Powolna metamorfoza

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Magdo, łezka jak łezka. Spodziewałem się, że ładniej mi wyjdzie, nie jestem do końca zadowolony. Ale zmieniać też nie zamierzam, musi zostać.

Ewo, próbuję dojść jaka to dalia, i nie mogę jej znaleźć w archiwalnych zakupach :oops: A wydawało mi się, że wiem, gdzie ją kupowałem. Zobaczę jeszcze później, czy czasami tekturka po kapersie nie została. Ta nazwa "Czarny kot" nic mi nie mówi :oops:

Ewo, Ty się na forum napatrzysz, nazbierasz inspiracji a potem nas wszystkich zaskakujesz swoimi pomysłami. Więc nie narzekaj na beleco, bo to świetna pozycja wyjściowa do udoskonalania :wink:

Izo, ogród mam w pamięci, nie na zdjęciach. Zdjecia są na Forum, chociażby w wizytówkach. Zresztą, i tak nie mam zgody gospodyni na publikowanie, nie pytałem nawet. Nie było czasu, bo 3-godzinna wizyta zleciała w tak przemiłej atmosferze, że aż nie mogłem uwierzyć w tak szybki upływ czasu.
Ogród, który oglądałem jest piękny, ma duszę. Wydaje się, jakby był kilkukrotnie większy, niż jest w rzeczywistości. Pełen zakamarków, pięknych i często unikalnych roślin, skomponowany z ogromnym wyczuciem, tak, że spojrzenia z różnych perspektyw pokazują za każdym razem inny ogród. Niesamowite, jakby w ramach posesji znajdowało się kilka różnych ogrodów. Niedościgniony ideał, takie coś w przyszłosci chciałbym umieć stworzyć u siebie. Mam już od czego zacząć, bo z pustymi rękami nie wróciłem. Gospodyni była tak uczynna, że chciała sie podzielić ze mną każdą rośliną, na którą padł jej wzrok :wink:
Mam nadzieję, ze jeszcze kiedyś będzie mi dane zobaczyć to miejsce i Właścicielkę jeszcze raz ;:136

Elu, planuję gdzie wsadzić te wszystkie dary, które przywiozłem :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22057
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzyś, czy Ty w ogóle robiłeś jakieś zdjęcia? :roll: :;230
Jak się bardzo czegoś chce to można tego dopiąć,
myślę,że ponowne spotkanie to tylko kwestia czasu...
Ukorzeniałeś róże?
Kiedy wsadzałeś pęd ,że już masz nawet kwiat?
Powiodło się również ukorzenianie innych?
Też mi to wygląda na Barkarole.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

noooooo i takiego opiswu oczekiwałam

gratuluje spotkania i fajnych widoków ogrodowych ;:138

pochwqal sie na czym spoczywał wzrok gospodyni :)

p.s 3 godziny??? a na mnie narzekałeś .. :P
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Bishopie-to pokaż te roślinki"na które padł Jej wzrok"....
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Oto i one:
Kokorycz pogięta:
Obrazek

Wilczomlecz migdałolistny 'Purpurea'
Obrazek

Bodziszek różnobarwny
Obrazek

Dyptam jesionolistny 'Albiflorum'
Obrazek

Dzwonek kropkowany:
Obrazek

Szałwie lekarskie: 'Icaterina' i 'Purpurescens'
Obrazek Obrazek

Prosownica rozpierzchła 'Aureum'
Obrazek

Żyworódka wąskolistna
Obrazek

Szałwia muszkatołowa
Obrazek

Liriope muscari
Obrazek

Podagrycznik pospolity 'Variegata'
Obrazek

Żurawka i tiarella
Obrazek Obrazek

I pewnie byłoby więcej, gdybym w porę nie uciekł :;230

A to moje zakupy, które wczoraj dotarły:
Obrazek Obrazek Obrazek

A na koniec dla koloru - piękny 'Victor Borge'
Obrazek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

