Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Gratuluje Dalu ;:138
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ja również gratuluje ale chyba przegapiłam konkurs! Gdzie to było?
x_P-42

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, mój winnik jakoś marnie owocuje w tym roku. Nie wiem, jaka jest przyczyna tego stanu rzeczy,może zbyt wilgotna aura?
Ja jestem wielbicielką pnączy. Mają dla mnie wiele uroku - na drzewach, pergolach i domach... Mam u siebie różne gatunki, ale najbardziej lubię bluszcze (które pierwszy raz zakwitły w moim przydomowym ogrodzie), winobluszcze i glicynie.
;:7
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ja także gratuluję drugiego zaszczytnego miejsca, chociaż nie mam pojęcia, o jaki konkurs chodzi, bo jestem tu w tym dziale dopiero od przedwczoraj. :D :D
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Kochani, dziękuję bardzo za gratulacje, choć chyba mi się nie należą...
Wygrał Przemek (Priam) i to jemu trzeba klaskać ;:138
A dla mnie ważniejszy od wygranej jest fakt, że tylu forumowiczów na mnie głosowało i mi zaufało :P
To dla mnie bardzo wiele znaczy i sprawia, że moja obecność na tym forum ma jeszcze większy sens ;:108
Dla wszystkich głosujących na mnie w podziękowaniu moja najpiękniejsza róża nostalgiczna -Augusta Luisa:
Obrazek

Polu, ja dziele pnącza na dwa rodzaje - te ozdobne z kwiatów i te ozdobne z liści. Pnącza ozdobne z liści, czyli głównie bluszcze i winobluszcze właśnie mają swoje pięć minut. Zwłaszcza winobluszcze, które teraz przepięknie się przebarwiają. U mnie każda naturalna podpora, każdy pień i prawie każde drzewo są porośnięte pnączami...Podobnie zresztą jak dom, z każdej strony porośnięty a to winobluszczem trójklapowym, a to powojnikami, a to różami pnącymi, a to wiciokrzewem japońskim, a to winoroślami...Tak, tak...Po domku ogrodnika wspina się irga, winobluszcz pięciolistkowy i też powojnik w parze z różą i winoroślą...
Nie lubię gołych murów; a pnącza nie tylko zdobią, ale również wspaniale izolują i stanowią schronienie dla różnego typu stworzonek :P
A co jest przyczyną marnego owocowania winnika - nie mam pojęcia :roll: Może ma za mało słońca?

Wiolu, to był comiesięczny konkurs na Aktywnego Forumowicza w dziale konkursów. Szkoda, że nie wiedziałaś, bo zabrakło mi jednego głosu ;:224

Aguś, Dorotko, Wiolu (LaViol), Geniu, Igorze, Wanduś, dzięki serdeczne za gratulacje ;:167

Dorotko, właśnie! To nie ostatni konkurs, wszyscy mają jednakowe szanse!
Ale fajnie, że liczyłaś na mnie :lol:

Ewuniu, mój winnik jeszcze mnie nie zawiódł i chociaż kwiatki ma baaaardzo niepozorne, to listki - wyjątkowo śliczne, a owocki to już mistrzostwo świata :P Ten trudny do opisania niezwykły fioletowo-granatowy kolorek, ten połysk ;:63 Twój na pewno zakwitnie w przyszłym roku; zauważyłam, że on lubi słoneczne stanowisko i niezbyt urodzajną ziemię. U mnie rośnie pod płotem, na skrawku ziemi ograniczonym kostką brukową. Nieczęsto go podlewam i zasilam...

Jacku, to, co teraz widać na pierisie to są już pączki, które zakwitną wczesną wiosną. Zdobią ten krzew już od jakiegoś czasu i też stanowią urozmaicenie- dość monotonnej o tej porze roku- kwaśnej rabaty. Oprócz tego wspaniale kwitną jeszcze wrzosy, a wrzośce już się stroją w pąki...

100krotko, wprawdzie mój J.P II zakwitł w tym roku tylko trzema kwiatkami, ale i tak widok był niesamowity! Te wielkie białe kwiaty na tle ciemnej zieleni żywotnika...Będę musiała pomyśleć o tych korzeniach.

Adrianko, tak sobie myślę, ze koraliki z owoców winnika były by bardzo piękne i stylowe.

Wando, winobluszcz wygląda teraz inaczej niemal każdego dnia! Paleta barw, jaką dysponuje jesienią jest niesamowita! Gdyby jeszcze łagodne październikowe słoneczko oświetliło te kolorowe liście, można by się nimi zachwycać bez końca ;:63

Przemku, dziękuję i gratuluję raz jeszcze wygranej ;:49

Dla miłośników pnączy już chyba po raz ostatni dość rzadkie pnącze jednoroczne, czyli powój gwiezdny:





Obrazek
Awatar użytkownika
harwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1478
Od: 5 mar 2008, o 14:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Wiolu, to był comiesięczny konkurs na Aktywnego Forumowicza w dziale konkursów. Szkoda, że nie wiedziałaś, bo zabrakło mi jednego głosu ;:224
no wiecie co szlag!!! no nie wiedziałam no!!!!! ;:223 ;:223 ja tam rzadko zaglądam :oops: ;:98 Ale walka była wyrównana zwycięzca też zasłużył. Co się odwlecze.... :wit
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7470
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś , ratuj , Jola chce ode mnie dokładną instrukcję obsługi nasionek Floksów Drummonda , a ja ni kukułki takowej nie znam! :;230
A jakbyś jeszcze mogła potwierdzić , że w ogóle to to co posiadałam to ww floksy , to byłabym Ci dozgonnie wdzięczna! ;:224
Wstawiłam ich zdjęcia u Joli! :wink:

