Mój ogród przy lesie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajko :wit cudowne widoki...Fortegilla ładnie się wybarwiła i róże pięknie kwitną :P
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Witaj Tajka bardzo ładnie rozrosła się Twoja fotergillia, i jeszcze trzyma liście . Moja już od dłuższego czasu jest bezlistna.
Pozdrawiam Zenek
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Piękne widoczki nam zaserwowałaś. :wink: jednak jesień również potrafi być piękna, wystarczy tylko troszkę się rozejrzeć.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Misiu- Lora dziękuję za odwiedziny.
Wiciokrzew Harlekin jest ozdobny bardziej z liści, które jesienią przybierają taki pstro- różowy kolor.
Kwiaty są takie blade, raczej nie ciekawe. :)

Aneczko- AniaDS róża Prince Igor rośnie u mnie już 10 lat w tym samym miejscu, ziemię już ma z pewnością jałową, zastanawiam się, czy ją wiosną nie przesadzić w bardziej żyzne podłoże, gdyż podoba mi się ta róża, nie marznie, ale walczę z plamistością. :)

Ewuniu- Ewakora dziękuję bardzo.
Róża The Fairy dobrze u mnie rośnie, ciągle kwitnie i warto ją mieć, u nas jest raczej łatwo dostępna, to jedna z bardziej pospolitych róż. :)

Małgosiu- Margo2 bardzo dziękuje za odwiedziny.
Rozchodniki ciągle zdobią ogród, pomimo, że przekwitają, ale ładnie przebarwiają im się listki. :)

Aleksandrze mój rozchodnik także malutki, jeszcze młody, nie zdążył do końca zakwitnąć.
Kalina wonna bardzo ładnie pachnie, ale jak jest bezwietrzny i ciepły dzień.
Zawciąg jest ozdobny o tej porze właśnie z liści, jak na rabatach robi się ponuro, gdyż inne byliny zasychają. :)

Agniesiu- Agness witaj.
Myślałam, że po tych ostatnich przymrozkach róże zakończą kwitnienie, ale przyszły ciepłe dni i one jakby odżyły, niektóre nadal kwitną.
Ja róże będę obsypywała korą, ale później, jak ustabilizuje się ujemna temperatura. :)

Krysiuniu- Goryczka dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. :)

Aneczko- Anna11 witaj. :wit
Dziękuję Ci bardzo. :)

Zenku zdjęcie fotergilii jest z poprzedniego tygodnia, ona rośnie u mnie w zaciszu przy iglakach, dlatego szalejące poprzednio wiatry ją nie dopadły, obecnie jeszcze ładniej się wybarwiła, ale zgubiła dużo liści. :)

Krzysiu dziękuję za odwiedziny.
Ja także nieskromnie uważam, że jesień w moim ogrodzie jest także piękna, kolorowa, ale niestety nie mam dużo czasu ostatnio, żeby się nią cieszyć.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Kochani witajcie po tych smutnych dniach. :(
Dziękuję wszystkim, którzy nie omijają mojego wątku. ;:196
W ogrodzie jeszcze kolorowo, ciągle kwitną róże, przynajmniej pojedynczymi kwiatami, ale o tej porze cieszą. :)

Obrazek
Pnąca Heandel
Obrazek
Parkowa Elmshorn
Obrazek
Rabatowa Fresia
Obrazek
Wielkokwiatowa Citrina
Obrazek
Wielkokwiatowa Queen Elizabeth
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Te róże to naprawdę teraźniejsze zdjęcia? U mnie już kwiatostany zaschnięte. Pieknie jeszcze sobie u ciebie rozkwitają!
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Andrzejku dziękuję za odwiedziny.
Ostatnio mam mało czasu dla forum, a pomimo to, wiele osób odwiedza mój ogród, dlatego jestem wdzięczna.
Róże może nie lubią bardzo kwaśnej ziemi, którą zakwaszają igły sosnowe, gdyż Ty masz leśny ogród.
Ale różaneczniki uwielbiają takie podłoże.
Pozdrawiam serdecznie. :)
x-d-a