To nieźle się obłowiłeś, kilka z tych roślin mam u siebie :wink:
A te, które wczoraj dotarły to ......? Klony????
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Klony x3, Morela, czereśnia, porzeczki x2, agrest x2, róża, jabłoń dzika, jagody kamczackie x2, iglaki...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzysiu,rzadko zaglądam, ale pozwól sobie poradzić, nie wsadzaj podagrycznika!!!
Trzeba mieć wielki ogród by sobie na niego pozwolić, nie pozbędziesz się go do końca życia.Jest wszędzie gdzie go się nie chce , i zmienia się w zielona , dziką formę. :roll:
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Podagrycznika wsadziłem w donicy, mam już zielonego, więc wiem, co to za cholerstwo.
Nie rozsiewa się, więc jest szansa, że z tej donicy nie wyjdzie...
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

A kto Ci powiedział,że się nie wysiewa?
To dlaczego ja go mam na całym ogrodzie?
Choć tępię od kilku lat.
Zrobisz jak będziesz uważał , ale dla mnie wartość jego wyglądu nie równa się z problemami.Ja też go kiedyś nieświadomie wsadziłam, bo mnie się podobał. :roll:
Miłego uprawiania. :wit
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krzychu jest zwarty i gotowy do wojny ;:163
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Ha, żyworódka, piękna sprawa :-)

Gratuluję miłej wizyty, jestem pewna, że jej efekty są nie tylko materialne :-) inspiracja rzecz bezcenna :-)

A Victor piękny rzeczywiście...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Powolna metamorfoza

Post »

bishop pisze:Podagrycznika wsadziłem w donicy, mam już zielonego, więc wiem, co to za cholerstwo.
Nie rozsiewa się, więc jest szansa, że z tej donicy nie wyjdzie...
tylko cień szansy,a wytępienie trudne....Jagody kamczackie też kupiłam dwie:czelabińską i sinogłazkę.A Ty dwie takie same?A porzeczki jakie?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22057
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Uprawa podagrycznika variegata w ogródku to kwestia naszego indywidualnego podejścia.
Ja swoje uprawiam ok.10 lat w donicach ,nie wymieniam ziemi,nie nawożę,nie wykopuję,nie robię prawie nic -
dbam jedynie o wilgotność...niewielką jakiej wymaga by rósł,
zresztą niedobór wody jest widoczny natychmiast- jego liście więdną ,pokładają się ale podlany natychmiast wstają.
Na stanowisku suchym nie ma zagrożenia dla ogrodu z jego strony a jego uprawa w donicy jest dodatkowym atutem przemawiającym za tym by go mieć...
Jego liście są bardzo atrakcyjne...

Najważniejszą sprawą w bezpiecznej uprawie podagrycznika pstrolistnego jest niedopuszczenie do jego zakwitnięcia
a więc konieczność usuwania pędów kwiatowych,które pojawiają się - wcale nie tak licznie- w czerwcu lub lipcu ...
Jeśli bywam w swoim ogródku codziennie ,nie mam problemu z dopilnowaniem tego ,usuwam pędy kwiatowe w fazie początkowej lub kwitnące i nigdzie mi się nie rozsiał...
Z donicy nie wychodzi a jeśli rozrośnie się do niebotycznych rozmiarów można wykopać donicę,podzielić i zrobić nowe sadzonki w kolejnej donicy
Również trzeba usuwać pojawiające się czasem liście w kolorze zielonym,gdyż może on wykazywać rewersję do formy typowej.
.
Krzyś masz dylemat :D ;:180
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Powolna metamorfoza

Post »

Krysiu myślę że Krzys nei ma dylematu.. skoro zdecydował się wziąc do siebie.

Ja mam w ogródku hutujnie.. i każdy pisze jak ona się rozrasta,., a ja chciałabym, żeby się trochę rozrosła..

Jak sie pilnuje.. i wyznacza granice.. to się ma kontrolę nad rozrastaniem :)

ale niech sie Krzyś wypowie. /../ wiedzial co brał czy nie wiedział :P
z uśmiechami Iza
u liski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”