W.o...Kredytach, kartach kredytowych, bankach

[elmarek]

Ciekawy temat.
Płacę wszystko przez internet, używam kart na co dzień jest oki. Karta kredytowa byla mi nie potrzebna do pierwszej próby zakupu biletu na samolot przez net, okazało sie ze kupno tego samego biletu poza internetem(obowiązek karty kredytowej) jest 50 zł droższe.To samo spotkało mnie przy zakupie biletu na pociąg przez net ,oczywiscie kartakredytowa.
Jestem juz szczęśliwym posiadaczem takowej karty

[Eliza]

Coś podobnego, nigdy bym nie przypuszczała. Znowu wiedza mi się powiększy...
Piszcie o swoich doświadczeniach z kartami. Ciekawe czym jeszcze mnie zaskoczycie.

[Admin_(do2007r.)]

Opłaca się w miarę bezstratnie (różnice kursowe) dokonywać operacji płatniczych, kupna /lokalnych opłat zagranicą.
Przelicznik VISY jest różny od kursu średniego lub sprzedaży NBP.
Jest on bardzo neutralny w sumie dla płacącego i znacznie korzystniejszy od NBP.
To samo dotyczy zakupów w sklepach internetowych np w Unii za pomocą kredytowej zwykłej VISY Classic.
Rozliczamy się po kursie VISY a nie NBP.

[Admin_(do2007r.)]

PKO SA zaczyna bardzo brzydko zachowywać się
Opiszę w skrócie doświadczenia mojego Współpracownika z ostatniego tygodnia :
Kredyt hipoteczny na dom w osiedlu domków jednorodz. - budowa.
Ustalone wcześniej warunki: spłata hipotecznego bez kar,

Wszystkie dokumenty dostarczył i podjechał na podpisanie umowy - dzień przed wyjazdem na urlop oczywiście nie spodziewał się żadnych zmian w ustaleniach dokonanych wcześniej.

Na spotkaniu oświadczanie pracownika banku:

Zmieniamy warunki umowy i wprowadzamy kary za wcześniejszą spłatę kredytu, podnosimy odsetki wibor + ustalony obecnie wibor + ( ustalony x 2 !)
Oczywiście było ustalone : bez kar za wcześniejszą spłatę.
Pani która obiecała wszystko potwierdzić telefonicznie wczoraj jest na urlopie - oczywiście niemożność konfrontacji i brak potwierdzenia a człowiek jutro wyjeżdża i musi wpłacić ratę , ponieważ przepada inaczej umowa ze sp-nia mieszkaniową.

Bezczelność szczególnie irytująca: a po zadaniu pytania czemu tak postępujecie, że wszystko co ustalaliśmy wcześniej z podpisami przełożonych teraz zmieniacie:
Mamy teraz bardzo dużo klientów, więc nie będziemy się specjalnie martwić gdy Pan zrezygnuje jeśli obecne warunki panu nie odpowiadają

Jeśli macie inne banki - "nie żąglujące warunkami wg widzimisie" , które udzielą atrakcyjnego kredytu , dobrze zabezpieczonego po stronie klienta na poziomie wibor 3m-czny + 0,5% do 0,7% i bez kary za spłatę to napiszczie proszę !!!

Chętnie bym podał Człowiekowi od nas jakieś namiary na inny bank - może po powrocie przenieść lub wziąć nowy.

[Eliza]

Nie brałam kredytu hipotecznego. Wiem jednak że wiele banków pobiera opłaty za wsześniejszą spłatę kredytu.

Ja miałam taki przypadek kupowałam w maju 2004 pokrycie dachowe , przy czym całośc została zkredytowana z banku GE Money Bank w Gdańsku. Podpisałam umowę na 20 rat.
Rzeczywista stopa procentowa kredytu wynosiła UWAGA 71%
Gdy zwróciłam się do banku o obniżenie odsetek dostałam odpowiedź że podpisałam taka umowę i cześć :
Pokrycie dachowe kosztowało mnie 2080 zł, a zapłaciłam bankowi około 3 500 zł. Patrzcie na rzeczywista stopę procentową i niech bank określa całkowity koszt kredytu. Z praktyki wiem że niektóre banki unikają odpowiedzi na to pytanie.

[Timka]

Miałam konto w banku PKO Sa
kilka lat
nie polecam
to bardzo pazerny bank

[martas]

Ja mam konto w BZWBK i jestem bardzo zadowolona. Polecam!

[nemo56]

nie bierzcie kredytu gotówkowego w Lukas banku. Olbrzymie odsetki (w sumie ok. 57%). Za to dobrze się kupuje na raty. Niskie oprocentowanie.

[aurynka]

Ja wiem, że to pewnie banalne pytanie i jak zwykle się pogrążę , ale może ktoś mnie oświeci, jak się robi przelew przez internet? Chodzi mi o PKO.

[Jurek]

Pierwszym krokiem jest wizyta w banku celem otwarcia sobie e-konta.

[Basia]

Pracowałam kiedyś w Pekao Sa i wiem jedno. Odpowiedni anons piętro wyżej i po kłopocie.

Poza tym na negocjacje o wysokie kredyty do każdego banku chodzi się z dyktafonem, który niekoniecznie trzeba stawiać na biurku.

[Nela]

Karty dzisiaj sa na porządku dziennym. Ja jednak posiadam tylko kartę do bankomatu... Ze srebrnej karty mastercard sama zrezygnowałam/ przy namolnej propozycji banku/- uważam nie od dziś, że żyje mi się zdrowo i bez pokus nie korzystając z tych " dobrodziejstw". Nigdy nie byłam na nic tak napalona, żeby sobie nie uskładać na to kasy pomału. I jak mam odpowiednią kwotę to dopiero medytujemy z mężem co sobie kupimy.../A mam juz wszystko co mi potrzebne do życia.../
Śpię spokojnie, nie czyję się wykorzystana za odsetki, a na co mnie stać to mam Nie martwią mnie żadne spłaty- wszystko co mi spłynie na konto- to moje i do mojej dyspozycji.

[Mariola54]

Nela moje myślenie też jest takie samo jak Twoje.
Cóż z tego, że wezmę kredyt jak później będę się zamartwiać z czego go spłacić.

[eMZet]

Najlepsza karta kredytowa to ta, której się nie ma! Nie mam zamiaru "dorabiać" banków, które i tak stosują wobec nas "złodziejskie" sztuczki. Nie dziwi informacja, że PKO BP ma dwa miliardy zysku za rok 2006 jeśli od środków na kontach płaci odsetki w wysokości 0,1%.

[krzysztofjasik]

Ja nie wyobrażam sobie życia bez karty.Po pierwsze nie trzeba nosić przy sobie dużej gotówki , (w większości sklepów możliwe jest już płacenie karta), po drugie bardzo wygodnie płaci sie za rachunki poprzez internet (w PKO inteligo 50gr za operację), człowiek nie musi biegać do banku z większą gotówką,nie musi stać w gigantycznych kolejkach.Poza tym jeśli uaktywni zlecenie stałe na pewne powtarzające sie opłaty,nie musi zaprzątać sobie głowy terminem zapłaty za dany rachunek.