Czereśniak latem 2010

[Andzia1]

Basiu, Twój strażnik jest zajefajny na prawdę! A róża kwitnąca w połowie listopada...
A czy żurawki nadają się na słoneczko? Bo wydaje mi się, że chyba nie bardzo, a tak mi się marzą....

[ada.kj]

Basiu. Widzę zakupy wciąż trwają. Pochwal się jakie powojniki kupiłaś. Czterdzieści parę róż kupiłaś jesienią Ja może zmieszczę jeszcze 5 - 8 róż, ale na więcej już nie mam miejsca . Piękne są te ścieżki z granitem, ale to chyba już zastane na działce.
Podpowiem Andzi, że dużo jest żurawek które sobie dobrze dają radę w słońcu lub lekkim półcieniu. Kilka razy listę ich podawała Iga23. Musisz przejrzeć jej wątek jak i cały żurawkowy i wiele z nich można wybrać. Nie tolerują słońca tylko żurawki i tiarelle o kolorze limonkowym.

[Andzia1]

Ada, bardzo dziękuję za informację

[ankha]

Cześć Basieńko, ładny kawałek roboty odwaliłaś Róża cudniejsza, gdy kwiatków coraz mniej... Jakie kupiłaś powojniki Przyznaj się

[skorpion811-51]

Basiu to się ostro napracowałaś ale za to będą efekty ,ja jeszcze róż nie
okryłam jeszcze nie ma mrozów a podobno musi wierzchnia warstwa ziemi przymarznąć.

[JAKUCH]

BASIU widzę ,ze Ty również miałaś bumelki na Forum . Największy bajzel u mnie już wysprzątany wracam do normalności . Jeszcze trochę żarła zostało ,ale nie najgorzej . No to jestem ciekawa ile za te róże płaciłaś ,ze tak napisałaś . Fajnie kwitnąco masz jeszcze na ogródku . Teraz żałuję ,że moje pościnałam a i tak w wazonie nie doszły

[bodzia3012]

Basiu ale nasadzeń róż zrobiłaś latem będziesz miała co pokazywać ,a my będziemy mieli co podziwiać
Czytałam prognozę pogody jaką dostałaś od Św.Mikołaja oby się sprawdziła
pozdrawiam

[basjak]

Uff...wszystkie granity i inne kamolowe przydasie poukładane. Z budowy zostało mi z pół tony żwiru i postanowiłam go też jeszcze teraz zagospodarować. Trochę już rozsypałam, reszcie muszę przygotować teren. Co na to mój kręgosłup?

Kupiłam wszystkie powojniki wielkokwiatowe z oferty, kwitnące na nowych pędach. Nawet nie wiedziałam, że takie istnieją. Oczywiście drobnokwiatowe też się przyczepiły oto lista

Clematis wielk. Ville de Lyon
Clematis Purple Spider
Clematis wloski Polish Spirit
Clematis wielkokw. Lady Betty Balfour
Clematis Wielkokwiatowy Henryi
Clematis bylinowy Alionushka
Clematis wielkokwiatowy Allanach
Clematis wielkokwiatowy Jackmanii
Clematis wielkokwiatowy Lasurstern
Clematis włoski 2-kolory MINUET
Clematis Kardynał Wyszyński
Clematis WŁOSKI Viola
Clematis bot. pełny Albina Plena

Tosiu grubą robotę mam za sobą, ale drobiazgi będą ciągnąć się do wiosny. A na wiosnę zostały jeszcze okna i drzwi do remontu
Ja będę tylko okrywać skimmię, a różom i hortensjom zrobię wielkie kopce z kory. Niech się hartują

Marzanka na razie tylko rozsypałam korę na rabatkach, a kopce zrobię identycznie, jak Ty duże, z kory, po pierwszych silniejszych mrozach.

Ania moja chyba dostanie zwykłą metalową. Większy kłopot mam z wisterią, tu już nic nie potrafię wymyślić

Andziu jak to dobrze, że zajrzała tu wysoko szkolona Krysia ja przynajmniej na razie nie jestem żurawkowo zakręcona i prawie nic na ich temat nie wiem.

Krysiu granitowe rabatki zastane było też sporo kostek luzem i teraz powoli buduje się z nich granitowy kącik wodny i grill. Przypuszczam, że kiedyś w pobliżu ogródków wymieniano bruk na asfalt, bo grantu na działkach dość dużo.
Powojniki pójdą do róż, takie kompozycje pokazane na forum bardzo mi się spodobały.

