Ankowo cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ankowo cz.2

Post »

Kura wędrowniczka? :wink:
Podoba mi się opis prac w ogródku wespół z kurami :) I one pewnie wyjadają jeszcze te wszystkie pędraki i takie tam...
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Ankowo cz.2

Post »

Asiu z moja było tak samo, tez latałam po ogrodzie z latarka w ręku. No i tez się odnalazła rankiem :lol: . Jak tylko noc zapada one się chowają po katach, gdzieś gdzie jest ciepło i przytulnie.
Od tamtej pory obowiązkowo je zaganiamy do kurnika ;:108
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

No i przymroziło ? Pogoda podkręciła tempo jesiennych prac. w tamtym roku śnieg, teraz przymrozki... jak nie urok, to sroczka :wink:
x-d-a

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, miło chyba tak pracować w ogrodzie z kurkami ;:224 Ja wprawdzie nie mam kurek, ale moje dwa psiaki nie odstępują mnie na krok, jak robię coś w ogrodzie...A czasami jak schylę się nieopatrznie, Gutek podbiega do mnie i namolnie daje mi buziaka :P
Ale nie narzekam, bo raźniej mi z takimi pomocnikami :wink:
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu, jak tam kurki? Nie marzną? Ja już ociepliłam budkę do spania i powiesiłam wewnątrz termometr. Będę dziś w nocy sprawdzać czy jest różnica temperatur w budce i na zewnątrz. Trochę się martwię o nie, bo ostatnio śpią strasznie w siebie wtulone.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Pamelko, pewnie trochę jej zimno było. Mam nadzieję że to się już nie powtórzy :)

Asiu, kury szybko się uczą, też uważam że nie brakuje im sprytu :D U mnie jest spory kurnik, temperatura w środku, mimo braku ocieplenia, jest bardzo przyzwoita. Oczywiście na zimę to nie wystarczy, trzeba będzie kurki przeprowadzić. Ciekawe jaka będzie ta zima. Straszą że i minus 30 może być, to żadna budka czy kurnik bez ogrzewania nie ma szans. Po ociepleniu w budce powinno być całkiem przytulnie na tę porę roku. Kury u mnie też się tulą- ogrzewają się nawzajem.

Martuś, wyjadają wszystko co się da :D , tylko się czają jak widzą że chwytam widły, albo szpadel. Potem robią wyścigi, która pierwsza dobiegnie do świeżo poruszonej ziemi. Kłopot jest tylko z sadzeniem, bo dla nich taka świeżo skopana grządka to plaża i stołówka zarazem-muszę poprawiać, zasypywać dołki, odsłaniać rośliny przysypane....

Gosiu, nawet sobie myślałam o Tobie jak biegałam za moja uciekinierką :) Teraz już zganiam je z działki wcześniej, liczę na wybiegu i dopiero sobie włażą do kurnika. Dziś musiałam specjalnie zganiać cztery marudy, zasiedziały się na kompoście :)

Izuś, ano zbielało wszystko rankiem. Potem było ładnie, ale jest coraz bardziej łyso w ogródku.

Dalu, a psy pomagają też jakoś kopać ? :lol: Z kurami jest niezły ubaw, tylko trzeba bardzo uważać jak podchodzą pod narzędzia, albo pod nogi. Bo w amoku pogoni za smakołykami, to one w ogóle nie patrzą, że np, weszły na widły, które właśnie podnoszę. I podnoszę wtedy np. stertę chwastów i stojącą na tym kurę, która patrzy z dezaprobatą.



