Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witajcie Kochani ;:167 ;:167 ;:167 !!!
Na dworze dzisiaj jest bardzo brzydko. Pada deszcz, raz mocno, raz jak kapuśniaczek. Nic mnie nie cieszy i nic się nie chce robić. W głowie tylko jedno.....
Ogródek zaniedbany, liście opadają nagminnie, gruszki pogniły, nawet nie wiem kiedy a śliwki pospadały. I coś aronii jakby było trochę więcej, ale w sierpniu i na początku września. Trawa rośnie jak szalona a najwięcej rośnie pszenica, którą dokarmiam ptaki. Wszystko inne w mieszance im smakuje ale pszenica nie za bardzo. Mam trochę cebulek i sadzonek do posadzenia, ale jak to zrobić aby nornice je nie zjadły? Jak się przechadzam po ogrodzie z Diuną i mówię "szukaj" to ona płoszy nornice tak, że nie jedna przebiegnie mi koło nogi. Tak się zastanawiam, gdybmy złapała (gdybym?!) taką myszowatą za ogon, czy mogłaby mnie ugryźć? Czy to ugryzienie byłoby niebezpieczne dla mnie???
Ostatnimi czasy Teściunio maluje drewniane sztachety w płocie i depcze mi co tylko może. Chyba Go pogryzę, bo rozmowa nie daje żadnych rezultatów. Zapomniałam dodać, że fiutki rosną, ale mają DNA jakieś do d..., bowiem , faktycznie maja w tym roku mało nasion. Ale za pewnie starczy dla każdego chętnego.
Teraz spojrzę do Fotosika, czy mam coś godnego do zaprezentowania dla Was?

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na razie musi wystarczyć. Dziękuję Wszystkim w dodawaniu mi wiary. Pozdrawiam, pa :wit ;:196 ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Zapomniałam, przecież na koniec musi być coś śmiesznego, prawda?

Policjant zatrzymuje BMW. Wysiada z niego napakowany gość.
- Nazwisko?
- Kowalski.
- Imię?
- Rysiek.
- Adres?
- Oryginalny, Adidasa... :;230

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

UF, jestes w końcu Stasiu i to najważniejsze ;:196
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

piękny kolor hortensji i astry ci ładnie wyrosły rozchodniki ładnie się przebarwiają jak i liście na krzewach ... nadchodzi jesień w pięknych kolorach
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Kin14
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1325
Od: 27 sie 2008, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Przepiękna, Stasiu, ta rozczochrana biała dalia. Już drugi rok nią się zachwycam.
Muszę Cię zasmucić , moje ostróżki nie mają nasion, tylko różowa ma , ale ona jednoroczna. ;:196
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

A mnie się podoba Twoja hortensja,
a ogród - już jesienne stroi szaty...
;:151
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Awatar użytkownika
Mama Ani
1000p
1000p
Posty: 1197
Od: 17 cze 2009, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witaj Stasiu cieszę,że ze zdrowkiem lepiej. Ja też mam dużo nornic i karczownika wtym roku zadecydowałam i sadzę tak: kupiłam siatke w castoramie o małych otworach 1 cm ns 1 cm metalowa ocynkowana wiec szybko nie zardzewieje tne specjalnymi nożycami i robie siatki metalowe większe i miejsze w zależności jakie cebulki sadzę tego chyba nie przegryza i wrazie kopania szpadlem czy widłami nie rozwale najwyzej troche sie pogniota a to można naprawic. :wit
Pozdrawiam Stasia Stasi ogród
Aktualny wątek
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Proszę szczerze odpowiedzieć na pytanie, jak Pani/Pana zdaniem, należy rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu krajach na świecie??