:wit , ;:196
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dorotko, już napisałam U Joli, że twoje floksiki to chyba nie są Drummonda. Te moje wyglądają tak:
Obrazek
Kwiatuszki są drobniejsze, strzępiaste i mają pastelowe kolory. Ja nie kupiłam nasionek, one były dołączone do czasopisma Kwietnik. W marcu posiałam je w domu do doniczek, a w maju do gruntu. Specjalnie się nie rozglądałam, ale w sklepach nie widziałam nasionek, a czy można je zebrać z tych moich kwiatków? Muszę zobaczyć, ale ja nie jestem wielką specjalistką od nasion, zazwyczaj je kupuję...

Wiolu, oczywiście - zwyciężył lepszy!
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7470
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu , sprawdź, to takie malutkie w cielistym kolorze kuleczki , mają ich dużo , ale trzeba pilnować bo szybko opadają , ja w ten sposób dużo straciłam nasion , a Twoich wyjątkowych , to dopiero żal! ;:108
Zbieraj kochaniutka bo Masz prześliczne! :lol:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Sorry, ale wracam jeszcze do konkursu. Nie bardzo rozumiem kryteria. Czy haslo Aktywny Forumowicz oznacza, że
1. pisze dużo postów
2. ma dużo wejrzeń
3. ma najładniejszy ogród

Co do punktu pierwszego to dużą liczbę postów można osiągnąć bardzo szybko. Wystarczy, tak jak niektórzy forumowicze, pisać co rano około trzydziestu nic nie wnoszących postów w rodzaju: "Przyszłam się przywitać", "Zapraszam na kawkę", "Piękna roślinka", "WOW" itp. albo wstawiać same uśmieszki.
Liczba wejrzeń wiąże się oczywiście z chęcią obejrzenia ładnego ogrodu. Mimo to hasło konkursu wydaje mi się niejasne. Może ktoś mnie oświeci.
Dalu, ty piszesz bardzo ciekawe posty i moja powyższa uwaga absolutnie nie ma do ciebie zastosowania. A ogród masz piękny i jak najbardziej zasługuje na pierwsze miejsca.
x_P-42

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Wando, mam podobne odczucia a po styczniowym , unieważnionym konkursie został mi niesmak i niewiara w uczciwość części forumowiczów. ;:24
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 921
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, przepraszam że się wtrącę. Wando, konkurs na takich zasadach na jakich jest organizowany na forum jest oczywiście rankingiem popularności forumków. Jeśli kogoś znasz na forum i uważasz, że coś wartościowego wnosi, to na niego głosujesz. Czasami ludzie głosują tylko dlatego, że kogoś znają. Na dodatek jest również wskaźnikiem ilu Twoim znajomym akurat się chciało wejść w tym miesiącu w sekcję konkursową. I niewiele więcej.
Czasami może też być jakimś wskaźnikiem, kogo warto śledzić i podczytywać jego posty. Czasami. ;)
Agata
x_P-42

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

riane pisze:... konkurs na takich zasadach na jakich jest organizowany na forum jest oczywiście rankingiem popularności forumków...
No właśnie - dyskusja Dalu nadal się rozwija, z góry przepraszam ;:180 - mam czasem wrażenie,że wystarczy latać po wątkach, każdemu trochę pokadzić,z każdym pożartować ...
Jeśli nie udało się wygrać w tym konkursie np.Mariuszowi Surowińskiemu, super ekspertowi od traw (a trawy są niezwykle modne na forum), który jak nikt inny udzielał rad cenniejszych, niż dziesiątki rad innych forumowiczów... No cóż, nie biegał po ogrodowych wątkach forumków z tzw."poranną kawusią", odpowiadał na pytania i tyle.
Nie wygrała Dala,posiadaczka nastrojowego ogrodu, czy Mariasen - posiadaczka chyba największej kolekcji unikalnych roślin,kolekcji podziwianej przez wielu zaawansowanych ogrodników.
Dalu, jeszcze raz przepraszam, ale najlepsze są te dyskusje,które rodzą się z wynikłej sytuacji. ;:180

;:7
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Przepraszam, że rozpętałam tę dyskusję i to pod nieobecność gospodyni, ale nie dają mi właśnie spokoju te "poranne kawusie" i "wieczorne buziaczki". Celujący pod tym względem jest wątek doniczkowców, z którego powoli odchodzę, bo nie da się tam porozumieć z kimś w konkretnej sprawie pośród mnóstwa gołosłownych achów i ochów. Tu w tym dziale jest naprawdę o wiele lepiej, wierzcie mi.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Kochani Przemek wygrał a my dyskutujemy tak jakby Przemek wchodził na wątki posyłał całusy , zostawiał ochy i achy , a tak nie jest .
Zdaje sobie sprawę że nie którzy tak robią może nawet ja , ale nie Przemek .
a Dala zasługuje na wygraną i wygra na pewno za ogród i za wiedzę .
Genia :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”