Arlet- ach, jak bardzo bym chciała...

Ale...już i tak nauczyłam się cierpliwości przy storczykach
Kasia- Poczytaj w necie informacje na jej temat. Ja dużo googlowałam i tlumaczyłam stronki. Popytaj Forumowiczów, choćby na pw, którzy już Mają masdevallie. Na pewno Pomogą. Jeśli Masz warunki na chłodoluby, to Kupuj. Są też ciepłolubne masdevallie, ale trzeba poszukać takich odmian. ;)
Kaja- dziękuję bardzo. Rzeczywiście to jedno z największych moich marzeń storczykowych

Mam nadzieję, że będzie jej dobrze u mnie.
Klara- tak będzie łatwiej. Zrób fotkę korzonków, podłoża "od góry" i roślinki. Ozywiście, musimy znać takie szczegóły, jak: gdzie stoi storczyk <okno, czy może dalej od okna, jaka strona świata: połunie, zachód, itd>. Czy Nawozisz? Jak często i czym? Jaką wodą Podlewasz, jak często? Czy Miałaś jakieś szkodniki na nim? I wiele innych szczegółów, na przykład dotyczące wilgoci wokół roślinki...
Goska- jak tylko przyjedzie, Pochwal się

Ciekawa jestem, jak ją Będziesz uprawiać
Henryku- dziękuję serdecznie jeszcze raz

Jak szaleć, to szaleć na całego :P Już pieniążki odkładamy, ale...może się uda jeszcze jedną sztukę "upolować" tego roku. Oczywiście to zależy od funduszy
Dziś moczyłam z kropelką<i to dosłownie "Florovitu">, po okresie spoczynku, drugi raz moje cymbidium. "Cosie" ruszyły z kopyta... Może w przyszłym tygodniu zrobię największemu fotkę. Ów "coś" wygląda conajmniej "podejrzanie"
A pędziki i pączuszki na innych storczykach też rosną, jak szalone. Codziennie jest słońce, więc, mam nadzieję, ze nie będą opadać...
Postanowiłam Was "przetrzymać" i już żadnych pąków nie będę focić, dopiero otwierające się kwiatuszki...