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko, róże w listopadzie to piękny widok, podobnie jak ogniście wybarwione liście drzew i krzewów.
Dobrze, że pogoda nam dopisuje i ciągle możemy się cieszyć naszymi ogrodami :P
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

...Taju -rany jeszcze roże tak ślicznie kwitną :)
moje rózyczki maja brązowe listki chyba to grzyb :!:
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Wandziu witaj.
Róże po ostatnich przymrozkach, które były kilka dni temu miały kwiaty, jak gdyby zblanszowane, myślałam, że to już koniec kwitnienia, ale odżyły i niektóre całkiem dobrze sobie radzą.
Zdjęcia robione w dniu 1 listopada. :)

Daluniu cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Pogoda w ten weekend była u nas wspaniała, chyba także u Ciebie, aż żal było odjeżdżać.
Niestety swojego ogrodu nie widuję na co dzień, jeszcze mam liście do grabienia i przycinanie uschniętych pędów na bylinach. Okrywać będziemy, jak przyjdą mrozy. :)

Misiu na moich różach liście nie brązowieją, natomiast niektóre odmiany dostają czarnej plamistości, pomimo oprysków.
Mam taki problem z klematisami.
W wielu ogrodach kwitną klematisy do samej jesieni, a na moich po pierwszym kwitnieniu zasychają liście, myślałam kiedyś, że to z suszy, ale tegoroczne lato było bardzo mokre i pomimo to, ten sam objaw. :)
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Róże wyglądają, jakby z lata żywcem wyciągnięte ;:138 Na pewno będę sadzić róże, jak tylko zadysponuję większą przestrzenią - nie miałam pojęcia, że mogą do listopada róże dociągnąć z kwitnieniem ;:196 :lol:
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tak róże są the best :!: Chciałoby się mieć ich jak najwięcej tylko z miejscem krucho .Chyba będę je uprawiać w donicach na balkonie :;230
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajko nie przejmuj się opadłymi liśćmi, skoro jesteś gościem na działce,
ja mam ogród za oknem i każdego ranka widzę, co trzeba zrobić, ale czasu nie kupię :roll:
Księciu Igorowi to daj poduszeczkę z końskich pączków na zimę i kompostu latem,
przesadzanie to chyba nie jest dobra metoda :wink:
Z tymi clematisami, to co się dzieje? sugerujesz chorobę grzybową?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Aneczko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. ;:196
Nie wszystkie róże u mnie chcą kwitnąć do samej zimy. Wytrzymałość kwiatów na przymrozki zależy z pewnością od odmiany.
Inna sprawą jest to, że niektóre rosną w zaciszu iglaków, co nie jest bez znaczenia. :)

Gosiu widzę, że jesteś zakręcona różano na dobre.
Mówisz, że masz mało miejsca, a dla ukochanych róż zawsze znajdujesz, to chyba Twoje ukochane rośliny po kannach, czy odwrotnie? :D

Eluniu- Elsi witaj.
Ty jesteś taką wspaniałą Duszyczką na forum. Zawsze można liczyć na Twoje mądre, rzeczowe porady. ;:196
Mówisz, żeby odżywić róże, nie koniecznie trzeba je wykopywać?
Wiem, że róże lubią nawóz organiczny, wiosną kupiłam taki nawóz do róż na bazie granulowanego obornika i zauważyłam, że lepiej rosną i są mniej podatne na choroby, niż po zastosowaniu nawozu mineralnego.
Myślę, że moje klematisy nie mają choroby grzybowej, tylko fizjologiczną, po prostu nie są odpowiednio posadzone do danej odmiany.
Co roku liście brązowiały i zasychały na Hagley Hybrid, który rósł w pęłnym słońcu, przesadziłam do półcienia wiosną, liście miał zielone do samej jesieni i dłużej kwitł,natomiast tangucki w cieniu przestał mi kwitnąć zupełnie, a na słonecznym stanowisku kwitł do samych przymrozków.
Liści jak nie zdążę wygrabić, to trudno, zrobię to wiosną, masz rację, co oczy nie widzą....
Pozdrawiam serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Takie tam jesienne widoczki. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”