Tak, to prawda, że z zimowaniem mogą być kłopoty.
Ale kto nie spróbuje ten się nie przekona.
Właśnie mam bananowca, lawendy,oleandra,dwie figi.
Dokupię rozmaryn i jeszcze lawendę, no i do tego mam jeszcze imbir, trawę cytrynową, kurkumę.
Uzupełnię kwiatami domowymi i to chyba wszystko będzie .
Aaaa....może z dwa jałowce kolumnowe dokupię , bo one też tworzą klimat.
Reszta to dekoracje i charakterek.....
Przewracam cały dom do góry nogami, żeby pośród głęboko schowanych na "przyda się" wydobyć potrzebne materiały.
No i studiuję z zapartym tchem linki o tych klimatach.
