Ogródek Pszczółki cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Aguś, przeznam że miasto piękne i bardzo przyjemnie się tu mieszka, jeśli nie brać pod uwagę korków i zanieczyszczenia w powietrzu ;:224
Grażynko, tez bardzo mi się podobały malownicze miejscowości w Austri. Francuskie wsie i miasteczka nie są aż tak bardzo malownicze, choć
pewnie też są ciekawe. Za to bardzo bym chciała fotografować prywatne ogrody z których niektóre są naprawde bardzo piękne, ale niestety tu jest tak
jak z fotografowaniem ludzi, bez ich pozwolenia nie ma się prawa zamieszczać zdjęć ludzi na ulicy, a tym bardziej wpuścić oko i obiektyw do prywatnych
włości. Czasem nie mogę się powstrzymać i cyknę jakieś piękne drzewo albo inną różę, ale sąsiedzi na mnie krzywo patrzą nawet jak fotografuję ulice
które są przecież publiczne ;:224
Wracając do mojego ogródka w którym mam prawo cykać to co mi sie podoba :;230 pokażę Wam portrety dzisiejszych kwiatów. Zakwitł w tym roku
schyzostilis który nie kwitł mi w zeszłym roku. Wykopałam z rabaty i przesiedział lato w doniczce, ale za to miał więcej słońca i podlany był do woli.
Tak mi się odwdzięczył

Obrazek

Pierwszy w tym roku aster, to już jesień. A z nim kwitnie dziwaczek.

Obrazek Obrazek

Milutkiego wieczora ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu ;:167
Wędrowałam z Tobą po tym parku i bardzo mi się tam podoba. :tan
Piękna ta rabata.

A z portetów Twoich roślin, to znajomo wygląda mi tylko aster. :oops:
Taka ze mnie ogrodniczka :oops:
:wit
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Parc des Buttes-Chaumont jest genialny, widok na Sacre C?ur jak z widokówki i ta mała kaskada jest pełna uroku.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witaj Krysiu, jesteś wspaniałą ogrodniczką, sama widziałam ;:138 a nie da się rady wszystkiego znać, tyle jest różnych roślin. Więc
przedstawię Ci te moje zdjęciowe.
Ten na pierwszym zdjęciu to jest Schyzostilis coccinea, taka bulwiasta roślina z Afryki Południowej. Raczej mało uprawiana, choć bardzo
wdzięczna. Nie widziałam jej na forum. Może do Polski jeszcze nie dotarła. U nas nazywa sie popularnie albo Lilią Kaprów, albo mieczykiem
szkarłatnym, choć ani z liliami, ani z mieczykami nie jest spokrewniony. Jego wielką zaletą jest fakt że kwitnie późno na jesień, i ma jak na
jesienne kwiaty ładny wyraźny kolor który widać z daleka. Lubi słońce i wilgoć więc u mnie na rabacie miał za mało i jednego i drugiego.
Ale najładniejszy jest w dużej kępie, bo kwiatki są raczej małe na 40 cm badylkach.
A ten na trzecim zdjęciu to dziwaczek Mirabilis Jallapa który ma na jednej roślinie wielokolorowe kwiaty, tak jak widać na zdjęciu mogą być
żółto czerwone, żółte, purpurowe, czerwone, pomarańczowe i wszelkie ich mieszanki. On kwitnie nocą i zamyka się na dzień.
Wdzięczny krzaczek jedno albo dwu letni który na ogół się wysiewa wiosną.
Milutkiego dnia ;:196
Gosiu, też bardzo lubię ten park bo taki oryginalny, choć bardzo rzadko tam zaglądam ;:224
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

WITAJ WIESIU!
O istnieniu takiego parku nie wiedziałam bo i skąd. Jest naprawdę śliczny a ta kaskada :roll: .
Twoje roślinki takie zdrowe. U nas cztery dni lało i podobno nie ma na co patrzeć,
tak wszystko zniszczone. ;:196
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11634
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Mnie tam pobyt w Paryżu raczej już nie grozi ale z Tobą Wiesiu lubię zwiedzać jego piękne zakątki 8-) Załapałam się dzisiaj na wycieczkę po tym pięknym parku wpadnę na dalsze spacerki.. ;:167 .Bardzo lubiłam / w czasach szkolnych/j.francuski ...ale to już historia... ;:108
Schizostylis - przypomniałaś mi ,że kupiłam go w ubiegłym roku a w tym go nie ma ...albo zima albo nornica go "załatwiła" :?
:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Czy ten Schyzostilis coccinea to nie jest czasem belamkanda...? Bardzo podobne kwiatki. Muszę to sprawdzić :roll:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Krysieńko, dużo jest pieknych parków w okolicach. Zapraszam Ciebie na spacer po nich, spróbuję pokazać co nieco póki ładna pogoda
i można spacerować z przyjemnością. A na jesienne deszcze jest jeszcze czas, więc życzę Ci ładnej słonecznej pogody ;:3 która dobrze zrobi Twoim
roślinkom ;:108
Maryniu, serdecznie zapraszam na następne spacerki. Pewnie Twoje bulwy schyzostylisa polubiły nornice jeśli nie wypuścił nawet liści. ;:224
Izuś, belamkanda też śliczna ale kwiatki są bardziej kolorowe. U Schyzostylisa są tylko różowe albo w bardziej spłowiałym różu. I do tego
kwitnie bardzo późno jesienią.
Milutkiego wieczorka :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witaj Wiesiu, bardzo lubię , jak pokazujesz różne piękne miejsca. Ja ciężko (nawet jak na stan zdrowia za) pracuję, Forumowiczka
myśli , że M. mi pomaga, a on od niedzieli w Alpach francuskich. Może i dobrze, że się nie wybrałam, bo podobno zimno. ;:7
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu, ;:196 , dzięki za wyjaśnienia.
Ten dziwaczek to taki lis przechera :roll: , no zobacz , po nocach sobie kwitnie :;230
Po deszczu wyjrzało na chwilę słoneczko a teraz znowu jakaś czarna chmura go zasłania.
Taka tu pogoda w kratkę.
A jak tam u Ciebie ?
Słoneczka życzę ;:3
:wit
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

