Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Róże i powojniki ;:167 To musi wyglądać cudownie. Sama też mam zamiar posadzić kilka powojników. Oglądałam masę przeróżnych zdjęć i doszłam do wniosku, że to właśnie powojniki najlepiej komponują się z różami. Izo, zazdroszczę (pozytywnie) :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Umnknęła mi Izuś altanka.
Wyszła fajnie a że wysoka - no przecież to nie miał być namiot.
I tak altanka powstała w błyskawicznym tempie. ;:333
A jak jest zainstalowana w ziemi?
To tylko wbite bambusy czy jakoś na stałe zaprawione.
Dla mnie lepsze byłyby na razie wilce, żeby na różach sprawdzić najpierw wytrzymałość siatki.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Asiu, doszłam do takich samych wniosków oglądając różne kompozycje w ogrodach forumowych :D No i mam nadzieję, że za 2-3 lata rzeczywiście będzie cudownie :D

Grażynko, altanka stoi na krokwiach własnoręcznie przeze mnie impregnowanych i malowanych.
Wymysliłam, ze te krokwie dostaną betonowe butki, żeby całość była stabilniejsza. Nie będę opowiadać czym M chciał je zastąpić :roll: , bo ostatecznie stanęło na moim. Znalazłam 4 jednakowej wielkości wiaderka, do których wsadziliśmy krokwie i zalaliśmy cementem :D
Przy różach posadzę te powojniki, które już mam, a w miejsce tych, które mam mieć ;) istotnie zamierzałam posadzić wilce :D Ale tylko do czasu, aż skompletuję takie kolory, jakie mi się tam "widzą" :D
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

W takim wypadku to altanka powinna wytrzymać nawet silne wichury.
No ciekawa jestem co stworzysz dookoła tej altanki.
Będzie z pewnością pięknie. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Taką mam nadzieję, Grazynko ;:196
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4144
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Witaj Izo dziękuję za przesyłkę ale niespodzianka. ;:138 Altanka super toście się napracowali , dobrze jak chłop się trochę przerobi to spokojnie śpi :;230 ( pozdrow go od nas) Ja się wpraszam do ciebie z jakimś różowym powojnikiem na kawkę z termosu w przyszłym roku. Izuniu to może na początek zanim się wszystko rozrośnie to wsadzisz sobie kobe, Ja ją sadziłam przez dwa lata a teraz altanka jest zarośnięta tak jak chciałam.
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Miałem już nic nie mówić ale jeszcze jedna tylko pracująca żona pisze.Przecież z tekstu wynika,że gdyby nie ten pracowity
mąż to altanki nie byłoby.Panowie powinni tu gremialnie protestować przeciw krzywdzącym ich opiniom.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Halinko, Juz masz? Super! A to się poczta postarała :D
Za pozdrowienia dziękuję w imieniu M :D
Halinko, chciałabym, zebyś mnie odwiedziła w lipcu, kiedy będą kwitły róże ... kiedy mój ogródek wygląda najlepiej ;) I niekoniecznie z powojnikiem :lol: Może być też wcześniej, ale wtedy z powtórką w lipcu :heja
Kobei nie chcę. Ja trzeba najpierw podhodować w domu, a to mi się nie udaje, bo mam za mało swiatła.

Magry, z mężem czy bez. to altanka byłaby - najwyżej nie w tym roku :lol:
A czy "pracowity" mąż nie może trochę pomóc zonie? I czy jak to zrobi, to cała zasługa jest tylko jego? ;) Bo przecież nie robił tego sam :D
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

;:63 ;:63 ;:63 IZO my od myślenia a m. od pracy . Przecież żadna krzywda im wtedy się nie dzieje . Ja również chociaż 1 ręką [gdyż druga była w gipsie i to ta najwazniejsza czyli prawa ] pracowałam przy budowie mojej altanki . Tyle ile umiałam ,ale mam w tym swój wkład .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

:wit Kociczko

Ciebie nawet na chwile z oczu spuscicnie mozna :D ....hop siup i ALTANA :shock:

Noooo złotych proporcji moze i nie ma ale konstrukcyjnie jest ok.Chyba pomalowałabym na zielono........obniży się bo optycznie wtopi a i do zadaszenia przypasuje........

Fajna ;:63 ..............Kocieta nie daruja Ci radochy ;:108 ..........nareszcie pobrykają :D

A co zamiarujesz posadzić?.......... może POMARANCZOWE MILINY? :heja
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

O jaka altanka :shock:
No proszę tylko kilka dni mnie nie było ,a tu takie zmiany :lol:
Już widzę jak fajnie będzie wyglądać altanka jak zarośnie wszelakim "zielskiem" :lol:
Domyślam się ,że gdybyś mężowi głowy nie zwracała ,to altanka by nie powstała .
No i Twoja pomoc pewnie była bardzo mobilizująca :lol:
No cóż facetów trzeba czasami popchnąć do działania .
Mam nadzieje ,że Twój mąż tego nie czyta ,bo mi się oberwie ;:7
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Jadziu, może nie zawsze tak jest, ale akurat w moim przypadku tak! I to nie tylko w ogrodzie :roll:
Ja też fizycznie przy tym pracowałam, a ze Cięższe prace wykonuje silniejszy, to chyba raczej naturalne :D Dziwne byłoby, gdyby było odwrotnie ;) :D

Smoku Luby, wszystkim się wydaje, że to tak hop siup! A to w końcu trwało, tylko się nie chwaliłam, że coś się dzieje, bo nie miałam pewności, kiedy się skończy :lol:
Eh, sama wiem, ze proporcje nie są idealne ;:14 Ale nie będę altanki malować, bo ona teraz nie musi wyglądać. Ona ma wyglądać jak obrośnie :D
Myslisz, że koty zechcą po niej brykać ? ;:202 Nie pozwolę! ;:214 ;:164
Tam już rośnie Gertruda Jeckyll ... mam nadzieję, że da radę pójść dość wysoko? Bo jak nie, to zburzy mi całą koncepcję i będzie wielkie przesadzanie!
Myslałam jeszcze o Heritage na wschodnią stronę (chyba będzie umiała się trochę wspiąć? ...), a resztę zapełnię powojnikami w kolorach niebieskim, białym, fioletowym, błękitnym ... :D

Bozenko, już pisałam wyżej, jak to nasza (moja i M) współpraca wyglądała :lol:
Wiesz, różni są faceci ;) Mój w ogródku z chęcią tylko przekopuje obornik na warzywniku :D
A tu czyta tylko to, co mu wskażę, bo w ogóle do komputera się nie zbliża :lol:
Mam wielką nadzieję, że za 2 lata będę mogła pokazać altankę w zgoła innej, dużo ładniejszej odsłonie :D
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Zgoła... już nie gołą :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Goś, śmiej się śmiej! :D
Nie każdy potrafi tak jak Ty w ciągu sezonu zamienić żabę w królewicza (sorry, może porównanie nazbyt ekspresyjne :;230 ale Kopciuszek wydał mi się już u nas wyeksploatowany w wątku An-ki).
Moja altanka jeszcze będzie trochę straszyć :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

To Ty jednak siej tę kobeę ;:224
Żabę w królewicza... dobre sobie :lol: ot... mały... liffting 8-)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”