Gosiu, dobrze ci sie śmiać

Chyba zalejemy betonem ten cały rezerwat i będzie spokój, bo ja bardzo przezywam każde nieszczęście zwięrzęce
Tak, betonowa dżungla to coś dla mnie.
Pawełku, ty już lepiej nie kop, bo z tych wykopalisk to tylko problemy. Nie miała baba kłopotu, wykopała sobie żółwie
Jolu, ja Cię proszę, tylko bez takich pomysłów - suszone robaki?! Coraz mniej żyjątek mnie obrzydza od kiedy mieszkamy w tym "rezerwacie", ale robaki są dla
mnie wciąż namber łan w rankingu ohydztw. A masz za karę węża za ten pomysł z robakami
Pchają sie do domu, ale strażnik Teksasu czuwa.