Ogród IGI.

[kasik 69]

Igo,skalniaczek to pewnie kilku letni,bo roślinki pięknie rozrośnięte,a co tam masz za naczyńka porozstawiane?

[AGNESS]

Iguniu co to za cudowne pomarańczowe maleństwo ?

[AgaNet]

[/quote]

Kolejne piękne ujęcie świetne te żurawki.... wiem że się powtarzam ale bardzo mi się podobają

[Jagusia]

Jagusiu, ja dziękuję, przecież Ty jesteś od nie dawna na forum.

Ech, nie powiedziałabym, że od niedawna. Od listopada 2007 roku to już kawał czasu . Tyle, że ja się mało udzielam postowo. Raczej jako podglądaczka . Zwiedzam całą masę ogrodów forumków, bo ze mnie jest prawdziwy amator ogrodowy. Nie mówiąc już o tym, że to ja ściągnęłam Ulcię do forum To tylko te ostatnie kilka miesięcy tak się zaniedbałam, głównie ze względów zdrowotnych.
Fajnie że spotkaliśmy się wszyscy w realu, bo to jednak nie to samo co przeglądanie postów.
Pozdrawiam raz jeszcze.

[iwa27]

IGUŚ NIE WIEM DLACZEGO, ALE BARDZO CZĘSTO NIE OTWIERAJĄ MI SIĘ TWOJE ZDJĘCIA

[ooasia]

To przeładuj stronę (przycisk "Odśwież" albo F5), powinny się wyświetlić.

[iwa27]

Dzięki zapamiętam F5

[artam]

Piękne zdjęcie! Hosty i żurawki, no czego chcieć więcej! No jeszcze tam parę gatunków by się znalazło , ale to na pewno u mnie będą podstawowe rośliny...O Twoje gusta nie pytam, wszystko jasne! No bo jeśli jeszcze one tak dobrze razem wyglądają...

[iga23]

Marto, żurawki są na pierwszym miejscu, wyprzedziły hosty , na moim ogrodzie cień to ciągle deficyt , no i ten termin kiedy hosty widać, jest bardzo krótki.......
Jak przeglądam zdjęcia z okresu przed żurawkowego , to mam wrażenie,że to nie mój ogród, do dobrego szybko się człowiek przyzwyczaja.

Oasiu dziękuje. Ja bym pewnie nie potrafiła pomóc.

Ojej, Jagusiu, to Ty starsza ode mnie jesteś.

Agatko, zdjęcie archiwalne, teraz nie ma tam piwonii, ale mam wrażenie,że wróci inna, było to niezłe zestawienie, tylko mój Piotrek nie lubi piwonii.Teraz tam rośnie katalpa, i ten pieniek nie wygląda tak ładnie...

Widzieliście prognozy pogody- w minusie 19 stopni?Nie chce się wierzyć, przecież to nie luty.....
Na razie nie jest źle, wczoraj zabezpieczyłam niektóre roślinki, kopczyki i trochę sosenkowego igliwia , u nas przy drodze podcinali sosny i panowie gałązki pozwolili zabrać.Potem na wiosnę się zmieli młynkiem i będzie ściółka dal RH.Dwa w jednym....

[AGNESS]

Iguś prognozy faktycznie straszą Fajnie udało Ci się ze świerkowymi gałązkami, panowie wiedzieli kiedy wycinać Ja też wczoraj opatuliłam większosć roślinek, bardzo się zastanawiam co zrobić z azaliami i rh i jeszcze zwlekam
Iguś, czy możesz mi zdradzic nazwę tej pomarańczowej żurawki, z ostatniej foty, jest cudna, taka ognista

[pamelka]

Widzieliście prognozy pogody- w minusie 19 stopni?Nie chce się wierzyć, przecież to nie luty.....
Na razie nie jest źle, wczoraj zabezpieczyłam niektóre roślinki, kopczyki i trochę sosenkowego igliwia , u nas przy drodze podcinali sosny i panowie gałązki pozwolili zabrać.Potem na wiosnę się zmieli młynkiem i będzie ściółka dal RH.Dwa w jednym....

Właśnie ogladam od dni kilku prognozy i strach w oczach. Tak myślę, że jeszcze duży opad śniegu może stanowić nie lada problem, bo co z kruchymi roślinkami.
Miałaś szczęście z tymi sosonowymi igiełkami podcinanie w samą porę
O zurawkach pisać nie będę, bo sama wiesz

[iga23]

Agnieszko, to Marmalade , wydaję mi się,ze masz.

Pamelko, ja mam nadzieję,że te prognozy to bujda , o tej porze roku???

Na razie w szlafroczku, dziś niedziela leniwa , jak wypełznę to może jakieś fotki strzelę.

Aga , to Marmalade.

[pamelka]

Na razie w szlafroczku, dziś niedziela leniwa , jak wypełznę to może jakieś fotki strzelę.

A ja w piżamce znaczy dzionek, jak co tydzień w niedzielny poranek.
A ja muszę wyjść jeszcze coś tam przykryć, tylko jak skorom jeszcze nie gotowa na zimowe temperatury

[AGNESS]

Iguniu dzięki za odpowiedz, Marmalade mam faktycznie i to aż 3 Ale aż tak pięknie mi się nie przebarwiła , mimo, ze rośnie na słoneczku . U Ciebie zaintrygował mnie ten wspaniały intensywny kolor

[iga23]

Agnieszko, żurawki są zależne od gleby , nie wszędzie rosną tak samo, i to dotyczy również wybarwienia.

Pamelko, ja jestem z tych co rano wstaję, i nie pamiętam abym o tej porze była nie ubrana, ale dziś to wyjątek , ukłon w stronę męża , który mnie pozwolił na siedzenie przy kompie, a sam zalega w łóżeczku.