Wczoraj miałam akcję "Doniczki" . Trzeba było szybko wnosić wszystkie pojemniki z tarasu. Jest tego kilkadziesiąt, więc biegania w te i we we było dużo (wnoszenie na poddasze).
Dzisiaj z kolei był czas na akcję "Wykopki". Dalie, mieczyki i wszelkie inne niezimujące bulwki zostały wykopane, posegregowane i trafiły do piwnicy. Na kompoście przybyło kilka taczek zielonej masy.
Jutro wkleję jakieś zdjęcia, bo na razie padam.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Ankowo cz.2

Post »

aleb-azi pisze:No i przymroziło ? Pogoda podkręciła tempo jesiennych prac. w tamtym roku śnieg, teraz przymrozki... jak nie urok, to sroczka :wink:
nooo brązowej sroczki to jeszcze nie widziałem ;:224
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Ankowo cz.2

Post »

Jest coś magicznego w tych jesiennych porządkach - co prawda wolę wiosnę, ale porządkowanie po udanym szczególnie sezonie jest satysfakcjonujące :lol: Masz coś takiego?
Gdzie będziesz przeprowadzać na zimę kurki?
;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ankowo cz.2

Post »

Marku, to musi być bardzo rzadki ptak :lol:


Aniu, porządki jesienne nastrajają mnie nostalgicznie. W tym roku wyjątkowo sprawnie mi poszło z wykopkami, z czego jestem zadowolona. Jeszcze dużo do zrobienia, np. cięcie bylin, przekopanie warzywnika. A potem co robić z wolnymi popołudniami i wieczorami, kiedy ciemno, zimno i ogród pozostawiony do wiosny? Kurki mają przeznaczone pomieszczenie gospodarcze w domu- coś jakby piwnica, ale widna. Był tam warsztat pewnego pana, ale kury wygrały prawo najmu :lol:


Wczorajsze migawki:
Zebrałam wszystkie dalie, żeby zrobić to pamiątkowe zdjęcie.
Pół godziny później wszystkie kwiaty leżały porozrzucane, a kilka kur piło wodę z pojemnika :lol:
Obrazek

Rudbekia z burakiem. Jesienny zestaw w moim stylu :wink:
Obrazek

Jak widać, puste miejsca po daliach i mieczykach zostały szybko wypełnione.
Kury raźno kopały dołki, zażywając słonecznej kąpieli.
Obrazek

Za to można im wszystko wybaczyć -wczorajszy zbiór :)
Obrazek
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Ankowo cz.2

Post »

Kurki wyglądają na zadowolone, wylegują się w słoneczku niczego więcej do szczęścia im nie trzeba. hihi
Tyle jajek super, duże są ? jedno jest białe, od jakiejś innej rasy ?
Awatar użytkownika
maakita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2377
Od: 17 maja 2007, o 08:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wieś pod Krakowem

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu z irgi będziesz miała na pewno pociechę, natomiast uważaj bardzo na siewkę cisa, najlepiej wsadź ją do doniczki z ziemią i zadołuj. Miałam kilka razy siwki cisa i jakoś zawsze przesadzanie się u mnie źle kończyło :( .
pozdrawiam Magda

Na wsi u maakity
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ankowo cz.2

Post »

A to psotniki :lol: . Ale tych jajek to Ci zazdroszczę. Jeśli moje waciki nie okażą się kogutkami, to może też się doczekam.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ankowo cz.2

Post »

Aniu ;:167 ten zestaw, to też w moim stylu ;:196

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ankowo cz.2

Post »

Och Aniu, jaka Ty pracowita jesteś ;:108 U mnie dalie jeszcze w gruncie. Trochę mi szkoda wykopywać, bo część jescze kwitnie. Ale za to zebrałam nasionka dalii jednorocznych :D
Niezła zabawa z Twoimi kurkami. Ja ciut Tobie pozazdrościłam świeżych jajeczek i znalazłam właścicieli szczęśliwego drobiu w następnej miejscowości. Oni mają nadmiar jajek i chętnie je odsprzedają :heja
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ankowo cz.2

Post »

Kurki zrobiły się takie dostojne :D . Do twarzy ogrodowi w tych kurkach. A kurkom do twarzy w ogrodzie. I tak się życie plecie... Eukomis ciągle zielony - co z nim zrobić?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”