Efcia- dziękuję w imieniu pączuszka. Zaraz będą kolejne fotki
Agita- mnie ona bardzo się podoba...choć maleńki ten kwiatuszek jest ;)
Aniu- dziś już w całej okazałści pokazał "gardziołko" ;) Keiki chyba polubiło mikroklimat pojemnika
Joane- tak, tak dziś już w pelnej krasie pokazał się kwiatuszek. Są zalążki następnych pączków, ale ją przesadziłam i rozdzieliłam roślinkę na pół. Może zrzucić resztę pączków. Ale dobrze, że przesadziłam, kora była już bardzo stara, rozkładająca się, każdy kawałek był z pleśnią. Aż cud, że roślinka miała dużo ładnych korzonków...
Celinko- dziś, Twoja część encyclii już siedzi w doniczce, w samym spagnum. Nie obcinałam jej zgniłych korzonków, niech łapie wilgoć prze podróżą ;) A kwiatuszek jest śliczny i maleńki ( ok. 2-3cm średnicy ma)
Pogoda u nas okropna, zatem Wybaczcie jakość fotek. Oto encyclia w całej krasie:
