Ogródek Gosi cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Gosiu za zdjęcia szachownic wielkie pokłony ;:180 Uwielbiam je, zaczarowały mnie , jesienią miałam sobie dokupić kilka odmian i nie udało mi się , przegapiłam ;:223
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Tak, poranne wstawanie jest koszmarem... Ja dziś byłam tak nie przytomna, że zapomniałam zrobić sobie kawę :;230 Dla wyjaśnienia dodam, że rano prawie nie mam ciśnienia i bez dawki kofeiny nie funkcjonuję :;230
ale było by fajnie, gdyby po lutym był już maj
Absolutnie na taki skrót się nie godzę. Gdyby nie marzec i kwiecień, to nie było by całego mnóstwa cebulowych i innych pierwszych pośniegowych klejnotów w ogrodzie ;:3
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

aleb-azi pisze:Tak, poranne wstawanie jest koszmarem... Ja dziś byłam tak nie przytomna, że zapomniałam zrobić sobie kawę :;230 Dla wyjaśnienia dodam, że rano prawie nie mam ciśnienia i bez dawki kofeiny nie funkcjonuję :;230
Izka, jak można zapomnieć o kawie ;:224 się zastanawiam. U mnie poranna rutyna zaraz po przebudzeniu, czajnik, radio, .... dalej już wiesz :;230
Wczoraj po trzech kawusiach lekarz mnie pochwalił za książkowe ciśnienie :;230 120/80.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Gosiu, też czekam na śniegową kołderkę. Zazdroszczę dziewczynom wolnego czasu, bo ja go nigdy nie mam, ale w związku
z tym nie miewam "jesiennych nastrojów".Lubię połączenia niebieskiego z pomarańczowym lub żółtym. Masz jakieś pomysły?
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Joluś.... a czy doktor zmierzył Ci tętno po tych trzech kawach? Ciekawe, czy by pochwalił ... No... nie wiem jak mogłam o tej kawie zapomnieć... stan poranny katastrofalny...
Zestawienie żółci z niebieskim widziane dziś w TV : monstrualnych rozmiarów żółta azalia w morzu ułudki :D Widok zapierający dech w piersi... A na starej działce miałam pomarańczowego kuklika z szafirkami i dzwonkami - zawsze się do nich uśmiechałam przechodząc obok :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Basiu, czyli mnie rozumiesz ;:196
Jak ja bym juz tak chciała. :roll:
Najgorsze ta niepewność jutra.
No i więcej czasu(niby) dla siebie.

Aguś, jeśli chcesz to wisną wykopię te co mam. Bardzo je lubię. Mam co prawda tylko jedną odmianę, ale co tam. Tez piekna. :wit

Izuniu, zgadzam się z Tobą. Cebulowe muszą być. Tylko może wyjdą pod koniec lutego, kiedy już zaczęły swoją wegetację?
Całw szczęście, że ja nie jestem uzależniona od kofeiny.
Popijam ją tylko wtedy kiedy już prawie nie żyję :;230

Jolu, tylko, że ja przy takim ciśnieniu właśnie źle się czuję. Najlepiej 75/90. Często lekarz pyta, czy jeszcze żyję :;230

Adriano, ja czasu jak widać też nie mam, ale nastroje też mam. Szczególnie kiedy nie mam czasu :roll:

Izuniu, Adrianna chce obsadzić pergolę. Jeśli chodzi o róże to pomarańczowa cudowna to Westerland. Żółtą polecam Moonlight.
Ja lubie też Ghislaine de Feligonde. Musiałabyś Adrianno zobaczyć czy Ci odpowiada zmieność kwiatu
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Bój sie Boga kobieto, 3.11 :shock:
Ale podobno sa ludzie co tak mają. ja za to rano spać nie mogę :(
Chociaz bez kawy ranka sobie nie wyobrażam, ale to chyba bardziej przyzwyczajenie niż potrzeba.
Niebieski z żółcią na pergolę, to chyba najbardziej sprawdzone zestawienie: róża + powojnik. Jest taki wybór odmian :roll: Ostatnio u Ewy (gloriadei) oglądałam pięknego Grahama Thomasa z Generałem Sikorskim - Cudo!
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

