Roślinki doniczkowe - FIGA

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Aniu, uspokój się :twisted: nie biegaj tak z tą butelką :) bo na prawdę coś uśmiercisz :evil: i czym wiosna będziesz nas dzielić ... :D:D
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Kurcze...ja też latam z konewką i ze spryskiwaczem!
Kasiu-pewnie granaty były rozpieszczane ciepełkiem w żłobku bo moje po przepikowaniu dzięki Bogu jakoś rosną i w jednej doniczce nawet się troszkę rozkrzewiają/były uszczknięte czubki/.
Ale jak już powschodzily nowe to super,trzymam kciukaski! :P
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Też tak myślę Basiu :arrow: jak je wyjęłam ze żłobka na parapet musiały dostać wstrząsu :cry: zbyt duża różnica temperatury :oops:
No i niech ktoś Ani zabierze tą butelkę :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
anczarn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1121
Od: 13 sie 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
Kontakt:

Post »

Ja mam bardzo duże parapety i pod nimi sa grzejniki, dzięki temu kwiatki maja cały czas ciepło w nóżki i sucho... i u mnie jest dość wilgotno i nie spryskuje roślin, na razie wszystkie poza starcem mają się dobrze :wink: ale końcowy bilans urządzę wiosną :wink:
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Pamiętaj Aniu wiosenny bilans musi wyjść na plus :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

basga pisze:Kurcze...ja też latam z konewką i ze spryskiwaczem!
Kasiu-pewnie granaty były rozpieszczane ciepełkiem w żłobku bo moje po przepikowaniu dzięki Bogu jakoś rosną i w jednej doniczce nawet się troszkę rozkrzewiają/były uszczknięte czubki/.
Ale jak już powschodzily nowe to super,trzymam kciukaski! :P
a wiesz ze moje granaty się zatrzymały?
dwa listki, zawiązki kolejnych i nic
od dłuższego czasu bez zmian
chyba przepikuje na probe bo zaraz zdziczeją
bona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1032
Od: 30 wrz 2007, o 19:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

wy przelewacie roślinki,a ja zasuszam-ale po zasuszeniu prędzej dochodzą do siebie niż po zalaniu...
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Obiecane fotki :P
Peperomnia, granaty, facjo bluszcz od Basi :P pozostałości po sedum :oops: :cry: i Kolega Gutek :P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
basga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7699
Od: 12 sie 2007, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ty masz taaaką wielką sansevierię?
Czemu ja jej wcześniej nie widziałam?
Proszę,proszę o kawalątek przy rozsadzaniu!
Ależ rośnie ten facjobluszcz,drożdżami karmiony czy co? :P
Kasiu-w czym rosną te granaty?A sedum extra wypuszcza te młode,u mnie coś wolniej.
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Basiu sansewierę dwa lata temu wydałam koleżance :P a sobie zostawiłam tylko 3 małe listki i teraz już mi się w doniczce nie mieści więc wiosną Ci wyślę :P
Facjo bluszcz z dobrego źródła pochodzi :P też się cieszę że tak ładnie rośnie :P
Granaty rosną w torfowych doniczkach :P :arrow: ziemia z włóknem kokosowym i piasek :arrow: wymieszane :P
Szkoda że nie mam miejsca w żłobku :cry: bo sedum bym też tam włożyła :P
Moje linki
KATARZYNA
marcia2003
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 22 mar 2007, o 17:47
Lokalizacja: chojnice

Post »

Pamiętaj ze z tych ząbków sedum urosną nowe roślinki.Ja tak właśnie rozmnazam tą roślinke.
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Kasieńko, a kto to taki " Kolega Gutek", chyba mój imiennik, ale kto, czy co?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Gutek to
Aksolotl, aksolotl meksykański (Ambystoma mexicanum), płaz zaliczany do rodziny ambystom, rzędu płazów ogoniastych, występujący endemicznie w Meksyku, w 2 jeziorach - Xochimilco i Chalco, położonych w górach na wysokości 2300 m n.p.m. w pobliżu miasta Meksyk. Ciało o masywnej budowie, spłaszczone grzbietobrzusznie, długi ogon z wysoką płetwą ogonową, 2 pary kończyn, 3 pary zewnętrznych skrzeli. Długość do 29 cm. Ubarwienie osobników dziko żyjących jest czarne z błękitnawym odcieniem, w warunkach hodowlanych uzyskano formę albinotyczną. Aksolotl jest bardzo żarłoczny, żywi się drobnymi zwierzętami wodnymi, niekiedy pożera młode własnego gatunku. W ciągu roku odbywa dwa okresy godowe, wiosenny i jesienny, samica składa każdorazowo ponad 1000 jaj, przypominających wyglądem żabi skrzek. U aksolotla występuje zjawisko neotenii, polegające na uzyskiwaniu dojrzałości płciowej w stadium larwalnym. Larwy jego w warunkach naturalnych prawdopodobnie nigdy nie ulegają przeobrażeniu w osobniki dorosłe, jedynie w warunkach sztucznych udało się doprowadzić do przeobrażenia przez stopniowe przyzwyczajanie larw do życia na lądzie, najbardziej zaś skuteczną i prostą metodą przeobrażenia okazało się podanie hormonu tarczycy - tyroksyny (po raz pierwszy dokonała tego 1917 polska uczona, L. Kaufman).

Aksolotl stanowi obiekt badań naukowych w zakresie endokrynologii, genetyki i transplantacji, z uwagi na szereg interesujących właściwości, m.in. dużą zdolność regeneracji utraconych kończyn i ogona. W Meksyku mięso stanowi przysmak, ponadto przypisuje mu się cudowne właściwości lecznicze, m.in. jako środka leczącego syfilis; liczne okazy odławiano także dla celów badawczych, toteż liczebność ich w naturalnym środowisku drastycznie zmalała. Obecnie aksolotl podlega międzynarodowej ochronie, został również wpisany na listę gatunków zagrożonych wyginięciem Konwencji Waszyngtońskiej (CITES) oraz na Czerwoną Listę Gatunków Zagrożonych IUCN.
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Brrr... :roll: ten Gutek to brzydal .... :evil:

Wolę naszą gucię :D :D :D
Awatar użytkownika
aanula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2742
Od: 21 cze 2007, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

A te "Języki teściowej" to rzeczywiście masz wielgachne :shock: Też chętnie zapiszę się w kolejeczkę wiosenną na kawałek ... :D
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”