że nawet z ichnią stonką sobie poradzi. :wink: :heja
pozdrawiam serdecznie
Ula R
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidor Peron

Post »

Sprawa nie jest taka prosta.ONi napuścili na nas stonkę i dali sobie radę z bankiem Argentyny,
poza tym wyciepnęli Evitę z miejsca pochówku.Drudzy Oni odpalili wulkan,nawet mi fasolka
szparagowa zgniła na tyczkach.Trzeci ONi nie chcieli zrobić świętej z Evity,więc nasz Peron
jest mocno zagrożony z każdej strony.Miejmy nadzieję,ze poradzimy sobie.Na wszelki wypadek
posadzę trochę pomidorków w futrze, Garden Peach.
mia63
100p
100p
Posty: 176
Od: 3 gru 2006, o 22:56
Lokalizacja: bytom

Re: Pomidor Peron

Post »

A to tych "onych"jest więcej co to interesują się naszymi pomidorami, no popatrz pan;a jak Ty z futerkiem te pomidorki, to myślisz,że z Syberii mrozów na nas nie ściągną, hm.
Nawet ukochaną Evitkę, no no.My tez mamy jakowyś ukochanych na Wawelu,hm.Peron jak Peron ,może wyrośnie nam ten pomidor , nie pozwoli Argentyna zarażać a tym samym zabić naszego perona pomidora.W niej, nadzieja. :wink:
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1765
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Pomidor Peron

Post »

mia63 pisze:Nie pozwoli Argentyna zarażać a tym samym zabić naszego perona pomidora.W niej nadzieja. :wink:
Nasiona Solanum Sisymbriifolium (angielska nazwa Litchi Tomato, francuska Morelle De Balbis) sprzedaje Baker Creek, 10 nasion za 3 dolary. http://rareseeds.com/vegetables-d-o/gar ... albis.html
pozdrawiam, Gunnar
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidor Peron

Post »

Peronowi dokupiłem jeszcze Awizo,podobno też odporna na zarazę.
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidor Peron

Post »

W moim przypadku Awizo faktycznie okazał się raczej odporny na zarazę. Miałam w gruncie 9 krzaczków, obok: Atola, Ondraszka, Oli Polki, Maskotki, Szacha, Rumby Ożarowskiej, Kmicica, Juhasa - i Awizo bronił się najdłużej. A nie zabezpieczałam pomidorków jakoś szczególnie, dostały miedzian dwa razy: po posadzeniu i gdy pierwsze objawy choróbska zauważyłam na Ondraszkach i Szachach.
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”