
Ogród Magdy zwanej Karolcią.
Mnie się wydaje ,że to jest najlepszy pomysł, najmniej skomplikowany.Na innym forum tak zrobiłam i osoba bez problemów zmieniła na inny.Fleur 78 pisze:Wydaje mi się, że w przypadku, gdyby ktoś wybrał zajęty już wcześniej avatar, najlepiej by było, gdyby osoba, która już taki miała wcześniej, pisała na PW do "nowego", żeby wybrał sobie coś innego... Bo kiedy człowiek zapisuje się na forum, nie jest jeszcze zbytnio w niczym zorientowany.
Raczek też ma dobry pomysł
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Witam cię KaRo, jeśli tylko masz ochotę na zaglądanie w moje"z przodu jeszcze, z tyłu gruzy" to bardzo proszę. Jest mi niezmiernie miło z tego powodu :P .
Z tą moją "rozrywkowością" to tak jakoś samo przyszło, chyba w genach.
Zostałam przysłana na Ziemię z Marsa (tak twierdzi mój M) by nieść uśmiech i cieszyć się każdą pierdółką.
I z tegoż właśnie powodu często łapię doła, widząc te wszystkie nieszczęsne mordy. Którym wiecznie wszystkiego jest mało i mało i mało. Dostaje wtedy wścieku szpiku, ale nic z tym nie mogę zrobić jedna sama w śród tych wszystkich Hien.
Zawsze staram się być sobą bez owijania i kręcenia, i lubię siebie za to
Przesyłam ci wirtualną
. Ja wypiłam już
bo mnie tak jakoś łeb......... .
Pozdrawiam i zapraszam Magda :P
Z tą moją "rozrywkowością" to tak jakoś samo przyszło, chyba w genach.
Zostałam przysłana na Ziemię z Marsa (tak twierdzi mój M) by nieść uśmiech i cieszyć się każdą pierdółką.
I z tegoż właśnie powodu często łapię doła, widząc te wszystkie nieszczęsne mordy. Którym wiecznie wszystkiego jest mało i mało i mało. Dostaje wtedy wścieku szpiku, ale nic z tym nie mogę zrobić jedna sama w śród tych wszystkich Hien.
Zawsze staram się być sobą bez owijania i kręcenia, i lubię siebie za to

Przesyłam ci wirtualną




Pozdrawiam i zapraszam Magda :P
Pozdrawiam Magda 

- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Cześć Magdo 
Wpadłam z oficjalną rewizytą. Nie bądź taka skromna, sprawdziłam jeszcze raz, czy czegoś nie przekręciłam ;) Ale nie, słowa uznania z mojej strony były skierowane do dobrego adresata. Masz śliczny ogródek i piękne, zadbane roślinki
A, że jeszcze to nie wymarzone krzaczyska? Ani się obejrzysz jak będziesz się zastanawiać jak to wszystko poprzycinać, żeby nie zrobiła się dżungla 
U mnie też dzisiaj piękna, słoneczna pogoda, choć w Jeleniej Górze ogłosili stan przeciwpowodziowy. Mam nadzieje, że nas nie zaleje
Idę teraz sprawdzić, czy nic się nie dzieje moim krzaczkom pod włókniną. No i troszkę ją odkryć, żeby załapały promyczki słońca. Później wpadnę ale zapraszam też na kawkę wirtualną do siebie.
Miłego popołudnia dla wszystkich

Wpadłam z oficjalną rewizytą. Nie bądź taka skromna, sprawdziłam jeszcze raz, czy czegoś nie przekręciłam ;) Ale nie, słowa uznania z mojej strony były skierowane do dobrego adresata. Masz śliczny ogródek i piękne, zadbane roślinki


U mnie też dzisiaj piękna, słoneczna pogoda, choć w Jeleniej Górze ogłosili stan przeciwpowodziowy. Mam nadzieje, że nas nie zaleje

Idę teraz sprawdzić, czy nic się nie dzieje moim krzaczkom pod włókniną. No i troszkę ją odkryć, żeby załapały promyczki słońca. Później wpadnę ale zapraszam też na kawkę wirtualną do siebie.

Miłego popołudnia dla wszystkich

- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Dorotko, Budleja jest w kolorze żółtym. Kwitnie od połowy czerwca, aż do mrozów. W zeszłym roku aż się ruszała od motyli. W tym chyba był nieurodzaj na motylki, bo było ich bardzo mało. A brama wjazdowa to własność sąsiada. Ja nie posiadam ogrodzenia i może to sprawia takie wrażenie. Wszyscy skazywali moje rośliny na zagładę, a one doskonale sobie radzą bez zagrodzenia. Ludziska się odgradzają a ja wręcz przeciwnie.Pozdrawiam Magda 

Pozdrawiam Magda 
