Ogród Soczewki

[Soczewka]

Jacku ja mam tylko wielka nadzieję, że te drzwi otwarte nie będą 14-15 maja ba ja mam Komunię syna i nie będę miała wtedy głowy i czasu na rozrywkę.
A z sadzonkami będę musiała spróbować. Wydaje się banalnie łatwe ale doświadczenia wiem, że nie zawsze jest tak.

[Margo2]

I najgorsze, że trzeba długo czekać na taki efekt jak ostatnio kupiłaś. Chyba sadzonkowanie jest dobre tylko wtedy gdy potrzeba ogromnej ilości krzaczków. Inaczej czekasz latami.

[Alania]

Monika, na taki rekonesans wiosną po szkółkach będzie więcej chętnych Zwłaszcza na drzwi otwarte w maju.
Bukszpan ukorzeniam standardowo - badylki półzdrewniałe długości 10-15cm, dolną część obrywam z liści, wsadzam do ukorzeniacza i do ziemi. Jak mam miejsce, to daję pod szkło. Przyjmują się wolno ale niemal w 90%.

Ja właśnie zrobiłam sporo sadzonek bukszpanowych - ciekawe, czy się przyjmą, bo trochę późno na ukorzenianie. Dam je za kilka dni do piwnicy, żeby miały dobrą temperaturę do rozwoju. Może do wiosny się ukorzenią?

Monia, jakie drzewko rośnie w środku tej nowej rabaty?

[Georginia]

Monisiu fiolet z bordowym bardzo dobrze się komponuje,można go rozjaśnić jasnym różem.

[Georginia]

Po ile kupiłaś swojego Red Barona i gdzie.Z ogrodem to jest tak że musimy go zmieniać bo my się zmieniamy.Zmienia nam się gust i upodobania.To co podobało mi się kilka lat temu,wydaje mi się mało atrakcyjne i nieciekawe.Uczymy się rozwijamy i dopasowujemy swój ogród do swoich potrzeb estetycznych.Nie tylko my mamy wpływ na ogród ale on też zmusza nas do ciągłego uczenia się.Ale przecież wszyscy o tym wiedzą co ja się wymądrzam.Każdy kto porówna swoją wiedzę sprzed kilku lat o tym dobrze wie.

[Margo2]

Alu, masz rację. My bez przerwy się rozwijamy. A w dodatku to też chyba kwestia nudy. To jak z meblami w domu. Co jakiś czas marzy nam się ich wymiana. Odświeżenie.

[goryczka143]

WITAJ MONIKO
Zazdroszczę wykonanej pracy w ogrodzie. Ja tez lubię zmiany niestety w tym roku
nie zrobiłam nic.

[Georginia]

Goryczko bo może masz już wszystko zrobione tak jak należy i nic nie wymaga zmian.Może w przyszłym roku poczujesz potrzebę i wtedy będziesz się realizować w nowych aranżacjach.

[Soczewka]

Witajcie . Fajna dyskusja się rozwinęła na temat zmian naszych upodobań ogrodniczych.
Ale zacznę odpowiadać po kolei
Moniko drzewko na środku rabaty to wiśnia Kiku-Shidare. Wiem, że to odmiana płacząca i może zasłaniać swoimi gałązkami rabatę i roślinki rosnące na niej, ale ona mi rośnie bardzo wolno i pomyślałam że będę się martwiła co z tym fantem zrobić za kilka lat. Na razie nie przeszkadza.


