

Celinko trzymam kciuki za korzonki u Ciebie.
Aniu którego eszka ukorzeniasz?
Tobie to dobrze. Nam właściciel domu od którego wynajmujemy jego górną część, nie pozwala na grzanie. Cholernie wilgotno jest w domu, a budynek jest nie otynkowany, więc zimno i wilgoć ładuje się wszelkimi możliwymi szparami do środka. Brrrr.sari pisze:Renatko, u mnie też dzisiaj nikt się nie spoci, zimno i mokro na dworze, brrr, chyba trzeba pomyśleć o uruchomieniu pieca CO