ANKIETA OKAZAŁA SIĘ TOTALNĄ PORAŻKĄ, PONIEWAŻ:

1. W Afryce - nikt nie wiedział, co to jest żywność.

2. We Francji - nikt nie wiedział, co to jest szczerze.

3. W Europie Zachodniej - nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.

4. W Chinach - nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.

5. Na Bliskim Wschodzie - nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.

6. W Ameryce Południowej - nikt nie wiedział, co to znaczy proszę.

7. W Ameryce Północnej - nikt nie wiedział, że są jeszcze jakieś inne kraje.

8. W Europie Wschodniej - powiedzieli, że nic nie będą wypełniali dopóki ankieter z nimi nie wypije.


I z czego tu się śmiać? Płakać wypada, prawda? :shock: :cry: :?:
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu, po humorze widać, że zdrówko wróciło. :wit
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
Beatrice
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2036
Od: 24 maja 2009, o 21:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Haha, Stasiu powrót do zdrowia i forum z hukiem :;230 :;230
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu, pięknie u Ciebie wygląda wrzesień! U mnie już śladu nie ma po wielu kwiatach, a tu nawet mieczyki jeszcze kwitnące. Dzięki za poprawienie humoru kawałami :;230 Zdrowia i słoneczka Ci życzę Stasiu ;:196
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Stasiu cudowne jesienne widoki w Twoim ogrodzie :) bardzo mi się podoba jesień u Ciebie :) i zdrówka duzo kochanie na te jesienne słoty ;:196
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Witajcie Moi Drodzy Przyjaciele i Goście !!!

Odpowiadać będę, jak zawsze od końca i partiami, bowiem starość zamuliła mi mózg i nim zacznę pisać do konkretnej Osoby, to już nie pamiętam do której. To chyba się dzieje przez te konserwanty dodawane do jedzenia... bo teraz wszędzie jest ich pełno. W owocach, jarzynkach, w chlebusiu, w mięsku i kiełbasce.... nie ma czasu wypisywać wszystkiego, prawda? Znamy to wszyscy i już. Za oknem pada deszczyk. Oj, jak ja jego nie lubię. Wiem, potrzeba deszczu i ciepła na grzybki ale deszcz nich sobie pada w nocy a w dzień prawidłowo powinno być około 22 oC. Dobrze mówię? Ten kto się nie zgadza niech nie podnosi palca do góry.

Droga Trzynastko ;:167 , coś mnie bałamucisz, bo ja nic pięknego nie widzę na swoim ogródku. Chyba że....ptaki. Tak one są śliczne. Jakieś tam liście się przebarwiają ale nie wiem dokładnie co, bo trawa mokra i nie chce mi się chodzić po deszczu. Zrobiłam się wielllki leniwiec. ;:196

Zielona_Aniu ;:167 i Ty swoje: piękna jesień. Muszę jednak pójść i dobrze pooglądać, może macie rację. Wezmę bryle :shock: to lepiej będę widziała, te niby moje piękności. Ten mieczyk też mnie zaskoczył...wychodzę sobie raz z domu, patrzę, a tu stoi takie cudeńko. Jeszcze stoi, bo jak wiem, to niektóre osoby już powyciągały mieczyki z ziemi więc i ja muszę. Też życzę Tobie słonka i słonka. Deszcz niech czeka sobie w kolejce. Pa.

Beatrcie ;:167 - dziękuje za odwiedzinki i cieszę się bardzo, że poprawiłam Ci choć troszkę humorek. :heja

rm27 ;:167 - jak ze zdrowiem to się chyba dowiem dzisiaj. Za godzinę jadę do Opola, zajrzę do lekarza, może będą już wyniki. TRZYMAJCIE MOCNO KCIUKI plissssss ;:180 ;:180 ;:180

Małżeństwu urodziły się się trojaczki.
Impreza: duże pępkowe, na które przyszedł mąż koleżanki matki - z zawodu kynolog.
Wszyscy zachwycają się bobasami, wychwalają rodziców itp...
Podchodzi kynolog, ogląda szczegółowo każdego bobasa, po czym stwierdza fachowo
"zatrzymałbym tego".
:;230 :;230 :;230
cdn...
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

Trzymam kciuki. Będzie dobrze. ;:167
x_P-42

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.2

Post »

stasia109 pisze:
Wiem, potrzeba deszczu i ciepła na grzybki ale deszcz nich sobie pada w nocy a w dzień prawidłowo powinno być około 22 oC. Dobrze mówię? Ten kto się nie zgadza niech nie podnosi palca do góry.
Stasieńko, święta prawda.Może napisać petycję do rządu, żeby zimę odwołali? ;:224
Trzymaj się.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”