Wandy ogródek pod dębami

[x_P-42]

Słońca może mniej, ale jak strasznie sucho jest pod kroną takiego dębu. On sam wszystko wyciąga, ale również nie pozwala przez swoje gęste listowie, aby deszcz podlał rośliny.

Wando, ja rozwiązałam ten problem przez wzniesione rabaty - tarasy. Pod dębami mam hostowisko z kilkuset odmianami + inne rośliny cieniolubne. Rosną świetnie.

Gdyby liście dębowe nadawały się na kompost, to byłabym szczęśliwa. Niestety, po pierwsze, rozkładają się bardzo wiele lat, a po drugie mają w sobie jakieś garbniki szkodliwe dla roślin.

Ja liście z dębu staram się zbierać mielącym odkurzaczem do liści a co warstwę przesypuję dolomitem i ziemią rodzimą. Liście, których nie daję rady zebrać jesienią, jak najszybciej wiosną usuwam i palę.

[Wanda7]

Janko, Geniu i Józefie, dajmy już spokój tym okropnie brzydkim stworzeniom, najlepiej aby się wyniosły gdzieś dalej od nas. Są co prawda częścią przyrody i środowiska, ale ja ich nijak pokochać nie mogę.
Polu, ja również porobiłam pod moim dębem tarasy, gdyż rośnie on na wzniesieniu. W tym celu pozwoziliśmy z meżem polne kamienie, ułozyliśmy w okręgi i jest jak jest. NIemniej problem wody pozostaje nadal. Jest tutaj sucho i hosty moim zdaniem nie wytrzymałyby upałów, a ja musiałabym chyba stać z wężem pół dnia, żeby im dostarczyć wody. Dlatego u mnie jest trochę inaczej. Rosną tu byliny kwitnące wiosną oraz cebulowe. Gdy nie ma jeszcze na drzewie liści, wszystko to pięknie kwitnie, a potem woda nie jest cebulom już tak potrzebna. Mam także kilka host, ale muszę je indywidualnie w lecie podlewać.

Skoro o tym mowa, cofnę się do okresu wiosennego, aby pokazać mój sposób zagospodarowania obszaru pod dębem Czesławem.

[jola1010]

Witam. Piękny ogród śliczne roślinki. Widać,że panuje w nim super klimacik i jakie rozchodniki - i białego widzę pierwszy raz śliczny.

Pozdrawiam Jola.

[trzynastka]

Wandziu w ramach czasu wolnego zerknęłam do Ciebie i zostałam oczarowana Twoim cudnym ogrodem Ja zamiast dębu mam lipę ma 21 lat zasadzona z okazji narodzin mojego najstarszego ale tam dopiero zaczynam zagospodarowywać obszar

[maniusika]

piękny skalniak na wiosnę ,ciekawe jak wygląda teraz ..

[e-genia]

Piękna rabata pod dębem i roślinki takie zdrowe .
U mnie przydało by się takie jedno duże drzewo ,
pod którym pięknie rosły by moje hosty i żurawki .

Genia

[100krotka]

Witaj Wando,


Pochodziłam sobie po Twoim "trudnym", ale jakże stylowym ogródku i to była tak miła przechadzka...rzeczywiście, na pierwszy rzut oka, mam jedno pytanie "Co pani podsypuje tym roślinom, że tak rosną " ;-)

Czesław rządzi ;-) ale te ubiorki, hosty, taki przytulny klimat...jednym słowem, ogród z charakterem!

[Wanda7]

100krotko, odpowiem ci tak samo jak sąsiadowi: "Właściwie nic im nie podsypuję, może wczesną wiosną tylko trochę Azofoski i to wszystko". U mnie roślinki rosną na zasadzie eliminacji, niektóre nie znajdują odpowiednich warunków i zamierają, a inne, którym tu chce się rosnąć, żyja i mają się dobrze. Nie walczę już o to, aby mieć wszystko, czego chcę. To raczej rośliny same decydują.
Geniu. Jedno duże drzewo przydałoby się na każej działce, chociażby po to, aby postawić pod nim leżak w czasie upałów.
maniusika, teraz na skalniaku leżą już różnobarwne liście, przez któe jeszcze przebijają się liście bergenii, krzewuszek, trzmieliny no i rosna wysokie mimozy.
Celinko, taka wieloletnia lipa stwarza mnóstwo możliwości twórczych.
jolu1010, witam. biały rozchodnik jest rzeczwyiśce rzadziej spotykany, pięknie prezentuje się na tle ciemnych iglaków, u których stóp go posadziłam.

