Asiu, dobrze, że zaznaczyłaś "jedno z moich najpiękniejszych drzew", bo gdzie nie skieruję wzrok, tam widzę coś nowego...pięknego...pokazane drzewko, też wzięłabym za klon, a tu proszę...ambrowiec...jak wytwornie brzmi

widziałam zdjęcia, które zaproponowałaś do kalendarza, dlaczego tylko dwa

przecież rok ma 12 miesięcy