Gosiu z sadzonkami to ja chcę spróbować, przecież nic mnie to nie kosztuje. Mam sporo miejsca za ogrodzeniem więc mogą sobie tam spokojnie rosnąć. A na wiosnę i tak zakupię całą partię młodych bukszpaników. Czekanie na nie wiele lat to nie dla mnie. Jak mi się coś w głowie ubzdura to muszę to mieć i to prawie zaraz A po drugie jakbym miała tyle czekać to by mi się w ciągu tego czasu z 50 razy koncepcja na rabatę zmieniła.
Alu masz w 100% rację. Zmiany są potrzebne, a nawet konieczne. Ogród to organizm żywy i z każdym rokiem będzie ulegał zmianie. Pielęgnując go każdego dnia czegoś się uczymy. Ja jestem tego przykładem. Już wiem jak postępować z RH, wprowadziłam do swojego ogrodu nowe rośliny, na które wcześniej nie zwracałam uwagi, róże , trawki, bukszpany itp.
Pozytywne jest to że otwieramy się na wiedzę i nie ignorujemy jej.
Red Barona kupiłam na rynku za 5 zł ale ten pan już nie przyjeżdża. Pojawi się dopiero na wiosnę.
Krysiu nie ma czego zazdrościć, moje paznokcie teraz są w opłakanym stanie Ale tak na poważnie to ty się już napracowałaś, ogródek masz dopieszczony, a zdrowie należy szanować.
Ten rok nie był dla Ciebie łatwy, mam nadzieję że do następnej wiosny zdrówko i siły powrócą

[Alania]

Ooo, ja również mam tak zrobioną tabatkę wokół Kiku Shidary U mnie rosną tam piwonie, róże i lawendy. Kółeczko mam w tym miejscu o średnicy ok.3,5m. U mnie też Kiku Sh. ma słaby wzrost, ale mam ją dopiero dwa lata. Wielkością podobna do Twojej, może ciut wyższy pień. Cieszę się, że mamy zbliżone pomysły

[Soczewka]

Moniko początkowy zamysł był taki że będą rosły tam piwinie i trzykrotki ale w momencie pojawnienia się pomysłu na bukszpany w ogrodzie, koncepcja uległa zmianie. Srednica koła ma 2,8m. Piwonie zostały tyle,że posadziłam je bliżej wiśni, dosadziłam liliowce i 3 bukszpany. Wiosną planuję dosadzić niskie odmiany bukszpanu, lawendę, szałwię, trawki, żurawki, niskie berberysy, jeżówki. Myślałam takze o kociomiętce i pysznogłówce ale nie wiem czy te drugie nie będą za wysokie.
Obrzeże rabaty gzdzieś na szerokość 30 cm zamierzam wysypać kamykami, może wcisnę jeszcze jekieś duże kamienie.
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie, bo planowanie to jedno a w trakcie realizacji to i tak się trochę zmienia.

[pamelka]

Oj Moniczko, już z samych palnów widać, że zagęści sie mocno rabatka Myślę, że przez zimę trzeba będzie dokonać selekcji
A wracając do pysznogłówki, nie jest ona wcale wyższa od jeżówek, które potrafią wysoko wyrosnąć

[Soczewka]

Pamelko myślę że nie, selekcję już zrobiłam. To się tylko tak wydaję ale w rzeczywistości to spory obszar do nasadzeń zwłaszcza ,że piwonie są młode i na pewno w następnym roku jeszcze się nie rozrosną. Nad pysznogłówką się zastanawiałm ponieważ ona tworzy spore kępy, a jeżówka ma tylko wysokie kwiaty, a kępkę liści mała i niezawysoką Nie mam pewności czy pysznogłówka będzie dobrze wyglądała koło piwonii. Jak widzisz watpliwości sporo ale i czasu również jeszcze dużo.
Ja bym chciała odrazu uzyskać efekt pełnej zarośniętej rabaty. Najwyżej później będę rozsadzać.

[gosia22]

Moniko, dostałam maila z rosarium. Przesyłka ok. kosztuje 130zl za 20/25 krzewów. Oferta jest atrakcyjna, teraz zostaje mi tylko wszystko przeliczyć na euro.

[Soczewka]

Gosiu bardzo się cieszę ,że mogłam pomóc.Jeśli zamierzasz kupić 20szt to wydaje mi się, że i tak się opłaca . O ile pamiętam pisałaś, że we Francji ceny róż są nawet po 20eur. A może namówisz jakąś koleżankę to wtedy koszty wysyłki będą mniejsze

Wcześniej pisałam że dostanę od mamy dwa dorosłe bukszpany. Oto jeden z nich. Drugi jest trochę wyższy i ma kształt bardziej kolumnowy. Zastanawiam się czy go nie ciachnąć w stożek. Trawka pomiędzy nimi będzie wyrwana ale to dopiero na wiosnę.