
Tak więc żeby usystematyzować. Potrzeba
- świetlówka 840 i 865 (18W) cena 8.50/10
- odbłyśnik zrobiony samodzielnie
- starter 2x18W 35zł

i co dalej?
Statecznik (od 20 do 50 zł, może nawet drozszy) i oprawa do świetlówek (taka zwykła przykręcana kilka zł za sztukę)Artur89 pisze:A mnie zaraz szlag trafiSzukam na All wszystkich potrzebnych pierdół do tej mnożarki.
Tak więc żeby usystematyzować. Potrzeba
- świetlówka 840 i 865 (18W) cena 8.50/10
- odbłyśnik zrobiony samodzielnie
- starter 2x18W 35zł![]()
i co dalej?
Dzięki za link ale ja raczej zrezygnuje z doświetlania. Za droga zabawa. Poza tym moje siewki lobiwii przeżyły mały armagedon i połowa padłaFarel pisze:Jednak po krótkiej lekturze nie polecam mojego statecznika, chyba że do świetlówki 15W. Tutaj ciekawe informacje ze zdjęciami jak to zrobić. Popytaj po rodzinie i znajomych, może ktoś ma zużyte świetlówki kompaktowe.
Chciałoby się rzecz "a nie mówiłem".blabla pisze:Ja natomiast sugeruję na początek przenieść wysiewy na kwiecień. Wtedy nie brakuje dziennego światła i siewek nie trzeba doświetlać. Temperatura również jest optymalna. Gdy nabierze się wprawy przy wysiewach przy zwykłym świetle można próbować swoich sił przy świetle sztucznym. Odkrywanie kilku tematów na raz daje znacznie większe szanse na niepowodzenie co w dalszej perspektywie może niepotrzebnie zniechęcić do wysiewów w ogóle.
Gdy opanuje się technikę wysiewów przy sztucznym świetle można spróbować swoich sił z trudniejszymi rodzajami typu Parodia, Blossfeldia, Strombocactus czy nawet Aztekium. Ale to już wyższa szkoła jazdy, która dla mnie jest nieosiągalna. Ja wolę iść na łatwiznę i siać wiosną to co łatwo i szybko kiełkuje a później dobrze rośnie.
Artur89 pisze:No i stało się najgorsze. Zgorzel siewek - choroba grzybowa spustoszyła mi siewki. Przepikowałem do innej kuwety te, które na oko jeszcze nie były zaatakowane i z ponad setki nasion lobiwi pozostało 30 sztukTyle samo udało uratować się siewek rebucji (R. heliosa). Pozostałe nasiona dwóch rebucji trafił szlag. Ten los podzieliły również siewki drugiej lobiwi (L. saltensis).
Jedyne pocieszenie, że siewki echinopsisa (E. subdenudata) wystrzeliły w górę. Pojawiło się również kilka siewek parodii (P. aureispina).