Ogródkowe rozmaitości cz.3

[Alionuszka]

100krotko przede wszystkim cieszę się ,że słońce ,cieplej i można coś w końcu z chęcią porobić w ogródku...A clematis Sizaia Ptitsa...co za nazwa... przez dłuższy czas kwiatów nie miał...w pobliżu rósł lubczyk,który ma spory korzeń,przesadziłam go kilkanaście cm dalej i powojnik zaczął pokazywać kwiaty...,jednak trzeba im zapewnić większą przestrzeń w ziemi...
Małgoś dzisiaj był taki ładny dzień,że wszyscy pewnie wzięli za łopaty i w ogród...
Ja nie pokazuję swoich prac,bo nic ciekawego,floksy podcięte,także badyle sterczą o wątpliwej urodzie,a reszta roślin dopiero co powsadzanych...niewielkie ma rozmiary,więc mało co widoczne...
Jutro ...tak spotkam się z Izką...i dziewczyny z okolic będą... fajnie...

W przerwach na dymek ...porobiłam parę zdjęć,tak nietypowo...
Groszek pachnący...i jak to sprawdzić ,kiedy taki wysoki...


Róża Swany...oj kiepsko w tym roku z nią,teraz dopiero ma pąków bez liku...wszystkiemu winne przemrożenie

Róża New Dawn


Charles Austin jeszcze ostatnie 3 kwiaty,ale się w tym roku natrudził...,kwiatów miał wiele,wypuścił 3 wielkie kolejne pędy,u mnie jest różą pnącą



i coś z jednorocznych aksamitka wąskolistna,wciąż niestrudzenie kwitnie od maja...przeciwdziała występowaniu nicieni w glebie,korzystnie działa na plony pomidorów...więc sadźmy ją miedzy krzakami pomidorowymi...

[Margo2]

Uwielbiam te aksamitki. Mają niesamowitą burzę kwiatów. Wiedziałam, że coś odstraszają, ale nie wiedziałam co. Sadzę je gdzie się da właśnie na obfite kwitnienie. Tylko, że u mnie w tym roku tylko jedna taka okazała. Reszta gdzieś zniknęła.

[Alionuszka]

Zniknęła w otworach gębowych ślimaków... One ją uwielbiają...

[Margo2]

Może masz rację. Posadziłam sporo sadzonek. Teraz widzę tylko jedną

[JAKUCH]

No właśnie moje aksamitki wszystkie padły ofiarą ślimakowej zachłanności . Ja również dziś całe popołudnie spędziłam w ogrodzie . Wczoraj znów przywiozłam róże od Basi i musiałam je wsadzić . Znowu były roszady już posadzonych niedawno róż . Mam nadzieję ,że w przyszłym roku będę sie mogła nimi cieszyć

[gagawi]

Nela- jutro o 10,00 inspekcja, obecność obowiązkowa

[kogra]

Miłego spotkanka.

[Alionuszka]

Małgoś ,gdybym nie chodziła wieczorami i nie zbierała ślimaków,to pewnie tez bym miała wszystko pożarte,a w tym roku to już plaga...
Jadziu za niedługo Basia pozostanie bez róż... Zapowiada się niezły pokaz za rok...i miejsca coraz mniej...
Gaga bardzo chciałabym skontrolować zaczarowane koło...,ale jutro jadę na wycieczkę...do smoka wawelskiego...dawno już nie truchlałam przed jego ognistym chuchem ...
A tak na poważnie,szkooda... ;:96 Proszę o wyznaczenie kolejnego terminu...
Grażynko dzięki ,ale mnie na spotkaniu nie będzie... .

[Margo2]

Nic tylko sie rozdwoić

[JAKUCH]

NELUŚ ja jechałam po róże ,które Basia dla nas zamówila, a u niej róż więcej niż u mnie . Tam dopiero będzie się działo . U niej miejsca jeszcze dostatek

[Alionuszka]

Gosiu na szczęście inne terminy wchodzą w grę/...
Jadziuto szykuj kolejne miejsce na różę,bo kupiłam Ci Magentę.