Zapraszam dzisiaj na październikowy spacer po moim ogródku. Ja w zasadzie nie mam u siebie kolekcji określonych roślin. W każdym razie nie uprawiam ich na osobnych rabatach. Moim priorytetem jest zachowywanie harmonii. Uwielbiam, jak barwy kontrastują i wzajemnie się przenikają, tworząc kolorowe plamy jak na cudownej palecie malarskiej. Te jesienne miesiące są dla mnie długo wyczekiwane, bo teraz, gdy pogoda sprzyja, mogę usiąść i gapić się na te wszystkie złocistości, czerwienie, brązy i burgundy.

[magry]

Muszę pokazać ten ogród moim sąsiadom,którzy mają na działce dwa duże dęby.Na jednym z nich pnie się bluszcz.Innych
pomysłów nie mają.Tu jest fajnie.

[Wanda7]

Jeszcze inne październikowe widoczki...
Miłorząb japoński Tak żółtych i błyszczących w słońcu liści nie ma chyba żadne inne drzewko. Niestety zbyt szybko opadają... ale można z nich zrobić świetną zdrowotną nalewkę. Mój jest jeszcze mały, więc nie daje takiego oszałamiającego efektu jak starsze egzemplarze.
Perukowiec podolski. Też jeszcze młody, ale w tym roku ubrał się już pierwszy raz w swoje słynne peruczki. Teraz pozostały mu bordowe listki.

[Margo2]

Wiosna w Twoim ogrodzie wygląda pięknie. Jesień też niczego sobie. Uwielbiam kolory jesieni

[darla80]

Tym razem punktualnie wpadłam
Twój ogród robi wrażenie większego niż jest w rzeczywistości,widać także w nim lekką swobodę i to co pisałaś,że nie ingerujesz zbyt mocno-wszystko razem wygląda bardzo naturalnie
Moje koncepcje wciąż się zmieniają i nawet dziś korzystając z pogody przesadzałam żurawki-będą ramą dla perukowca Golden Spirit którego mam zamiar kupić wiosną.Planowałam wcześniej klon palmowy ale perukowce są równie urzekające i nie ma problemu z wymarzaniem(mój Royal Purple przetrwał już dwie zimy).
Jesień zaczyna przybierać ciepłe,szkarłatne barwy-nie mogę się doczekać Płonącego Krzewu
Podobnie jak Józef jestem ciekawa z jakiego języka tłumaczysz-wolny zawód ma swoje zalety gdy można pracować w domu

[Wanda7]

Bogusiu i Józefie, książka, którą o tai chi, którą tłumaczę, jest z angielskiego. Nauczenie się chińskiego nigdy nie było i nie jest moim zamiarem.
Bogusiu, myślę, że otoczenie perukowca żurawkami to dobry pomysł. Ja bym tylko dodała do tej kompozycji białe akcenty, żeby nie była zbyt ciemna.

Zapraszam dzisiaj na dalszy spacerek po moim ogródku, bo jest słonecznie i dość ciepło.

[skorpion811-51]

Wandziu ładny ogród ciekawe zakątki są u Ciebie a chciałam
się zapytać czy perukowiec nie przemarza w naszym klimacie.

[Monia68]

Witaj, Wando
Nie ukrywam, że Twoje wypowiedzi w wątku Dali zachęciły mnie do odnalezienia ogrodu pod dębami Z przyjemnością poczytałam i obejrzałam wszystkie zdjęciach. Dęby są piękne, aczkolwiek nieco kłopotliwe Wiem coś o tym, bo na mojej posesji rośnie kilkanaście dużych i nawet nie wiem, ile małych, które systematycznie usuwam. Śmiecą okropnie, ale polubiłam je, bo obok sosen są najlepszym towarzystwem dla moich ukochanych rododendronów
Podobnie jak Ty sadzę jedynie te rośliny, które dobrze się czują w kwaśnym podłożu i tolerują duże nagromadzenie sosen. Dlatego też chciałam zapytać o sukcesy w uprawie perukowca- z moich informacji wynika, że lubi alkaliczne podłoże, a podsypywanie dolomitem nie zawsze daje zadowalający rezultat.
Pozdrawiam Cię serdecznie