Ambrowiec amerykański

[alauda7]

Witam. Ja kupiłem ambrowca w tym roku. Kupiony ze sklepu internetowego. Przyjechał z objawami przemarznięcia. Widoczne ślady po kilku pędach, które stracił. W ciągu roku ładnie się wzmocinił. Ma obecnie około 1.2m. Nadal ma jeszcze resztki liści, które troszkę się przebarwiły. Okryłem go na zimę i poczekam czy przeżyje. U nas zimy są dość mocne a teren nie jest zbyt osłonięty, ale mam nadzieję, że sobie poradzi.

[tadeusz48]

Witaj ALAUDO- niestety, w naszej części kraju większość roślin wrażliwych na niskie temperatury, w pierwszych latach po posadzeniu trzeba okrywać na zimę, do nich należy również ambrowiec.

Mój, zakupiony i posadzony w ubiegłym roku też podmarzł, mimo okrycia, odrosło wiele przewodników, ale teraz jest taki jaki był przed rokiem. Nie usuwałem wszystkich odrostów, zostawiłem je trzy, by mieć większą pewność że któryś z nich nie obmarznie, usunąć zawsze zdążę, gdy roślina już się zahartuje w ogrodzie. W tym roku postaram się lepiej go okryć, gdyż okrycie z ubiegłej zimy było zbyt łagodne.

[alauda7]

Witam Tadeuszu. Podziwiałem już wcześniej zdjęcia twojego RANCZO i zazdroszczę . Dziękuję za cenne uwagi. Ja podobnie mam w tej chwili trzy odrosty ambrowca, nie obcinałem ich również z myślą, że nie wiem który przetrzyma zimę. Mam pytanie, co polecasz i jakiej grubości jako skuteczna ochrona na zminę dla takiego drzewka?

[tadeusz48]

Właśnie dzisiaj okryłem swojego ambrowca. Znalazłem długi i niezbyt szeroki kawałek włókniny, więc zrobiłem z niej "szal" i okręciłem nim od spodu do czubka mojego ambrowca. Następnie już niezbyt dużym kawałkiem okręciłem na całej wysokości ambrowca i związałem sznurkiem u góry, w środku i na dole.

Aha, przy każdej roślinie okręcanej włókniną wbijam najpierw palik , by po okręceniu włókniną palika i rośliny całość konstrukcji była mocna i sztywna, niepodatna na działanie wiatru czy opadów śniegu. Do okrycia użyj tyle włókniny ile masz, ja mam jej dużo to nie oszczędzam jej. Włóknina służy mi głównie do przykrycia wiosennego roślin na warzywniku, więc po co ma leżeć bezużytecznie do wiosny.

[alauda7]

Dzięki Tadeusz. Już jest tak okręcony, że chyba ja bym przezimował w tym kokonie .

[igielka78]

A może ktoś wie gdzie można kupić odmianę ambrowca amerykańskiego Slender Silhouette? Najchętniej wysyłkowo albo na Dolnym Śląsku. Bardzo wpadł mi w oko ze względu na pokrój.
Marzenko, a może u was pojawi się na wiosnę?

[tadeusz48]

http://www.szmit.pl/p/?co=oferta&t=&sho ... =pl&sort=2

[darob66]

A może ktoś wie gdzie można kupić odmianę ambrowca amerykańskiego Slender Silhouette? Najchętniej wysyłkowo albo na Dolnym Śląsku. Bardzo wpadł mi w oko ze względu na pokrój.
Marzenko, a może u was pojawi się na wiosnę?

Na pewno będziemy szczepić ambrowce w tym sezonie,ale czy tą własnie odmianę nie dam 'głowy'.
Pozdrawiam Marzena

[igielka78]

Tadeuszu, widziałam tego ambrowca w ofercie Szmita, ale to ode mnie kupa kilometrów, a oni wysyłkowo nie sprzedają.
Marzenko, będę śledzić na bieżąco waszą ofertę. Może akurat się pokusicie i będę miała szczęście. Do was to nawet mogę się przejechać, bo kilometry znośne.