No i nie było czasu ;)moritius pisze:Końcówka drugiego tygodnia się zbliża i w czasie kontroli okazało się, ze mam jedną siewkę R. marsonerii. Po południu dodam zdjęcie ;)
Ale teraz już mam:
R. marsoneri - siewka. Miała być jedna, ale są 2 w tej chwili ;) ( jedna na zdjęciu)

Przy okazji - co to mogą być za stworzonka - takie małe czarne pająkopodobne, chodzą pomiędzy nasionami...
R. minuscula - pąki


I mój nowy Aporocactus flagelliformis [???], dostałem go wczoraj - jest trochę wyciągnięty i w złym stanie, miał mało korzeni i złe podłoże, ale mam nadzieję, że się wyliże ;)

I jeszcze grudnik - zabójczy ten róż



I na koniec moje 2 Gymnocalycium mihanovichii, szczepione przeze mnie
