Ogródeczek An-ki cz.3

[goryczka143]

ANIU
Zjadłam całe no nie umiałam sobie odmówić jestem łakomczuchem.
Ciacho było pyszne.

[camellia]

Aniu dopiero teraz zobaczyłam, jakie róże posadziłaś... cud miód i orzeszki

[Jurek_9]

Wielkie dzięki za odkurzenie tematu "Najlepsze róże ..."

Wielkie jest nie z przypadku

[an-ka]

Jurek
To przecież fantastyczny wątek i bardzo edukacyjny.

AniuDS-inwencja własna Ale dobry był(gotowany serni z dodatkiem komkosu)

Asiu dziękuję -też mi się podobają a wyszperała je Nela.Poza tym widziała je w realu więc wiedziałyśmy jakie one będa.

Krysiu-większego łakomczucha na łakocie jak ja to chyba nie ma.Piekę dużo ,ale lubię tez jak dom pachnie ciastem i kawą.

Nelu i okazało się,że to ciasto smakowało Ci. Kokos nie został wymieciony a zjedzony.Super.

Och szkoda że tylko Monik.No ale w przyszłym roku na pewno bedzie więcej róż do postawienia na piedestale.
Ciasto Reniu wszystkim bardzo smakuje.Dzięki.

[an-ka]

Grażynko Kogro dziękuję za wszystkie dary.Mikołaj był niespodziewany i bogaty i smakowity.
Roślinki posadziłam.

[tara]

Aniu słodko i radośnie u Ciebie to ja też radośnie Kosmosy pięknie wypuszczają listki czyli z serca i nowy domek im odpowiada a latem pokażą swoje uroki, już nie mogę ach.................

[Alionuszka]

N

elu i okazało się,że to ciasto smakowało Ci. Kokos nie został wymieciony a zjedzony.Super.

Och szkoda że tylko Monik.No ale w przyszłym roku na pewno bedzie więcej róż do postawienia na piedestale.
Ciasto Reniu wszystkim bardzo smakuje.Dzięki.

Aniu dzięki za pyszne ciasto wg przepisu Reni...nie sądziłam ,że kokos jest zjadliwy...a jednak... Gdy będziesz znowu piekła to daj znać...przylecę jak na skrzydłach...

[kogra]

Aneczko nie ma za co - to ja dziękuję.
Ciasto było równie pyszne.
Już zjedzone M dziękuje i pyta - to kiedy upieczesz ?
Czekam zatem na przepis.

[goryczka143]

ANIU
Ja ostatnio nie piekę ale dawniej też często. Teraz podrzuca mi synowa.

[goryczka143]

ANIU - no to Ty z mężem . My opalanie i ploty a On koszenie.

[an-ka]

Krysiu-koniecznie Czyli byle do wiosny.

Nelu teraz pora na rogaliki Kasi.Kiedyś podobny przepis też miałam i pamiętam,że były dobre.Muszę poszperać czy to ta sama receptura.

Grażynko

Taro-Aniu-tak czytam o twoim kosmosie-odętce i cały czas mślę,gdzie je wysiać.Zawsze bardzo lubiłam te kwiaty o koperkowym ulistnieniu a same kwiatuszki to kolorystyczna magia barw.
Myślę,że za płotem(mam tam od pn.strony pas około 30cm) tylko napisz mi czy się nie pokłada bo ludziska mają zaraz chodnik.

[an-ka]

Pokażę Wam pierwszy z kątów jak się zmienił.

[an-ka]

Igor witaj w" zegródce".

Szkoda,że nie ma fotografii całościowej,wtedy dopiero widać zmiany.W każdym razie ogródek był taki jak na zdjęciu nr 1.
Wszelkiej maści iglaczki-miniatury i duże.
Stanowią ładne tło dla kwiatów.A tych przybywa i przybywa.Ogród zrobił się kolorowy i wabi sąsiadki,które już też sadzą róże i byliny.

[an-ka]

Idziemy w lewo w stronę tarasu.Na zdjęciu(4.09.2010) nie kwitnie już koło Arabelli pnąca żólta róża Lucia.



Nie ma też hortensji(za dużo słońca) a w jej miejsce posadzonych jest parę róż.(oczywiście znikła też jakaś miniaturka z iglaczków i całkiem ładny jeden krzaczor przy końcu rabaty.(na rzecz oczywiście róż.)
Koniec tej rabatki wieńczą azalie z miniaturowymi różami ,gożdzikami i koleusem.



Doszliśmy do tarasu-około 10-11 metrów -tu powstały pergole i zamówiony luk.Posadziłam 7 róż pnących w tonacji różu i fioletu oraz niebieskie powojniki.Przed nimi róze ,floksy,czarnuszka,lilie,liliowce.

[e-genia]

Aniu masz śliczny ogródek wszystko takie piękne , zdrowe ,dorodne .
Pięknie zmieniasz swoje kąty w ogrodzie , teraz są kolorowe .

Genia