Haim- zaczynają mi się podobać maluszki, keiczki i reanimki. Właśnie dlatego, że u nich cieszy każdy, najmniejszy korzonek i przyrost ;) Chyba na wiosnę kolejne sobie sprawię
Pani_Storczyk- nawet nie Wiesz, jaką frajdę sprawia mi zajmowanie się maluszkami. Dendrobia, choć mleńkie, to już rosną i to cieszy
Arlet- jakie to dendrobium było? Ja, tylko jednod <keiczek dendrobium phalaenopsis> mam w samym spagnum. Ale jego pilnuję, żeby mech wysechł pomiędzy zraszaniem i podlewaniem. Reszta keiczków dendrobium rośnie w samej korze lub kora + wierzchnia warstwa spagnum. ;)
Henryku- a jak długo Masz te keiczki w korze? Moje dendrobium kingianum, dopiero po 6 m-ach w korze puściło dwa przyrosty i keiczek. Rzeczywiście, Sprawdź, czy są korzonki. Jeśli są, to roślinka na pewno będzie wnet rosła w nowe przyrosty
Wioleta- Zaczynają mi się podobać maluszki, niezależnie od gatunku storczyka. Bardzo dużo przy nich człowiek się uczy. A jaka satysfakcja, jak się zobaczy pierwsze efekty opieki...pierwszy korzonek lub nowo rosnący listeczek to dopiero radość
Dziś, na szybko, zrobiłam drugiemuu "cosiowi" na cymbidium fotkę. Wg mnie, to będzie nowa psb. Zobaczymy, jak podrośnie:
Pędzik na Stuartianie wreszcie wyrósł ponad listek, ma całe 3cm długości:
Oraz, dla Zainteresowanych Muszkieterów, moja masdevalliowa lista chciejstw:
1) M. davisii,
2) M. tovarensis,
3) M. barleana,
4) M. torta,
5) M. Casa Anakar,
6) M. Selphi Orion,
7) M. Sheila mix.
Pewnie jeszcze nieraz ulegnie modyfikacji, ale od czegoś trzeba zacząć...
