Ogródkowy galimatias Mirki cz2
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Solistą z pewnością nie będzie i jest uroczy
a zauważyłaś, jak teraz cieszy każdy pojedynczy kwiatek 
-
mamba9991
- 1000p

- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Ale się skubany przed orkiestrę wybił
Prawie słychać, jak woła JA PIERWSZY! normalnie Pavarotti, wąsy rozłożył jak śpiewak ramiona

Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Marto tak sobie wymyśliłam , żeby pobawic sie w fiołki , a że nadarzyła sie okazja do wymiany na byliny i dalie to skorzystałam , a są piękne ( na razie na zdjęciach w necie
) jak kiedys zakwitną moje to pokażę
Jolu dokładnie , jak kwitły dalie , liliowce , canny to takiego krokusika by się nawet nie zauwazyło a tu proszę - książę kwitnień

Mamba racja istny Pavarotti

Jolu dokładnie , jak kwitły dalie , liliowce , canny to takiego krokusika by się nawet nie zauwazyło a tu proszę - książę kwitnień
Mamba racja istny Pavarotti
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Ale się wdzięczy i wygina
Miłego oczekiwania na jego jeszcze bardziej spóźnionych kumpli
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
A wiesz, że i moje krokusiki wyszły, tylko ja nie cyknęłam im fotek, bo ciemno, jak już wrócę do domu 
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Oooo, wiosenką zapachniało, a u mnie wychodzi słoneczko. 
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Oooooj
nie mam jesiennych krokusów
Sliczny mnie przyszło skojarzenie z dyrygentem ...stoi dyryguje ...teraz ten będzie wschodził ,potem ten...itd 
-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Hej, hej
Doskonały sposób na przetrwanie zimy- parapetowce. Szczególnie, jak tak dobrze Ci się udają. Widziałam Nerine i grudnika...imponujące. Poczytałam też o wirusach
Róż się zarzekasz??? One przy żurawkach, brunnerach, trawach, irysach, liliowcach, daliach...to mały pikuś! Pozdrowionka.
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Jak dobrze, że mnie parapetowce nie ruszają (chociaż przez dużą część roku cośtam zielonego stoi)
Mireczko, cudny Ci się ten tymczasowy jedynak trafił
Sama nie mam, i bedę musiała to zmienić.
Oby do wiosny
Mireczko, cudny Ci się ten tymczasowy jedynak trafił
Oby do wiosny
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Jolu , Igo , Marzanko , Aniu
Vita miło Cię gościć
zapraszam , masz całkowitą rację przy tylu wirusach - róże to pikuś
Jeszcze odnośnie parapetowych - to mój debiut ale bardzo chcę żeby mi się udało , ostatnio bardzo miłe chwile spędzam czytając wątki fiołkowe i coraz bardziej mnie kręci
Za oknem co jest szkoda gadać ( Anka sama widzi bo ma to samo , nie sądzę , żeby głupie 30 km robiło dzisiejszej pogodzie jakąś różnicę
)
Nie mam co fotogrfowac
jakieś ostatnio cyknęte żurawki listopadowe;
Tiarella Jeppers Creppers
Tiarella NN
Marmolade
Pistache
Ginger Ale
Amber Wavers
Vita miło Cię gościć
Jeszcze odnośnie parapetowych - to mój debiut ale bardzo chcę żeby mi się udało , ostatnio bardzo miłe chwile spędzam czytając wątki fiołkowe i coraz bardziej mnie kręci
Za oknem co jest szkoda gadać ( Anka sama widzi bo ma to samo , nie sądzę , żeby głupie 30 km robiło dzisiejszej pogodzie jakąś różnicę
Nie mam co fotogrfowac
Tiarella Jeppers Creppers
Tiarella NN
Marmolade
Pistache
Ginger Ale
Amber WaversPozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Trzeba przyznać, że żurawki, jak mało które roslinki trzymają fason
zmarzną, rozmarzna i dalej urodziwe
A tę NN już widziałam, czy nie u mnie w ogródku
muszę się przyłożyć i spamiętać nazwy 
A tę NN już widziałam, czy nie u mnie w ogródku
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
No no nie dla wszystkich taki pikuś

-
vita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Byłam i ja w fiołkowych wątkach...nawet coś tam drgnęło
Ale nie ma sensu zaczynać (przerabiałam parapetowe rośliny wielokrotnie) bo nic z tego nie będzie
Skoro z grudnikiem to twój debiut, zakwitł...to zaimponowałaś mi
Ale nie ma sensu zaczynać (przerabiałam parapetowe rośliny wielokrotnie) bo nic z tego nie będzie
Skoro z grudnikiem to twój debiut, zakwitł...to zaimponowałaś mi
- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
Jolu nawet przymarzniete i oszronione wyglądają dobrze
, a o identyfikacje tiarelli
ale pewnie i tak trzeba czekac aż zakwitnie
Gosiu chwała Bogu , że dla mnie pikuś............ chociaż tutaj mnie mineło
Vita grudnik kupiony wyprzedażowo w jakimś markecie ale w jego kwitnieniu nie ma żadnej tajemnicy ( a i mich zasług mało )- wystarczy na czas zawiązywania pąków zapewnic mu niższą temp niż ma zazwyczaj - czas zawiązywania pąków to koniec siernia , wrzesień a wtedy noce są już zazwyczaj rześkie więc wystarczy dac go na podwórko po miesiącu wnieść do domu ( nie trząchać i nie przestawiać bo tego nie lubi ) i już - kwiaty bedą na bank. Tak rozległą wiedzę o nim mam stąd , że mama i ciotka zakochane były w grudnikach i kaktusach wielkanocnych - wiedza nabyta przez osmozę

Gosiu chwała Bogu , że dla mnie pikuś............ chociaż tutaj mnie mineło
Vita grudnik kupiony wyprzedażowo w jakimś markecie ale w jego kwitnieniu nie ma żadnej tajemnicy ( a i mich zasług mało )- wystarczy na czas zawiązywania pąków zapewnic mu niższą temp niż ma zazwyczaj - czas zawiązywania pąków to koniec siernia , wrzesień a wtedy noce są już zazwyczaj rześkie więc wystarczy dac go na podwórko po miesiącu wnieść do domu ( nie trząchać i nie przestawiać bo tego nie lubi ) i już - kwiaty bedą na bank. Tak rozległą wiedzę o nim mam stąd , że mama i ciotka zakochane były w grudnikach i kaktusach wielkanocnych - wiedza nabyta przez osmozę
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródkowy galimatias Mirki cz2
masz rację nie ma czego fotografowac przynajmniej u mnie 



