Wandziu faktycznie pierwiosnki bardzo rozweselają wiosenny ogród

Jak dla mnie mają same zalety, kwitną wcześnie i naprawdę długo, a do tego są praktycznie bezobsługowe
Aniu tak naprawdę , to czasami przeglądając ogródki jakaś roślinka tak potrafi chwycić za serducho, że nie można jej się oprzeć
Krysieńko, czyli wiosną wysiew . Już kupiłaś nasionka

ja kilka lat temu wysiewałam, pięknie powschodziły
Miłeczko, no własnie, nie mogę ich odżałować, ale nie mam, jeszcze po cichutku liczę, że może jakaś sieweczka okaze się taka jak one....a jeśli nie to będe próbowała odzyskać choć maleńką sadzoneczkę. Wydaje mi się, ze dawałam je sąsiedce, więc jak zakwitną, będę obserwować i z powrotem odsępię i wtedy podzielę się z Tobą
Krysieńko ja już dawno to zauważyłam

zawsze biegam do Ciebie podziwiam te wszystkie drobne perełki, które tak bardzo mi się podobają, a jest ich u Ciebie ogrom
