
I dodatki które tworzą klimat.
Rewelacja jak zwykle





 
 Grażynko - wrzosów stanowiących dekorację mieszkania po prostu nie podlewam . One stopniowo zasychają nawet specjalnie nie tracąc koloru. Jedyny minus ,że trochę się osypują...grazynarosa22 pisze: Powiedz mi....te wrzosy...w domu.....jak o nie dbasz żeby nie padły???
 Nie wiem , dlaczego tak jest , ale ta jesień opisywana przez poetów , jest zwykle ładniejsza i bardziej nastrojowa , niż to , co mamy za oknem...
 Nie wiem , dlaczego tak jest , ale ta jesień opisywana przez poetów , jest zwykle ładniejsza i bardziej nastrojowa , niż to , co mamy za oknem...On rośnie tak równo nie całkiem sam... trochę mu "pomagam" przycinając co rokujaroZONE pisze:Świerk na ostaniach fotkach jest niesamowity ...rośnie tak równo jak piramidka
 Muszę to robić m.in. dlatego,żeby nazbyt się nie rozrósł wszerz - tam , gdzie jest posadzony ma już na to niewiele miejsca , trzeba go więc trzymać w ryzach.
 Muszę to robić m.in. dlatego,żeby nazbyt się nie rozrósł wszerz - tam , gdzie jest posadzony ma już na to niewiele miejsca , trzeba go więc trzymać w ryzach.Izuś - nasze pospolite NAWŁOCIE nazywane są w wielu regionach kraju "MIMOZAMI" , choć tak naprawdę nie mają z tymi ostatnimi nic wspólnego.No chyba ,że wziąć pod uwagę minimalne podobieństwo puszystych kwiatostanów u obu roślin... Pamiętam ,że moja ciocia ,a także babcia (obie Wielkopolanki) też tak właśnie na te kwiaty mówiły.[Iza] pisze: Nie wiedziałam dotąd o jakich to mimozach Tuwim pisał. To faktycznie chodziło o nawłoć?


 
   Moje xxxx magnolie już skończone ale czekają na oprawę.Nasionka doszły ,za które wielkie
 Moje xxxx magnolie już skończone ale czekają na oprawę.Nasionka doszły ,za które wielkie   
   
  



Ewelinko powiedz czego użyłaś do dekoracji tych stroików co to za roślinki- czy z Twojego ogrodu? Szczególnie chodzi mi o zielone drobniutkie kuleczki i czerwone na koszu?




 U Ciebie zawsze jest tak pięknie...
 U Ciebie zawsze jest tak pięknie... 



 
 Izo, w manufakturze Massinich byliśmy kilka lat temu. Mieliśmy wówczas możliwość zerknięcia na fragment procesu produkcji terakotowych donic i imponujący piec do wypalania ! Wyroby z Imprunety widoczne są nie tylko w Toskanii ale w całych Włoszech ( a od jakiegoś czasu do nabycia także w Polsce !), można je bez trudu rozpoznać po charakterystycznych kształtach , kolorze glinki i... zdobieniach przede wszystkim.W ostateczności po sygnaturze. Są na trwałe wpisane w klimat Włoch. Mnie podobały się najbardziej wielkie donice, wazy i stylizowane na antyk amfory, ale byliśmy wtedy autem w cztery osoby...Tamaryszek pisze: Glazurowane blaty piękne ! Jak to przewieźć...?
Czy byłaś może w manufakturze terrakoty rodziny Massini w Imprunetcie koło Florencji ? Oglądałam kiedyś ciekawy reportaż o niej.

 No, i cena też nieco studzi nasze zapały... ale może za rok czy dwa - zobaczymy ! Już widzę taki piękny stół na tarasie ; barwny , owalny blat na kutym stelażu...
 No, i cena też nieco studzi nasze zapały... ale może za rok czy dwa - zobaczymy ! Już widzę taki piękny stół na tarasie ; barwny , owalny blat na kutym stelażu...rita pisze:Ewelinko, a jak się ten świerk nazywa ( ten, co go przycinasz )
muszu852 pisze:co to za choinka ... nie jest to świerk srebrny ...
 Dzisiejsze , deszczowe zdjęcie ...
Dzisiejsze , deszczowe zdjęcie ...Moja "Susan" też teraz kwitnie ! Po raz drugi zaczęła kwitnąć w poł.sierpnia i trwa to do dziś . Co prawda kwiatów ma niewiele i kiepsko się rozwijają , bo w tym roku jest już chłodno i słońca niewiele. Drugie kwitnienie jest dla tej odmiany normą , zwykle kwitnie w sierpniu.Co prawda w masie liści kwiaty są mniej widoczne niż wiosną , ale przecież i tak cieszy ,że sąJLG pisze:Ewelino - wiem, że masz magnolię Susan - powiedz mi czy kwitnie też jesienią, ale nie rozwijając pąków? Moja Susan kwitnie i to całkiem mocno, tylko pąki prawie się nie rozchylają...
 - popatrz, oto dzisiejsze zdjęcia :
 - popatrz, oto dzisiejsze zdjęcia : 
 
Jolka to zielone kuleczki jarzębiny. Zerwane i zasuszone jeszcze nim wybarwiły się na czerwono.Natomiast na koszu jest głóg(dzika róża?). Trzeba opleść możliwie cienkimi gałązkami z owocami głogu koszyk i tak zostawić do wysuszenia.jola1010 pisze: Ewelinko powiedz czego użyłaś do dekoracji tych stroików co to za roślinki- czy z Twojego ogrodu? Szczególnie chodzi mi o zielone drobniutkie kuleczki i czerwone na koszu?
Tak , to SOSNA HIMALAJSKA. Nie przejmuj się ,że Twoja jest malutka. Ona przyrasta bardzo silnie ! W ciągu kilku sezonów będziesz miała wielkie drzewoGencjana pisze: Zauważyłam piękną sosnę himalajską ( tak?), ja dopiero posadziłam, przysłali z Florexpolu 10 cm maleństwo w ub.roku,ale rośnie.

 
  
  
  
 