W niedzielę pojechaliśmy z M na wystawę kwiatową do Krakowa ,gdzie spotkaliśmy przesympatyczną grupę małopolską ,czyli Izka z M i nowo poznane Alina, Ania,Ewa , Dorota i Marek... bardzo miło było spędzić czas na wspólnych dyskusjach szczególnie związanych z naszą pasją...a można by było tak bez końca ;zakupy były skromne z mojej strony,ale dziewczyny,koszyki miały wypełnione nie jedną rośliną...
Oczywiście nie mogło zabraknąć pana z różami z Łodzi miał duży wybór różnych odmian,w większej ilości niż w CHorzowie.Zakupiłam u niego róże Magentę,i angielkę o tajemniczej nazwie Woodbridge,której nigdzie nie znalazłam,a barwa kwiatu to burgund z lekkim fioletem...Sadzonka bardzo rozrośnięta ,już w kopana ...
Tosiu dla Ciebie Westerland ,Magenta i czerwona angielka moczą się w wiadrze...

Było mnóstwo bylin,krzaków ,drzewek ...skusiłam się na wysoką lobelie speciosa ,ciemnoróżową



i na zawilca japońskiego ,białego pełnego,który nie ma sie rozrasatać przez rozłogi ,jak to zazwyczaj bywa z tymi odmianami


Dostałam różę Łanietę od kochanej Izuni ...


Także jak widać zakupy niewielkie,ale wrażeń moc...

Jeszcze zainteresowała mnie fontanna ułożona z kamieni ,niczego sobie... zupełnie naturalna

[Tosia1]

Super ta lobelia, a fontanna extra!

[dodad]

Witaj Nelu!
Przyznam się, że dziś strasznie "nawalałam" w pracy, bo pół dnia buszowałam w twoim ogrodzie.
Jestem pod wielkim wrażeniem. jak to się stało, że ja tutaj wcześniej nie trafiłam Zbliżają się długie i zimne wieczory to pooglądam poprzednie części. Róże masz po prostu przecudne. Spodziewałam się róznych piękności, ale rzeczywistość przerosła moje najśmielsze oczekowania. Na swojej przestrzeni zgromadziłaś tyle pięknotek, że aż serce się raduje oglądając. Bardzo podobają mi się twoje zestawienia róż z bylinami i powojnikami. Uważam, że róże są piękne, ale muszą mieć jakieś towarzystwo, oprawę dla swojej urody. U siebie w ogrodzie osiągnęłaś mistrzostwo.
Prosze napisz mi nazwę tej roślinki od ciebie. SKS mnie dopadł
Pozdrowienia dla M.
Mam nadzieje, że to nie było nasze ostatnie spotkanie.

[JAKUCH]

NELU widziałam na zdjęciach u krakowskiej Ewy właśnie pana Tapira . Widzę ,że było więcej roślinek niż w Chorzowie a fontanna śliczna . Szkoda ,ale będe ją podziwiać u Tosi i u Ciebie a na Magnetę bardzo się cieszę . Napisz mi proszę ile dac Tosi pieniążków za różyczkę . Teraz trzeba będzie poszukać jej eksponowane miejsce czy ona kwitnie cały czas Fajne zakupy mam również czerwoną i różową Lobelię

[Alionuszka]

Tosiu Ty się przygotuj na to że nie tylko z różami wyjedziesz...
Dorotko nie wiem ,czy zasługuję na tyle komplementów ,ogród jako całość jest wciąż do poprawek, nie chciałabym tylko upychać ,ale komponować nasadzenia,a jest to dosyć trudne na małej przestrzeni...a oskoma wciąż rośnie ,a kwiatów jest tyle,które chciałoby się mieć...
Do mistrzostwa to mi jeszcze daleko,ale dzięki wielkie za takie wrażenia...
Roślinkę ,którą dostałaś to gaura,niech dobrze rośnie ,słonka jej zapewnij...
Myślę ,że kolejne spotkanie tym razem wiosenne ...u nas ...
Jadziu też widziałam zdjęcie p.Tapira ,mam nadzieję ,że nie czyta forum... ,nie wiem czy zadowolony byłby z ksywki
Magenta kwitnie cały czas,dorasta do 1,8m i może rosnąć w lekkim półcieniu,tak ,aby miała z 5,6 godzin dziennie słońca...Jadziu ,ale fontanny nie kupiłam,tylko ją ujęłam w kadrze...a może chodziło ci o czerwona różę ?:D