Kwiatoterapia u Asi

[Margo2]

Asiu, ja jakoś nigdy nie darzyłam sympatią ptaków
Przede wszystkim za to jak się załatwiają. Uwielbiam ich śpiew, ale zawsze raziło mnie to, że w klatkach było zawsze brudno.
To samo myslałam o kotach, dopóki nie przekonałam się, ze teraz sa specjalne żwirki, które to niwelują.
Tak naprawdę dopiero u Ciebie zaczełam inaczej na nie patrzeć.
Przypomniało mi się, że u Ewyf jest masę zdjęć ptaków i że bardzo sympatycznie wygladają.

[gloriadei]

Asiu,
tłum odwiedzających piękny ogród to i licznik szybko stuka..
Asieńko gratulacje pierwszego 1000 postów!
nawet nie zdążyłam na czas

[asia0809]

Kandid, witaj w świecie forumowych ogrodów .

Gosiu, ptaszki jak wszystkie stworzenia też podlegają prawom fizjologii .
Klatki, kuwety i inne toalety trzeba po prostu regularnie sprzątać.
Ale masz rację, wielokrotnie w sklepach zoologicznych widziałam takie obrazki:
obsługa siedzi z palcem w nosie i się nudzi a w klatkach pełen dramat.
To faktycznie może totalne zniechęcić.

Ewuniu, nawet nie zauważyłam zmiany. Dopiero Ty mi powiedziałaś. Dziękuję
Teraz to się czuję pełnoprawnym obywatelem forum

[gosia22]

Jajku , rzeczywiście Asiu gratulacje . Zasłużyłaś sobie złotko !!

[Alionuszka]

Asiu słoniny nie wieszałam ,ale na pewno zrobię to ,gdy nadejdą większe mrozy.Na razie powiesiłam kulki też lidlowskie ,wypełnione ziarnami...przylatują nie tylko sikorki,ale i wróble ,które coraz rzadziej można zaobserwować,ponoć ich populacja drastycznie się zmniejsza...

[Zielona_Ania]

Asiu, ja także gratuluję złotka
Ptaki są bardzo wdzięcznym obiektem obserwacji. Moja bratanica (lat 5) stale przesiaduje przy oknie i zerka na niedawno zawieszone karmniki w swoim ogródku- lepsze od telewizji . U mnie ze względu na koty musiałam ograniczyć karmienie ptaków - wywieszam kule (ptasie pyzy), na niedostępnym dla kotów balkonie. Przedtem karmiłam na tarasie, więc i kosy były i zięby, a z balkonu już nie korzystają.

[an-ka]

Złotko?Jak to szybko zleciało.Gratulacje.A taką różę jeszcze bym chciała mieć-dedykuję "Tysięcznicy"

[Alania]

Asiu, wielkie gratulacje

[Tosia1]

Gratulacje!!!
Podobno jak się karmi ptaki, to nigdy chleba nie zabraknie.

[AniaDS]

Aniu Różana, prawie każdy trzyma w domu jakiegoś zwierza.
A jakiego Ty masz pieska? Nie robi bałaganu w ogrodzie?

Ja mam sznaucera, który z miniatury wyrosnął na sporego psa... potwora
Aktualne zniszczenia, to wykopane dwa nowe, pełne liliowce , za które trochę zapłaciłam, oczywiście mam połamane od czasu do czasu róże czy inne rośliny.
To bydle, jak zobaczy psa za ogrodzeniem, to nawet w najbardziej kolczaste róże wskoczy , żeby tylko szczekać.
Ten piękny ciemiernik, to teraz kwitnie?

[asia0809]

Witam Was bardzo serdecznie
Gosiu, Aniu Zielona, Aneczko, Moniu, Tosiu - bardzo serdecznie dziękuję za gratulacje i miłe słowa .
Nie zdawałam sobie sprawy, że ten czas tak pędzi.

Nelu, coś w tym jest bo faktycznie wróbli coraz mniej. Co prawda u mnie są mazurki
ale ich populacja też się zmniejszyła. Pomaga w tym pewnie ten krogulec, którego kilka razy
już widziałam . No ale on też głodny . Muszę mu wytłumaczyć, że ziarenkami też się można najeść .

Aniu Zielona, podglądanie ptaków to świetny relaks nie tylko dla 5 latków.
Zaraz jak tylko wstaniemy z łóżka to kilkanaście minut wisimy w oknie z lornetkami.
Tak właściwie zaczynamy każdy dzień.
Mydlana opera, horror, komedia, tragedia, pojedynki i walka o miejsce przy "żłobie"
- mam to na codzień. I masz rację, telewizor niepotrzebny.

Aneczko, dziękuję za uroczą różyczkę . Jak jej na imię?

Tosiu, mój dziadek zawsze powtarzał to samo. Miał ogromną czułość i szacunek do dzikich zwierząt.

Aniu Różana, no to masz z nim faktycznie ciężkie życie (a raczej Twoje roślinki).
Za to mam kolejny argument - kura nie szczeka i nie goni psa sąsiada
Zdjęcie ciemiernika jest ubiegłoroczne zrobione w marcu. Na takie widoczki w realu jeszcze niestety trzeba poczekać.

A dla wszystkich mam dziś nowe zdjęcia moich skrzydlatych gości:

[aleb-azi]

Witaj Złotko
U mnie też sezon dokarmiania rozpoczęty - sikorki szturmują karmnik. Jarzębinka już się kończy ? Moja jeszcze nie urosła

[dodad]

Moje sikorki na balkon nie chca przylatywać Musze wynieść kule do ogrodu, jutro zakupy słonecznikowe Niech się biedaczki podpasą na zimę

[cherryberry321]

Złotko !

Ptasia mama z ciebie -Asiu . Ja też kocham ptaki(przecież w zimie nie ma motyli ).
Sadząc różne drzewka i inne rośliny myślę o tym, żeby miały co pojeść, na zimę szczególnie. Dlatego mam ognika szkarłatnego, którego uwielbiają kosy. Już miałam wyrwać szarłaty, ale zauważyłam, że wróbelki zajadają się jego drobnymi nasionkami. Zostawiłam je więc dla nich, chociaż piękne już nie są. Najwyżej wyrwę później, jak już wszystko "wymłócą". Lubię wróble za ich ćwierkanie i za to, że nas nie opuszczają na zimę. Jak tu ich nie dokarmiać, jak mi pukają dzióbkami w parapet i zagladają przez szybę do środka ? Niedawno jemiołuszki "obrobiły" czarne koraliki winobluszczu , który rośnie przy kuchennym oknie. Były jednak tak płochliwe, że zrezygnowałam z robienia im zdjęć, żeby ich nie straszyć. Tobie się jednak udało "złapać" w obiektyw skrzydlatego gościa .

[Tosia1]

Asia, pozwolę sobie wstawic fotkę. Stara klatka od papug i wyłamane szczebelki, prze które tylko sikorka sie prześlizgnie. Słonecznik sypie do wielkiej donicy.



,
a na balkonie taka małą klateczkę od papużki mam uwieszoną pod dachem i też wyłamałam po szczebelku z każdej strony,żeby sikorka wchodząc do bujającej się klatki mogła wylecieć z niej z każdej strony. Powodzenia!!