Ania przekonałam się teraz, czym różni się kobieta od mężczyzny to , co on dzwiga jedną ręką, ja dwoma z potem na czole i plecach. I wkurza mnie to

Stasiu ponoć musi przymrozić do minus 5, tak długo pewnie nie będę czekać, ale jeszcze za ciepło. W tym roku haruję jak wół od wczesnej wiosny, może w przyszłym będę tylko wąchać kwiatuszki

Jadzia no i życie wróciło Ci do normy Wszystko się udało, więc możesz odpoczywać.
O różach pogadamy w przyszłym tygodniu u mnie. Chyba będziesz już wolna?
U mnie kwitnie jeszcze drobna czerwona róża i ta ze zdjęć, chyba Paskali.

Bożenko Mikołajowi trzeba by uwierzyć, nie?
Teraz już mam ponad setkę róż, a kwitnienia tych nowych jestem bardzo ciekawa.

Trochę zieleni tej jesieni


Oni mają radochę z kominka nie mniejszą, niż ja

[Tosia1]

Basieńko te dwie ostatnie foty - zniewalające!!!!

[JAKUCH]

BASIA oj takim to dobrze BEZSTRESOWO sie wylegują . Caryca na pewno zadowolona z ciepełka . Niedosyć ,że różanie zaszalałaś to i powojnikowo . Teraz masz 2 powojniki z grupy Viticella Purpurea i Alba . Nie będę mogła się doczekać jak wszystko u Ciebie zakwitnie Chociaż na prawdziwy efekt trzeba będzie trochę poczekać . Widzę ,że i podłoga w altance tez już gotowa

[bodzia3012]

Ale się wygrzewają ,
Basiu czy wstawiasz też wkład zamknięty do kominka,czy zostawiasz taki otwarty
ja na wiosnę chcę do swojego włożyć,bo my nocujemy na działce,a taki wkład kominowy dłużej trzyma ciepło
ale i taki jest super prawda , jest się gdzie ugrzać ,popatrzeć jak się drewno pali i iskry lecą ,super widok
pozdrawiam

[ada.kj]

Piękne powojniki kupiłaś - czy jeszcze je będziesz wysadzać do ziemi czy tylko zadołujesz. Ja kupiłam tylko cztery, stoją jeszcze w doniczkach, ale muszę już podjąć decyzję, co z nimi zrobić. Mam ochotę zadołować, a dopiero wiosną posadzić na stałe miejsce.

[ankha]

Kilka powojników... toż to cała kolekcja, ale będzie pięknie, jak zaczną zakwitać
Co do kociaków, to dopiero po chwili załapałam, że one leżą pod paleniskiem z płonącym ogniem nieźle... Basieńko

[goryczka143]

BASIU
Jaka ilość powojników i jakie piękne . Będziesz miała w przyszłym roku cudowną ozdobę działki.
U mnie nie chcą rosnąć. Mam dwa, które rosną ładnie. Próba wprowadzenia innego do ogrodu
kończy się fiaskiem

[basjak]

Tosia dwójce zrobiłam zdjęcie, a w sumie była ich czwórka przeganiały się wzajemnie z ciepłego miejsca pod ogniskiem.

Jadzia biały powojnik jest z grupy Atragene, za to Viticelle to Polish Spirit, Minuet i Viola. Dzisiaj dotarły i jutro pójdą pod róże Efekt różano-powojnikowy pewnie będzie za kilka lat.
W altance prawie wszystko gotowe, czeka na wystrój

Bożenko kominek zostanie otwarty, mimo, że iskry strzelają na odległość podłoga jest z cegieł, więc nic się nie podpali, a nocować nie będę tam na pewno.

Krysiu jutro posadzę powojniki na stałe miejsca. Dokładnie wiem, gdzie je wsadzić, więc nie ma sensu dołować. Zastanawiam się jedynie, czy posadzić przed, czy za, a może obok krzaka różanego?

Aniu sama wiesz, jak kupuje się na All skoro płacę transport, to kupuję więcej
Ten kominek to już kocham, pomieszczenie bardzo szybko się nagrzewa i pewnie będę się wylegiwać na cegłach razem ze zwierzętami

Krysiu teraz mam parę powojników, które też nie szaleją toteż pokusiły mnie najbardziej te wielkokwiatowe, które mają kwitnąć na nowych pędach. Nie powinno być kłopotów z przemarzaniem.

To jeszcze raz kominek


Jabłonka ocalała dzięki kobei ale już niewiele jej zostało


Dojrzałam kilka kwitnących maluchów