Właśnie bardzo dużo ma rodzaj aparatu do wywoływania zdjęć

Przecież jeśli mam cyfrówkę to zrzucam każdorazowo zdjęcia na komputer i mam wolną kartę w aparacie, a jeśli mam ochotę coś wywołać, to bez względu na to: czy chcę to zrobić od razu, czy też za pół roku, zrzucam z komputera na np. pendrive lub płytkę i idę z tym do fotografa

W ten sposób kiedy chcę i jakie (bo i obróbkę zrobię sobie sama na komputerze i wielkość zmienię) zawsze mogę sobie wywołać.
Poza tym zawsze można dokupić sobie większą pamięć w aparacie. Ja teraz mam ze względu na wyjazdy, możliwość zmieszczenia na moim ok. 2000 zdjęć o największym rozmiarze.
To jedna z podstawowych zalet tych aparatów: nie muszę już biegać jak tylko napełni się karta do fotografa, lecz to ja decyduję kiedy to zrobię :P