;:138 Gosiu, co z Tobą. Tak rano Ty już nie spisz?
Wiesz, ja też myślę dać powojnika na moją Sympatię. Czy niebieski z czerwoną nie bedzie się za mocno gryzł? Pozdrawiam :wit
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Margo2 pisze: Aguś, jeśli chcesz to wisną wykopię te co mam. Bardzo je lubię. Mam co prawda tylko jedną odmianę, ale co tam. Tez piekna. :wit
Gosiu jesteś niesamowita ;:196 strach coś pochwalić, bo od razu chcesz wykopywać i dzielić się ;:196 W takim tempie, to zaraz będziesz miała pusty ogródek 8-) :lol: Twoje piękne szachownice niech sobie spokojnie rosną i zdobią Twój ogród :D Ja też jestem szczęściwą posiadaczką tych pięknotek, kupiłam takie fioletowe i kremowe. Fioletowe sa , kremowe nie pojawiły się. W tym roku chciałam dokupić jeszcze kilka ciekawych odmian , ale jakoś tak , czas przeleciał mi zbyt szybko :roll: Ale w przyszłym roku już nie przegapię ;:224 :lol:
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Tak sobie czytam Wasze zwierzenia na temat kawy i zastanawiam się, czy ktoś tu w ogóle ma wysokie ciśnienie.
Jeśli nie, to można by postawić teorię, że miłość do zielska to naturalny sposób na walkę
z chorobami cywilizacyjnymi, w tym z nadciśnieniem..
;:40 ja bez kawy też nie funkcjonuję :D
Awatar użytkownika
magos13
500p
500p
Posty: 635
Od: 2 lut 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Podobno wyjatek potwierdza regułę.
Więc się zgłaszam. Miłuję zielska i walczę z nadciśnieniem.
Pozdrawiam. Gosia
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

[quote="Margo2Jolu, tylko, że ja przy takim ciśnieniu właśnie źle się czuję. Najlepiej 75/90. Często lekarz pyta, czy jeszcze żyję :;230
[/quote]
Gosiu i właśnie to maiałam na myśli, górna 90-ka to też zawsze była moja norma ;:108 a tu za 120 mnie chwalą. O kawusiach wspomniałam, a jakże :;230
Tylko właśnie my, niskociśnieniowcy najbardziej jesteśmy narażeni na nadciśnienie :(
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Jak tu wesoło i jak ciekawie! Żółta azalia i niebieskie ułudki, hm...muszę zaobserwować u siebie, czy zgrają się w czasie.
Już kiedyś podsadziłam oczar cebulicami syberyjskimi. Gdzieś widziałam na zdjęciu. I co? Oczar zakwitł pod koniec lutego, jak cebulice jeszcze przykrywała pierzyna śniegu! Gencjano, jaką złotą myśl podrzuciłaś, że nadmiar wolnego czasu sprzyja jesiennym nastrojom..., tak w luźnej interpretacji :;230 Ale, prawda!
Gosia! 3.11 :shock: aż tak brakuje Ci czasu :;230
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
x-d-a

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

Potwierdzam teorię, że zielonozakręceni to niskociśnieniowcy ;:108 Do niedawna też 90/60 to była moja norma :roll: Ale za to mój puls wariuje jak zachwycę się jakąś roślinką - potrafi walić i 100 na minute z tego wrażenia :D
Poranna kawusia to mało - popołudniowa też jest obowiązkowa ;:224
Awatar użytkownika
Agatra
500p
500p
Posty: 678
Od: 23 lis 2009, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 3

Post »

A ja się przez pracę dorobiłam nadciśnienia. Podobno to początki, ale już jestem na prochach i kawusia jest luksusem. A tak ją kocham. Nie sprawdzałam niestety czy ogród wpływa na obniżenie mojego ciśnienia, ale na pewno działa zbawiennie na moje samopoczucie.
Pozdrawiam. Kasia
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”