Buszując po parapetach...

[chan-dzia]

Doniczki bardzo fajne.

Aniu Begonię kupiłam w Obi, przywieźli sporo odmian - ta spodobała mi się najbardziej... Była promocja 8 zł

Może we wtorek jeszcze bedą ,bo jutro nie dam rady tam jechać,no chyba,że dam

[renata_22]

Pati W końcu kupiłam je na targach staroci więc nawet powinny wyglądać antycznie Na pewno są stare bo z prawdziwej gliny, trzeba się z nimi delikatnie obchodzić - są trochę popękane... Zamierzam je odnowić...
Aniu Mam nadzieję że uda Ci się kupić tą begodnie skoro jej szukasz...

[pati000]

Może da się je jakoś pomalować

[Kasia86]

Przepiękne, wspaniałe i super zadbane roślinki! Gratuluje reki do tych fantastycznych paprotek. Zieleń u Ciebie jest przepysznie soczysta Moja kalatea ostatnio wylądowała w koszu
Mam ten programik do ramek, ale nie używam go i nie wiedziałam, że takie cuda można nim robić Może jak mi się zachce...

Pozdrawiam bardzo

[renata_22]

Wczoraj wziełam się za doniczki i oto efekt - Duffy dla przykładu...

To mój największy kwiatek w domu, ma coś koło 8 lat... W zimie opadło mu sporo liści ale na wiosnę i po przesadzeniu odżył, niestety rośnie tylko po tej stronie po której ma światło... "gorsza połowa" pozostaje łysa...


A skoro o odnawianiu to pokaże inny przedmiot który dostał drugie życie - szkatułka na biżuterię ozdabiana techniką decoupage i mały fiołek wyhodowany z listka który pierwszy raz kwitnie...

[AnnaAgnieszka]

Może spróbuj okręcać fikusa do światła, wtedy wszędzie będzie miał listki. Szkatułka piękna, tak samo jak fiołek

[renata_22]

AnnaAgnieszka Z ficusem jest taki problem że jak go przekręce i zamienie strony to wtedy z tej "dobrej" zaczynają listki opadać... Więc wolę już go nie ruszać, żeby miał przynajmniej "przód" zarosnięty...

[AnnaAgnieszka]

szkoda, bo bardzo ładnie przód wygląda, cały taki zarośnięty byłby wspaniały

[Doti]

I co tu napisac aż brak słow,oglada się cudownie taki romantyzm tryska z fotografii i styl retro,powtarzam się ale trudno Rośliny piękne nic dodac nic ując,a powiedz mi gdzie kupiłaś doniczki w którym miejscu i ciekawe czy takie targi są w każdym mieście?

[renata_22]

Dorotko bardzo dziękuję U mnie w mieście targi staroci odbywają się w ostatnią niedzielę miesiąca w miejscu które się po prostu przyjęło tak samo jak termin... Można znależć coś ciekawego i okazyjnie, ja kupiłam jeszcze stolik i półkę... Zdażają sie też takie ceny ze jakieś graty że naprawdę szok - zwłaszcza że przedmioty te zawsze trzeba w jakis sposób odnowić a czasem i coś dosztukować bo są uszkodzone... W większych miastach coś takiego również się odbywa ale czy konkretnie w Łodzi to nie wiem, musisz się gdzieś dowiedzieć...

[Delete]

Podoba mi się twój grudnik. Taki duży. Mój urlopuje na balkonie jeszcze.

[renata_22]

Delete Mój stoi normalnie w domu ale czy mogę go teraz na jakiś miesiąć wynieść na balkon? Czy to będzie za duży szok dla rośliny? Bo chce żeby ładnie zakwitł a z tego co czytałam to musi mieć zimniej i ciemniej przez jakis czas żeby przestawił się na kwitnienie... U poprzednich właścicieli miał tylko 2 kwiaty przez całą zimę....

[Delete]

Właśnie się zastanawiam. Według mojej książki, dobrze go wiosną wynieść na świeże powietrze. W sierpniu trzeba zaprzestać podlewania. We wrześniu zaś koniec okresu spoczynku. Jedna sztuka się solidnie pomarszczyła. Inna zaś nadal rośnie choć jej nie podlewam.

Zobaczę efekty za jakiś czas. Przeniosę ją do domu i może zakwitnie.

[renata_22]

W mojej też jest że dobrze trzymać na dworze od wiosny do jesieni, tylko że jakoś zabrakło mi miejsca na balkonie i grudnik został w domu... Teraz jest pomarszczony i rośnie bardzo powoli, więc to na pewno faza spoczynku... Według mojej książki to trzeba zapewnic ok 6-8 tygodni nizszej temperatury i tak 10 godzin ciemności i wtedy jak sie da do ciepłego to zacznie obficie kwitnąć... Ale czy to prawda i czy koniczne są te zabiegi to nie wiem, nie mam doświadczenia z kaktusami... Chyba go wyniosę zaobaczymy czy prawdę w książkach piszą...

[Delete]

Prawdę mówiąc dzień się skraca, noc się wydłuża to te 10h ciemności ma. Poeksperymentuję i może zakwitnie. Jeśli nie to zmienię taktykę.