Agita- kolejne sezony storczykowe

[Beatrice]

Uff, niech się szybko biorą do roboty i kwitną

[Agita]

Kwiatuszki coraz bliżej, sami zobaczcie:



Ale ja dziś w innym temacie chciałam, w skrócie będzie to brzmiało jakoś tak: Ratunku, pomocy!!!

Dokładnie 2 tygodnie temu kupiłam sobie dwa przekwitnięte storczyki; cattleykę hybrydę i dendrobium phalaenopsis. [Nie chwaliłam się, żeby Ewelina na mnie nie krzyczała, że znowu sobie choroby do domu ściągam, a teraz się wyda ]
Ale ale.. coś się wydarzyło i spanikowałam, więc zwracam się do Was, bardziej doświadczonych, o radę
Po tygodniu d.phal. wypuściło u mnie 2 takie "cosie" i byłabym wdzięczna gdyby ktoś mi powiedział co to może być:



Ale to przy okazji, bo nie o nim chciałam... Dziś zobaczyłam, że cattleyka ma 2 całkiem spore już pąki i o mało zawału nie dostałam- codziennie zaglądałam jej we wszystkie przyrosty, a ten jeden nie wiem- przegapiłam, czy co...?! Chyba musiałam ją już kupić z tymi pąkami..? :





Ja patrzyłam się głównie na tego "cosia", który wyraźnie rośnie- i nie wiem czy coś z niego może być typu pochewka kwiatowa?



Czytam od kilku dni o cattleykach, ale na razie mam jeden wielki mętlik w głowie- i nie wiem czy jak są pąki to podlewać, czy przeciwnie- suszyć (bo wiem, że są wrażliwe, ale może to tylko na etapie pochewki kwiatkowej, a tu najwyraźniej jest już po)..? Najpierw ją 2 razy podlałam, potem suszyłam na ręcznikach papierowych, bo wyczytałam, że nie może mieć za mokro i teraz już kompletnie nie wiem- czy pąki na tym etapie mogą jeszcze odpaść- błagam, powiedzcie, że nie! ;) I podpowiedzcie mi co z nią teraz robić, żeby nie stracić tego kwitnienia- chwilowo stoi na balkonie przy 15 stopniach i słoneczku, podłoże już suche ma...
Ogólnie cieszę się bardzo, bo z pączka wychyla się skrawek czegoś różowego bądź fioletowego, taka mi się marzyła...

[orange30]

Podlewać normalnie, żeby zbyt nie przeschła, ale nie zalewać, dużo, dużo światła i jeszcze raz światła To tyle wiadomości na ten temat, które zdobyłam do tej pory, bo u mnie też się coś wykluwa

[Agita]

Halinko, dzięki wielkie! Na razie się doświetla, wieczorkiem ją zgarnę do domu i trochę podleję

A jak jest z pryskaniem- można? Bo będę chciała ją opryskać biochikolem...

[Wioleta]

Cieszę się Agnieszko, że po tej okropnej zarazie nie poddałaś się i zaczynasz pomalutku odbudowywać kolekcję :P
Nie mogę się doczekać, kiedy pokażesz ascocendę w pełnym rozkwicie
Uśmiechnęłam się, kiedy przeczytałam ten fragment

(...)[Nie chwaliłam się, żeby Ewelina na mnie nie krzyczała, że znowu sobie choroby do domu ściągam, a teraz się wyda ]

[AnnaL]

Asiu kaczuszki na Ascocendzie cudowne oj to czekanie długie ale potem raj dla ocząt naszych A cattleykę jak mało w ciągu dnia doświetlaj 3-4 godz. dziennie , ja to robiłam od 16 do 20. Podlewaj normalnie, proponuje nie spryskiwać by woda nie dostała się w miejsca gdzie wychodzą pączki. Powodzenia i czekam na kwiaty cattleyki

[-ewelina-]

Pomocy ... u Agnieszki jest Dendrobium ! I Cattleya ! W dodatku lada dzień zakwitną
Moje gratulacje, trzymam za nie kciuki !

Podlewaj jak zwykle.


Pozdrawiam,
Tyran ;)

[Agita]

Ha ha- dzięki kochane za porady, a żeby nie zwalać wszystkiego na biedną Ewelinkę, pokażę o co mi chodzi; cattleya ma przy nasadzie starszych liści jasne przebarwienia:



Fajnie to nie wygląda, ale wybrałam ją, bo była największa i miała aż 3 młode przyrosty- po prostu załozyłam, że to tylko fizjologia. Młode przyrosty są jasnozielone, bez przebarwień, wyglądają zdrowo. Inne cattleyki były dużo mniejsze, takie jakieś mniej obiecujące, postanowiłam zaryzykować z tą. Na razie stoi z dala od innych storczyków.
Zdjęcie sprzed 2 tygodni:



I jeszcze mała prywata- ostatnio wszyscy wrzucają zdjęcia znad morza- mam i ja Zrobiłam sobie wczoraj mały spacerek po plaży, morze jak na naszą zatokę dość mocno wzburzone, zimno już i spory wiatr, ale spacerek przyjemny...

[justus27]

Agitko- ale Pokazałaś piękne niespodzianki Na dendrobium phal. na 90% Będziesz mieć keiki. Pzrynajmniej u mnie w takim miejscu urosło.
Może Ktoś bardziej doświadczony się jeszcze Wypowie.

A pączusiów na katlejce straaaasznie zazdroszczę. I gratuluję pięknej roślinki

[renata75]

Aguś, gratuluję pięknej catlejki, na moje oko to okaz zdrowia, nie mam jeszcze z nimi dużego doświadczenia, bo niedawno u mnie zagościły, i czekam na piękny rozkwit. Na dendrobium będziesz miała keiki tak jak to już pisała Justynka.


Pozdrawiam :P

[Joane]

Aga, cudowne pąki na Ascocentrum.
D-Phalaenopsis to 100% keiki. Ładne zdrowe.
Kattleye cudowne rozrośnięte. Okazy zdrowia. Te cienie jaśniejsze to normalne. U mnie wszystkie kattleye mają na młodych przyrostach jaśniejsze kolory, i to na początku liścia też u mnie tak wygląda.
Co do podlewania, to wszędzie wyczytałam, że nie powinno się podlweać zanim wytworzy pochewkę. Po jej wytworzeniu można stopniowo zacząć podlewać aż do pojawienia się pąków. Po ich pojawieniu podlewać i nawoźić normalnie.
To teoria, którą wyczytałam i stosuję u siebie, mam obecnie kilka pochewek. Jaki efekt będzie zobaczymy.

[Nesuniaaa]

Agito, mam coś dla Ciebie

Na początek niespodzianka, którą Ci obiecałam:


Keiki ma 2 pędziki


Jeśli byś chciała, to mam też miniaturowe dendrobium phalaenopsis.


Ma poparzone listki od słońca, bo zostawiłam je w szklarence podczas upałów


Obie roślinki są zdrowe i rozrośnięte.

Próbowałam się dzisiaj do okazu dostać, ale na Słowackiego był taki korek, że zrezygnowałam

[renata75]

Śliczne to dendrobium, bardzo lubię takie miniaturki, czekam aż pokaże swój urok w całości, niespodzianka dla Agi niesamowita taka maleńka, a dwa pędziki

Pozdrawiam :P

[Nesuniaaa]

Sama jeszcze nie wiem jak kwitnie, bo kupiłam ją przekwitniętą za całe 3 zł :P

[renata75]

Marto więc czekam tym bardziej razem z tobą