Sylwekw zakłada ogród
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Sylwekw zakłada ogród
Sylwek, czy mam rozumieć, że te koszyczki są już na docelowym miejscu i teraz tylko przysypiesz je ziemią? Tak będą sobie gęsto rosły?
Re: Sylwekw zakłada ogród
Tak - dobrze rozumiesz.
Niestety mała powierzchnia na jakiej muszę się tutaj zmieścić mnie do tego zmusza. Ale w ubiegłym sezonie tez miały podobnie ciasno i sobie radziły, teraz przybyło odmian ale przybyło tez troszkę miejsca.
Pokażę kilka zdjęć (po sadzeniu) ale raczej dopiero w weekend bo teraz to wychodzę z domu rano gdy jest jeszcze ciemno i wracam gdy już jest szarówka a na dodatek ciągle pada więc raczej te warunki nie sprzyjają robienu zdjęć
Niestety mała powierzchnia na jakiej muszę się tutaj zmieścić mnie do tego zmusza. Ale w ubiegłym sezonie tez miały podobnie ciasno i sobie radziły, teraz przybyło odmian ale przybyło tez troszkę miejsca.
Pokażę kilka zdjęć (po sadzeniu) ale raczej dopiero w weekend bo teraz to wychodzę z domu rano gdy jest jeszcze ciemno i wracam gdy już jest szarówka a na dodatek ciągle pada więc raczej te warunki nie sprzyjają robienu zdjęć

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22057
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Sylwekw zakłada ogród
O rajuuuuu
Mnóstwo masz ich ,mnóstwo
pięknie będzie wiosną
A co potem rośnie w takim miejscu jak tulipany przekwitną?Dosadzasz coś?Kiedy?


Mnóstwo masz ich ,mnóstwo

A co potem rośnie w takim miejscu jak tulipany przekwitną?Dosadzasz coś?Kiedy?
Re: Sylwekw zakłada ogród
Wiesz, że to jest nie mój ogródek tylko "tymczasowa przechowalnia" więc trochę inaczej się z tym obchodzę, niż będzie docelowo w naszym ogrodzie. Tym niemniej w obecnym roku np. zastosowałem następujący manewr. Od wiosny lilie rosły w doniczkach (plastikowych), które stały w zupełnie innym miejscu. Gdy tylko tulipany przekwitły postawiłem doniczki z liliami między liśćmi tulipanów. A kiedy już wykopałem cebulki tulipanów (koniec czerwca) to te same doniczki z liliami zadołowałem w miejscach po tulipanach. W swoim ogrodzie nie będę jednak sadził tak dużej grupy tulipanów w jednym miejscu. Będą porozrzucane odmianami po różnych zakątkach ogrodu więc nie będzie potem straszyło takie zbiorowisko obumierających liści.
Re: Sylwekw zakłada ogród
Oj, chodzą, chodzą!
Muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem Waszej ogrodowej pasji, a w szczególności tulipanowego "szaleństwa".
Zapewne będę na Forum dość częstym gościem. Obecnymi czasy nie mamy zbyt wiele czasu, który moglibyśmy poświęcić ogrodowi - mamy dwa "pożeracze czasu": Kacpra i Anię. Ale kiedyś podrosną i nie będą już tak "czasożerni", więc będzie można poświęcić się innym pasjom....
Nie zauważyłam w Waszym ogrodzie żadnych roślin owocowych...planujecie jakieś? Polecam, bo to ogromna przyjemność zerwać coś sobie z własnego drzewa/krzewu. My mamy borówki amerykańskie, gruszę, śliwę (ozdobną i jednocześnie jadalną), maliny, jeżyny (ale te ostatnie kiepsko nam owocują), agrest, porzeczki, pigwę (w tym roku ma pierwszy owoc!), poziomki i truskawki. No i jeszcze dereń jadalny na nalewkę i dżemik (w tym roku zrobiłąm dwa pierwsze słoiczki)... Mieliśmy też brzoskwinię, już tak pięknie wyrosła, ale zaczęła chorować i po dwóch latach pryskania jej mój mąż się zbuntował (nie chce mieć czegoś, co bez pryskania ani rusz) i wyciął ją
Na jej miejsce planujemy wsadzić śliwę Ulenę (dżem z niej nie ma sobie równych).
Przepraszam, że trochę "zaśmiecam" Twój wątek, ale nie mam możliwości odpowiedzi na wiadomości PW (jestem zbyt krótko użytkownikiem Forum).
Muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem Waszej ogrodowej pasji, a w szczególności tulipanowego "szaleństwa".
Zapewne będę na Forum dość częstym gościem. Obecnymi czasy nie mamy zbyt wiele czasu, który moglibyśmy poświęcić ogrodowi - mamy dwa "pożeracze czasu": Kacpra i Anię. Ale kiedyś podrosną i nie będą już tak "czasożerni", więc będzie można poświęcić się innym pasjom....
Nie zauważyłam w Waszym ogrodzie żadnych roślin owocowych...planujecie jakieś? Polecam, bo to ogromna przyjemność zerwać coś sobie z własnego drzewa/krzewu. My mamy borówki amerykańskie, gruszę, śliwę (ozdobną i jednocześnie jadalną), maliny, jeżyny (ale te ostatnie kiepsko nam owocują), agrest, porzeczki, pigwę (w tym roku ma pierwszy owoc!), poziomki i truskawki. No i jeszcze dereń jadalny na nalewkę i dżemik (w tym roku zrobiłąm dwa pierwsze słoiczki)... Mieliśmy też brzoskwinię, już tak pięknie wyrosła, ale zaczęła chorować i po dwóch latach pryskania jej mój mąż się zbuntował (nie chce mieć czegoś, co bez pryskania ani rusz) i wyciął ją