WIESIU!
Czekam z niecierpliwością na nowe zdjęcia ;:196
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Witajcie cieplutko ;:7
Adrianko, w wysokich górach zawsze jest zimno, nawet latem jak wszędzie są tylko upały, i ponoć śnieg spada przynajmniej raz latem od wysokości 2000 m.
Nie wiem gdzie się Twój M wybrał ale przynajmniej jest słoneczne. ;:3
Krysiu Ignis, u nas cały czas jest pięknie ;:3 ale pogoda ma się zmienić od przyszłego tygodnia. Więc korzystam jak mogę ze słoneczka albo na spacerach albo
w ogródku. Niestety to co dobre długo nie trwa. Trzeba naładować szybko akumulatory na zimę ;:65 ;:108
Krysiu Goryczko, będę pokazywać po trochu to wszystko co widziałam i obfociłam ;:196

W zeszłym roku pokazywałam Wam Park Bagateli, gdzie jest prześliczne rozarium. Z ogromną przyjemnością wróciłam tam na spacer by podziwiać piękne róże
i ich aranżacje. Wejście do parku jest iście królewskie.

Obrazek

Szybko dochodzi się do głównego miejsca gdzie mały pałacyk tonie w kwiatach

Obrazek Obrazek

Od tego miejsca zaczynają się róże. Najpierw te które będziemy oglądać niedługo w naszych ogrodach i które uczestniczą w corocznym konkursie róż a później
te bardziej znane i lubiane. Niestety z przykrością można stwierdzić że nawet u nich róże nie ostały się chorobom i jest dużo bardzo chorych róż, albo na czarną
plamistość, albo na mączniaka. Jeśli nawet oni nie dają rady powstrzymać chorób, to co dopiero ja z moimi małymi środkami. ;:223 Trochę to zniechęcające do
uprawy róż. Ale za to jak się odwdzięczają różnością kolorów i zapachów to zapomina się o walce z choróbskami.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na ostatnim zdjęciu po prawej stronie widać różę 'Santa Catalina' która u mnie rosła. Ponieważ nie miałam dla niej wystarczająco dużo miejsca to podarowałam
ją sąsiadowi który niestety ją dobił. Aż mi się łezka zakręciła w oku jak zobaczyłam tą różę w parku i to tak pięknie kwitnącą, bardzo ja lubiłam i bardzo ją
żałuję. Do tego jest to jedna z nielicznych pnących róż co kwitnie w tym czasie. W parku jest dużo pawiów, a pergole są obsypane kwiatami raczej na wiosnę
ale i tak ładnie wyglądają.

Obrazek Obrazek

Poobserwowałam trochę w jaki sposób prezentują róże i stwierdziłąm że aby dobrze podkreslić ich roztrzepana urodę używają dużo elementów geometrycznych
tak jak na przykłąd stożki z przycinanych cisów które bardzo dobrze pasują, kwadraty obrośnięte bukszpanowymi niskimi obrzeżami, prostokąty pergoli. Do tego
pod nogi róż na pniu sadzą systematycznie róże niskie o kontrastowym kolorze.

Obrazek Obrazek

Obrazek

A na koniec jeszcze raz kwiaty z bliska mojej ulubionej 'Santa Catalina' i jej towarzyszki

Obrazek Obrazek

Milutkiego dnia :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Zabrałaś mnie Wiesiu ;:196 na fajną wycieczkę do rozarium.
Dzięki. ;:180
Myślę, że o tej porze roku, zwłaszcza przy ochłodzeniu i deszczach, na te różane choróbska trudno sobie poradzić.
Wcześniej, ten pierwszy wysyp kwitnienia róż ma o wiele łatwiej.
Cieszmy się słonkiem, kiedy tylko świeci ;:3 i różami, póki jeszcze chcą kwitnąć. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

abeille pisze:

Obrazek
Bardzo mi się podoba. :wink:
Wiesiu, wiesz może, co to za róża i jak duża rośnie :?:
:wit
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.4

Post »

Wiesiu, sympatyczne spacerki z Tobą po kwitnącym Paryżu bardzo mi się podobają!
Ciekawe są Twoje komentarze i obserwacje dotyczące tajników uprawy kwiatów, tym razem róż :lol:
Ja intuicyjnie też podsadziłam kiedyś ciemno różową róże pienną jaśniejszymi różami okrywowymi. Moja ulubiona fotka dla Ciebie na dobrą sobotę:
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”