Tosiu, bardzo sie cieszę, że komputer nie jest juz dla Ciebie tak obcy jak na początku. Teraz umiesz więcej ode mnie

Jacku, Fabi juz odpowiedziała za mnie. To golteria - kwasolub. Tylko, że u mnie siedzi na zwykłej grządce, zresztą obok azalii. Reszta roślin zdecydowanie lubi inne warunki, ale mimo to jakoś tolerują swoje towarzystwo.
Sosna u mnie jakos wybujała. Nie wiem dlaczego. Nie widziałam u nikogo takiej. Może ja mam jakąś inną odmianę

Faktycznie sie rozrosła. Myślałam, że będzie szła w górę a nie w szerz. Ale za to ma piękny kształt łezki. Sosna żółta rosnąca obok juz takiego pięknego pokroju nie ma.
Vituś, z tym obliczem, to chyba niestety nic nie będzie. M. trzyma rekę na pulsie i trawnik muszę wyrywać po kawałeczku

A werbena, prawda, że cudna?
Fabi, słyszałam, że golterie sa wrażliwe na mróz. U mnie już jest chyba 4 rok. W tym roku przykryłam gałązkami iglaków. Czy posadziłaś ja w kwaśnej ziemi?
Monia, jesteś kochana

Grzesiu, bardzo dziękuję. Muszę wpaść do Ciebie i zobaczyć jak wygląda ogród teraz. Tylko jeszcze mi to zajmie chwilkę. Mam nadzieję, że za jakis czas bedę miała więcej czasu, bo przecież za drzwi ciężko będzie nos wychylić.
Martuś, postaram sie męczyć ile wlezie

Ja już zebrałam część nasionek. Reszta jeszcze na krzaczku. Poczekam jeszcze z tydzień. Obsypię ja wysoko, a na wierzch postawię pudła. Może przetrwa. Sprzedawca zapewniał, że po porządnym przykryciu powinna przetrwać.
Mario, dziękuję za rewizytę

Bardzo mi miło słyszeć taklie słowa, ale mimo wszytko to on nie jest taki wypielęgnowany

A z Pilgrima jestem bardzo zadowolona. Tak zakwitł na jednej gałązce. Co bedzie jak zakwitnie na wszystkich

Józefie, dziękuję

Mam nadzieję, że w przyszłym roku też mnie odwiedzisz.
Adrianno, bardzo sie cieszę, że masz juz nowe płytki. Zawsze jest fajnie zrobic coś nowego. Wiem, że drażni to, że stare mogły poleżeć jeszcze kilka lat, gdyby były porządnie zmienione, ale może trzeba spojrzeć na to z perspektywy zmian. Przecież co jakiś czas gust nam sie zmienia i to co cieszyło kilka lat temu teraz czasami drażni. Musze zobaczyc efekt.