Męczennica,Passiflora - cz.1 uprawa,pielęgnacja

[Elizabetka]

[Ja swoją w ubiegłym roku trzymałam na balkonie do połowy listopada ...potem obcięłam i wciągnęłam na zimna klatkę schodowa.

Niesamowita jest Twoja passiflora Kryśko.
Czy możesz napisać jak wysoko ją przycinasz?

[Karo]

Elizabetko ona wyglądała w ubiegłym roku tak


więc ja pozbawiłam liści i przycięłam nieznacznie,pozostawiłam ja na wysokości pałąka bambusowego ,
- takiego z kwiaciarni - mniej więcej na wysokości 1,5 m.
Znajdę zdjęcie z pewnością to pokażę jak wyglądała po przycięciu.
O mam...tak wygladała w kwietniu tego roku po wystawieniu jej na powietrze



Teraz oczywiście nadal stoi na balkonie.
Jest zieloniutka jak latem ,mrozu nie ma więc jeszcze nie nadszedł czas jej zabrania do domu.

[Elizabetka]

Dzięki Kryśko.
Moja też jeszcze stoi na dworze a wyglada tak. Z małej sadzonki mocno podrosła ale dużo jej brakuje do Twojej.
Mam nadzieję, że z wiosną ruszy.

[x -C - m]

Elu ja bym ją z ogrodu zabrał choćby i na balkon lub taras, nocą mogą być przymrozki. W lublinie już kilka razy były przymrozki.

[Elizabetka]

Kamilu zabrałam ją właśnie wieczorem do domu bo bardzo zimno się zrobiło a doniczka nieocieplona.
Szkoda byłoby żeby korzonki ucierpiały.

[Karo]

A moja nadal na powietrzu.
Ale wysoko więc przymrozek jej niestraszny
Dziś nadal słonecznie więc właściwie jest jej dobrze.
Zresztą moje doniczkowce - oczywiście niektóre - oleandry,agawy,agapant madal w ogrodzie.
Dziś chyba je schowam.
A passiflory żal mi jeszcze ciąć

[Mysz_ka]

Witam

Dziś dostałam passiflorę mam do Was pytanie czytałam, że powinno się ją zimować. Chciałam zapytać czy jest to konieczne i jak wygląda w praktyce czy zimujecie swoje passiflory? Czy może zostać w mieszkaniu w tem 20-25 C??
W tym roku ciężko będzie mi ją przezimować bo nie mam za bardzo gdzie. Roślinka jest młoda ma jeden pęd słabo ulistniony długości ok 1.20m.
Co do roślinek z nasion czytałam, że największe szanse na kiełkowanie mają świeże nasiona i że roślinki z nasion gorzej kwitną! Nie wiem ile w tym prawdy:)

[Farel]

Czy ktoś robił sadzonki z pędów po jesiennym cięciu? Jest szansa, że się coś ukorzeni, czy od razu na kompost je wywalić?

[Tryamour]

Myślę, że warto spróbować. Może się udać i będziesz miał więcej pięknych roślin A jak się nie uda to po prostu wyrzucisz skoro i tak masz taki plan

[Farel]

No chyba właśnie tak zrobię, że wsadzę i zobaczę co będzie. Wolałbym jednak usłyszeć zdanie kogoś kto już próbował, mógłbym sobie oszczędzić roboty ;)

[MirkaSotgiu]

Czy ktoś robił sadzonki z pędów po jesiennym cięciu? Jest szansa, że się coś ukorzeni, czy od razu na kompost je wywalić?

Hej, ja moje passiflory wyhodowalam wlasnie z 4 pedow po jesiennym cieciu, zostaly mi przeslane poczta ;)
Wlozylam je bezpisrednio do ziemi, jakies 15 cm bylo w doniczce reszta nad, i przykrylam folia. Podlewalam przez cala zime i w kwietniu po sciagnieciu folii (czasami je wietrzylam) roslinki zaczely puszczac listki
Tak wiec da sie. Nie dodawalam ukorzeniacza, nie mieszlalam ani nawozilam gleby. Staly w jasnym miejscu..

[Farel]

O takie informację mi chodziło. Dzięki Mirka.

[MirkaSotgiu]

Szczerze sie przyznam, że najpierw "posadziłam" te pędy, a potem zabralam się za czytanie jak to zrobić prawidłowo
Ja po prostu urwałam 3-4 najniższe listki i wsadziłam w ziemię, a części nadziemnej nie skracałam i nie obrywałam listków ani starych kwiatów (dostałam je chyba z 3 pączkami, ktore u mnie sie otworzyły :P ). Na doniczki nałożyłam plastikowe woreczki z kilkoma dziurkami i to wszystko I jak pisałam, stały w raczej jasnym miejscu - na parapecie i podlewałam je żeby korzonki miały się jak utworzyć

Życzę powodzenia ;)

[Mysz_ka]

Nikt nie odpowiedział na moje pytanie więc ponawiam je czy zimujecie passiflory? Czy można zostawić roślinkę w mieszkaniu w tem 20-25 st C

[polanka]

Swoje passiflory zimuję na słabo ogrzewanej werandzie, jakieś 10-15 stopni. Myślę, że można przetrzymać rośliny w domu, ale czy będą obwicie kwitły? Nie wiem