Mój ogród - Józef cz.2
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
..nic nie rób do wiosny.Ja swoje zostawiłem w gruncie.Oczywiście zmarzły ale były tak duże że trudno było by je przewieźć.Ale zrobiłem sadzonki na przyszły rok.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Em Ti..nie chcesz zaopiekować się cymbidium?MariaTeresa pisze:![]()
U mnie na razie jedynie dalie padłyTeraz już Józefie będziesz miał więcej czasu na domowe storczyki?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Józiu faktycznie masz na działce inny klimat, do mnie przymrozki przyszły o kilka dni póżniej. Czytałam, że resztki roślinne rozdrabniałeś, mam pytanie czy wcześniej je podsuszałeś, moja rozdrabniarka, mokrymi gałązkami się zapycha, musiałam rok temu ciąć sekatorem. Teraz jeszcze badylki leżą koło kompostownika i dumam co zrobić. Mokre gałęzie z drzew tnie bez problemu, a łodygi z dalii kann coś mu nie pasują.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Moja też się zapycha od czasu do czasu i muszę rozkręcać ..ale jakoś to przerobiłem.Do tych zielonych najlepsza byłaby taka prawdziwa zabytkowa sieczkarnia.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Z tą sieczkarnią to dobry pomysł
Teraz mogę moją rozdrabniarkę rozgrzeszyć, a ja myślałam ,że to tylko ja tak mam.

- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Józefie, dzięki za propozycje
ale myślę,że zbyt kochasz kwiaty,żebyś je chciał skazywać na traumatyczne przeżycia które fundują im moje dzieci :roll:Próby przesadzania "na siłę " lub wprawki z nożyczkami jak mama nie widzi, podlewanie sokiem etc.Odechciało mi się nawet kupowania storczyków..
Cymbidium mam jedno prawie 2 lata, nie zakwitło
Pocieszam się myślą,że może musi aklimatyzować się tyle co vanda.
Pozdr.ciepło MT
Ps.badyle z dalii wrzucam w całości na kompost do wiosny przegniją

Cymbidium mam jedno prawie 2 lata, nie zakwitło

Pozdr.ciepło MT
Ps.badyle z dalii wrzucam w całości na kompost do wiosny przegniją
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Witaj Józefie. Ja już powoli zamykam drzwi do ogrodu. Ostatnie prace porządkowe i wracam do domu, do moich ukochanych storczyków i fiołków. Odezwij się czasem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
A u mnie Józefie też panuje szczególny mikroklimat-przymrozków jeszcze nie było
Szkoda Twoich datur
Ale takie jest życie-ja też nie wszystkie rośliny będę mogla zabrać na zimę do domu. Cierpię (mimo 8 parapetów) na chroniczny brak miejsca
Zresztą muszę zostawić miejsce na ukochane Hippeastra.
Pozdrawiam

Szkoda Twoich datur


Zresztą muszę zostawić miejsce na ukochane Hippeastra.

Pozdrawiam

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Dobry wieczór, Józefie. Mówisz, że storczyki cię już nie bawią? A ja myślałam, że to jedna z twoich głównych pasji. SZkoda, bo kwitną one zimą, gdy na dworzu pustka.
Co do szydełkowania, to weź po prostu szydełko, jakiś żurnalik i zacznij dziergać (jak czegoś nie wiesz, pytaj mnie). Mówię ci, to świetna terapia na długie zimowe wieczory.
Co do szydełkowania, to weź po prostu szydełko, jakiś żurnalik i zacznij dziergać (jak czegoś nie wiesz, pytaj mnie). Mówię ci, to świetna terapia na długie zimowe wieczory.
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
no to foto..
Zostawiłem sadzonki wilca ziemniaczanego..może uda mi się je dotrzymać do wiosny..
he he mądry jestem..dzięki pomocy na forum bo nie wiedziałem jak się toto nazywa..a jak już porobiłem sadzonki to zauważyłem że w doniczce są kłącza podobne do gloriozy i te też będę próbował przezimować..ciekawe czy się uda?
a to kwitnące krokusy jesienne..rozniosły się po całej grządce..

a to "płożące" zimowity..
a to hortensja pnąca..rozrosła się baardzo..

róża Monia 1..trzyma się najlepiej ze wszyskich i nawet ma pączki..

zero objawów chorobowych...
Zostawiłem sadzonki wilca ziemniaczanego..może uda mi się je dotrzymać do wiosny..
he he mądry jestem..dzięki pomocy na forum bo nie wiedziałem jak się toto nazywa..a jak już porobiłem sadzonki to zauważyłem że w doniczce są kłącza podobne do gloriozy i te też będę próbował przezimować..ciekawe czy się uda?

a to kwitnące krokusy jesienne..rozniosły się po całej grządce..

a to "płożące" zimowity..

a to hortensja pnąca..rozrosła się baardzo..

róża Monia 1..trzyma się najlepiej ze wszyskich i nawet ma pączki..

zero objawów chorobowych...
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
a to róża od Ani..też chce na siłe zakwitnąć po raz drugi..

a to róża z którą ni wiem co zrobić..obciąć czy owinąć..

to trytoma której nigdy nie okrywam a mimo to nie przemarza..

"bonsai"..

i ...formowana wierzba..

..z pół metra kwadratowego wyciąłem równo dwiescie "bambusów" ..miskanta chińskiego..
zostało mi jeszcze wycięcie zebrinum ale to mogę zrobić dopiero jak zamarznie oczko wodne.


a to róża z którą ni wiem co zrobić..obciąć czy owinąć..

to trytoma której nigdy nie okrywam a mimo to nie przemarza..

"bonsai"..

i ...formowana wierzba..

..z pół metra kwadratowego wyciąłem równo dwiescie "bambusów" ..miskanta chińskiego..
zostało mi jeszcze wycięcie zebrinum ale to mogę zrobić dopiero jak zamarznie oczko wodne.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Niesamowita ta wierzba. Taki koczek na czubku głowy
Polowałam na tego wilca, ale jakoś nie trafiłam. Ma przepiękne liście.
Jak Niusio?

Polowałam na tego wilca, ale jakoś nie trafiłam. Ma przepiękne liście.
Jak Niusio?
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Józefie jestem w szoku jak te cudne różyczki chcą nas zachwycić swoim pięknem jeszcze przed zimą
Cudne fotki
na takiej działce to na pewno miło się spędza czas 




- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
..miło ..szkoda że tak krótko..umnie zima kończy się na początku czerwca a zaczyna we wrześniu...
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Mój ogród - Józef cz.2
Małgoś schowałem bulwki i zrobiłem sadzonki.Jak tak dalej pójdzie to do wiosny będzie drzewo ..i gdzie ja go postawię?Margo2 pisze:Niesamowita ta wierzba. Taki koczek na czubku głowy![]()
Polowałam na tego wilca, ale jakoś nie trafiłam. Ma przepiękne liście.
Jak Niusio?
A Nusio?...z nusiem urwanie głowy..odkąd zaczął chodzić..hehe..chodzić!..biegać bo normalnie chodzić to on nie umie...wszystko co w zasięgu ręki to wróg..ostatni rozbił telewizor ..nowy,duży.Tatusiowi mówię..to pomnóż sobie to wszystko razy dwaa będziesz wiedział co my przechodziliśmy...