Przepraszam, że trochę "zaśmiecam" Twój wątek, ale nie mam możliwości odpowiedzi na wiadomości PW (jestem zbyt krótko użytkownikiem Forum).
Re: Sylwekw zakłada ogród
I słusznie, ze nie zauważyłaś bo w zasadzie nie mamy owocowych.
Żadnych drzewek owocowych nie planujemy.
Jedyne co u nas rośnie obecnie to trzy borówki amerykańskie, cztery borówki brusznice, jeden krzaczek porzeczki - ale ozdobnej więc nawet nie wiem czy ona będzie miała jakieś owoce a jeśli tak to czy się nadają do jedzenia no i pigwowiec, z którego niektórzy robią nalewki ale my jak na razie nie wiemy jak się do tego zabrać, szczególnie, że w tym roku miał zaledwie kilka małych "jabłuszek".
Jakoś tak nie bardzo nas ciągnie do owocowych, ogród chyba za mały aby spełnił nasze marzenia chociaż co do dekoracyjności a co dopiero jeszcze owocowe włączyć.
Żadnych drzewek owocowych nie planujemy.
Jedyne co u nas rośnie obecnie to trzy borówki amerykańskie, cztery borówki brusznice, jeden krzaczek porzeczki - ale ozdobnej więc nawet nie wiem czy ona będzie miała jakieś owoce a jeśli tak to czy się nadają do jedzenia no i pigwowiec, z którego niektórzy robią nalewki ale my jak na razie nie wiemy jak się do tego zabrać, szczególnie, że w tym roku miał zaledwie kilka małych "jabłuszek".
Jakoś tak nie bardzo nas ciągnie do owocowych, ogród chyba za mały aby spełnił nasze marzenia chociaż co do dekoracyjności a co dopiero jeszcze owocowe włączyć.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Sylwekw zakłada ogród
Sylwku zerknij jeszcze do wątku o formowaniu pigwowca.Mirek dołożył kilka ważnych porad.Alicja. 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Sylwekw zakłada ogród
Witam amatora górskich wędrówek.
Piszesz, że.....
Czekają na dokumentację:...........2) Wyprawa w Alpy.........
a więc też były góry, których z kolei ja mogę pozazdrościć.
Przebiegłam cichaczem przez twój wątek i jestem pełna podziwu.
Nie tylko dla zapału twojej żony, ale i dla twojego wkładu w organizację rabaty tulipanowej.
Pięknie będzie wyglądać wiosną.
Jeszcze tu wrócę uzupełnić braki.
Serdecznie was pozdrawiam.

Piszesz, że.....
Czekają na dokumentację:...........2) Wyprawa w Alpy.........
a więc też były góry, których z kolei ja mogę pozazdrościć.

Przebiegłam cichaczem przez twój wątek i jestem pełna podziwu.
Nie tylko dla zapału twojej żony, ale i dla twojego wkładu w organizację rabaty tulipanowej.

Pięknie będzie wyglądać wiosną.

Jeszcze tu wrócę uzupełnić braki.


Serdecznie was pozdrawiam.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Sylwekw zakłada ogród
Kogra, dziękuję za odwiedziny. Tak to prawda realcja z Alp czeka ... i mam nadzieję, że niebawem się wreszcie doczeka realizacji, poodbnie jak i inne zaległości 
Georginia
Dziękuję za info, oczywiście doczytałem.

Georginia
Dziękuję za info, oczywiście doczytałem.
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Sylwekw zakłada ogród
WOW, normalnie jesteś królem tulipanów! Z niecierpliwością będę czekać na wiosnę, aby podziwiać efekty. 

Re: Sylwekw zakłada ogród
Dziękuję bardzo za taką opinię ale zdecydowanie przeceniasz mnie
Królem to jestem ale chyba w niedotrzymywaniu terminów z obiecanymi relacjami akcji ratunkowej różaneczników i wyprawy w góry
. Ale się staram to naprawić
Pora roku już taka, że chyba wreszcie znajdzie się na to czas.

Królem to jestem ale chyba w niedotrzymywaniu terminów z obiecanymi relacjami akcji ratunkowej różaneczników i wyprawy w góry


- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Sylwekw zakłada ogród
Sylwek,
jak zobaczyłam co zakupiłeś, jak przyszykowałeś i posadziłeś, to z wrażenia spadłam na podłogę i obiłam sobie dolne policzki. Do teraz nie mogę się poruszać. Już sobie wyobrażam jakie cudności będziesz miał na wiosnę. I od teraz czekam na zdjęcia z zabójczo pięknej rabatki tulipanowej. I nie mogę się doczekać... 


Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- 4rafko4
- 200p
- Posty: 228
- Od: 21 gru 2009, o 11:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/Podlaskie/Londyn
Re: Sylwekw zakłada ogród
Supcio te tulipy,bardzo fajnie wygladaja teraz a co to dopiero bedzie wiosna
zeczywiscie na tak malym kawalku zmiesciles sporo odmian oby wszystkie byly zdrowe
ps:fajnie by tez bylo gdyby blue heron byl taki niebieski jak na zdieciu (bedzie bardziej fioletowy niz niebieski) ostatnio szukam odmian czarnych lecz wiadomo nie ma czarnych i niebieskich tulipanow

zeczywiscie na tak malym kawalku zmiesciles sporo odmian oby wszystkie byly zdrowe

ps:fajnie by tez bylo gdyby blue heron byl taki niebieski jak na zdieciu (bedzie bardziej fioletowy niz niebieski) ostatnio szukam odmian czarnych lecz wiadomo nie ma czarnych i niebieskich tulipanow

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Sylwekw zakłada ogród
Jak to nie ma czarnych i niebieskich???
Ja nadal jestem w szoku
Ja nadal jestem w szoku

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.