Rozczochrany ogródek Stokrotki - 2010

[elsi]

Sadzenie cebulowych to zajęcie bardzo absorbujące.
Jeszcze dobrze się nie rozkręcę a tu już zapada mrok,
chyba zacznę korzystać z kupionej zimą latarki czołówki
Tulipany "zadoniczkowałam" - w duże donice produkcyjne - po chryzantemach.
Stoją w garażu i czekają na wkopanie do ogrodu.
Jest to wygodne, bo nie muszę szukać cebulek przy wykopywaniu.
Wiem, że są specjalne koszyczki, ale szerokie donice chyba też mogą być????

[liska]

tulipany rococo w rzeczywistości są takie jak na zdjęciu.
Mam więc wiem..
Mnie nie zachwycają.. wole "klasyczne"
zielone też są ale to już nie rococo tylko np. "super parrot" czy "white rebel"
ja mam biało-zielonego ten mi sie nawet widziały
ze względu na kolor chyba ..

Aga oprócz cebul coś przyszo? jechać?

[Ave]

... Tulipany "zadoniczkowałam" - w duże donice produkcyjne - po chryzantemach.
Stoją w garażu i czekają na wkopanie do ogrodu.
Jest to wygodne, bo nie muszę szukać cebulek przy wykopywaniu.
Wiem, że są specjalne koszyczki, ale szerokie donice chyba też mogą być????

Pewnie, że mogą ja tak trzymam tulipany w 4 donicach - wymieniam im tylko corocznie, na jesieni, ziemię,zeby miały co papusiać wiosną. Jest i ochrona przed zakusami takich róznych myszowatych i łatwo wszystko znaleźć

Aga... cudnie masz w tym swoim jesiennym ogrodzie

[elsi]

Ja już sadziłam tak w ubiegłym roku i z jednej donicy myszowate wyżarły wszystkie cebulki.
Koszyczek chyba lepiej by ich nie uchronił
Ładne są tulipany viridiflora, szczególnie zielono-białe (prawda Ave??), kwitną później,
ale to chyba ich zaleta - polecam do białych ogrodów

[artam]

Ja też od lat sadzę tulipany w doniczkach produkcyjnych, uważam, że są lepsze od koszyczków...Koszyczki są za płytkie, myszowaty może wskoczyć od góry, a brzeg doniczki umieszczam tuż pod powierzchnią ziemi i jest ok...A tak w ogóle przed zimą zamierzam towarzystwo podtruć...Tamtej zimy zrobiły mi spustoszenie wśród host, a takich rzeczy się nie wybacza
Aguś, a co tam kwitnie u Ciebie?

[dodad]

Ja też w tym roku robię eksperyment z doniczkami. Już posadzone

[elsi]

Zanim nas 100krocia pogoni to powiedz Marto, czym uskutecznisz te mordercze plany?

[100krotka]

Hej hej,

Mało co piszę, bo mam problem z wrzucaniem zdjęć, który, mam nadzieję, rozwiaże sie koło weekendu

Ave Ty wiesz, że odpowiedziałaś mi na moje wiekopomne pytanie - czy można tulipany hodować w donicach więcej niż jeden sezon? Ano jak widzę, można, co skwapliwie wykorzystam. Bo z myszowatymi mam problem bardzo duży...

Tylko drenaż, pamiętać o drenażu, bo w zeszłym roku z czterech donic tylko jedna się ostała - reszta bezczelnie zgniła ale teraz już będę mądrzejsza...

Dorotko, to Ci zazdroszczę...ja mam dosć dużo tylipanów zakupionych, nawet nie bardzo pamiętam, jakie oj, kiedy ja to wszystko posadzę...

Elsi, no pewnie, że zaleta - te późne tulipany, ach...tak naprawdę, to mając różne gatunki, wliczając w to wczesne botaniczne, można mieć tulipany i przez dwa miesiące

Niestety, widzę, że w naturalistycznym ogrodzie i nornice zuchwalej sobie poczynają...

Też próbuję podtruć, ale coś mi to kiepsko idzie...

Martuś - kwitnie, no trochę tam u mnie kwitnie, ale ze zdjęciami mam problem...lwie paszcze oczywiście i trochę róż, aha, parę chryzantem sobie kupiłam w Lidlu za 3,99 ;-)

[izabell12]

Witaj 100Krotko widzę, ze muszę się zaprzyjaźnić z Lidlem

[artam]

Zanim nas 100krocia pogoni to powiedz Marto, czym uskutecznisz te mordercze plany?

Zanim 100krotka nas pogoni, wyznam, że tradycyjną trutką wzbogaconą o cukier waniliowy Tak wyczytałam na wątku hostowym i tak zrobię Czemu cukrem, nie wiem, może żeby miały słodką śmierć? Okrutne!

[100krotka]

Cukrem waniliowym? o, to ciekawe

Wreszcie mam jako - taki dostęp do kompa, chociaż nie mam z kolei aparatu - sąsiedzi pożyczyli. Ale mam komórkę co pstryka, byle jak bo byle jak, ale zawsze coś...

Clematis Viticella "Rubra" włażący na migdałka. Gdzieśpoczytałam o takim rozwiazaniu i wydaje mi się dosć zacne, jak na pierwszy rok


i inne rabatki











Z różyczek - Berleburg i Bonica



I tak to się plecie jesienią...dni coraz krótsze, kolorów wciąż mi mało...

[dodad]

Aga bluźnisz kobieto. Mało kolorów? Nie wiem co powiedziałabyś na mój ogród, gdzie najbardziej kolorowe, prócz pojedynczych kwiatów powojników są żurawki
Czy te srebrne liście pod różami to czyściec? Olbrzymy

[AniaDS]

I tak to się plecie jesienią...dni coraz krótsze, kolorów wciąż mi mało...

Oj, jakbym siebie słyszała...

[elsi]

Aguś, przyglądałaś się przypadkiem mojej różowej rabatówce???
Możesz zerknąć ? - str. 28-29. Nie jest czasami podobna do Berleburg?
Miałam przesadzać Bonicę, ale kwitnie - jak Twoja, wydaje mi się, że ładniej niż latem.
Nie tylko ona, Elmshorn jest taka ciemna, jakby była inną różą

[gorzata76]

Hmmm... ja przesadziłam dwa tygodnie temu Bonicę w pełni kwitnienia i nic się jej nie stało... ba... plamistość jakby się miała nawet lepiej
A kwitnie, rzeczywiście zabójczo...