Andzin sen - ogród początki....

[trzynastka]

Aniu superowego wypoczynku

[fela]

Andziu, ja też życzę wspaniałego urlopu i dużo słońca. U mnie go nie ma, to może znajdziesz je po greckiej stronie nieba.

[Andzia1]

Dziewczyny dziękuję i obicuję, że wypocznę tak jak trzeba
Zamierzam leżeć bykiem i niczym się nie martwić. Zdam relację po powrocie.
Dzisiaj jeszcze pokażę Wam troszkę sirpniowego ogordu - albo tego co ogrodem ma zamiar być w przyszłości
Dzika łąka z daliami i mieczykami. Bardzo je lubię, zwłaszcza dalie te dwukolorowe, w każdym roku i na każdym krzaczku są inne, cudeńka
Potem troszkę moich rojników i ostrokrzewy, jeden już ma czerwone owoce (dziewczynak) a drugi po raz kolejny kwitnie (chłopczyk). No i jeszcze troszkę innych rzeczy:


To sa miewczyki z biedronki, ten powinien sie nazywać :"Teraz Polska"



































To tyle na dzisiaj. Odezwę się po 14 września i zasypię Was zdjęciami z Grecji
Pozdrawiam cieplutko i dopiero teraz wakacyjnie...

[EwkaEs]

Andziu-Jak wilczarz jurajski radzi sobie ze schodami?Pokonuje w obie strony?Co do nasturcji-nasionka zbiera się gdy wyschną,są wtedy takie beżowe.Zielone są dość długo,można je wówczas przerobić na kapary po polsku,no ale nie będzie na siew.Moje były wysiane zdecydowanie za późno i chyba nie zdążą zakwitnąć.Mieczyki z "Biedronki" określane roboczo jako "Teraz Polska" nazywają się Madame de Paris,miałam je w zeszłym roku.

[Andzia1]

Witam wszystkich po urlopie
Co prawda to przynajmniej 2 tygodnie mineło od powrotu, ale jakoś tak nie mam na razie nic do pokazania nowego w ogrodzie, więc siedzę cichutko.
Ewciu, wilczarz mój kochany schody pokonuje w locie - rzec by można, doskonale skacze sie z nich za rzucanym patykiem
Niestety mój pomidor skalniakowy, jak zresztą wszystkie koktajlowe także zostały zniszczone przez zarazę ziemniaczaną, w przyszłym roku muszę chyba je popryskać.
Domowe roślinki też trochę ucierpiały w czasie urlopu, bo rodzinka podlewała nie te co trzeba, a te co trzeba zapominała podlać.
Niezastąpione są natomiast aksamitki i rącznik, który pięknie kwitnie i zawiązuje nasiona, będe sie mogła podzielić, nasturcje jeszcze kwitną, nasionka nadal maja zielone - mam nadzieje, że będzie pogoda by dojrzały do zebrania.
I tyle krótkiego meldunku.
Z Grecji przywiozłam oprócz wspomnienia zapachu wszechobecnej bazylii i oregano, zdjęcia rozmarynu i oliwki stareńkiej.
Drzewko oliwne nie umiera nigdy, to na prawdę fenomen! W Grecji najstarsze ma ponoć 2600 lat! a w Jerozolimie 4000 !!
Nawet kiedy rozpada sie ze starości, to ze środka zaczyna wyrastać młoda roślinka.
Grecję zapamiętam jako ogromny gaj oliwny. Rosną wszędzie, i na prawdę są skarbem narodowym.
Ta oliwka rośnie w Delfach przy świątyni Hery. Może nie jest tak stara jak ruiny tej świątyni, ale myślę, że niejedno mogłaby opowiedzieć.

Skrawek ziemi przy jednym z monastyrów w Meteorach - juz zagospodarowany ziółkami przez mniszki


O mój rozmarynie... w Olimpii, rosły jak u nas pokrzywy



Ta bugenwilla miała chyba ze 100 lat... na dole pień miał średnicę ze 30 cm!

a tutaj taka mała palemka w ateńskiej Agorze:


Na koniec zostawiam Wam trochę greckiego ciepełka i słońca, miłego dnia!!


PS.
Uczę wilczarza jak należy siedzieć w psim legowisku

[trzynastka]

Aneczko kochana widoki z sierpniowego ogrodu naprawdę piękne ciepłe i słoneczne i dziękuję za widoki z ciepłych cudnych rejonów gdzie moze kiedyś uda mi się dotrzeć (może na starość hihi)_

[EwkaEs]

Witaj Andziu,świetny ten skalny ogródek ziołowy greckich mniszek!Mam nadzieję,ze mimo podlewania na odwrót nie masz dużych strat?AniaWoj wybiera się na Jesienną Wystawę(jako widz),a Ty?

[grazynarosa22]

Aniu-cudowne zdj z ogrodu...jeszcze piękniejsze z wakacji...a najlepsze to poglądowe

[basjak]

Witaj Aniu Wygrzałaś się troszeczkę i oderwałaś od rzeczywistości...tego nam potrzeba od czasu do czasu. I jeszcze egzotycznych roślinek
Wilczarz pewnie zrozumiał ale przy rodzinie i tak wygodniej

[Andzia1]

Aneczko kochana widoki z sierpniowego ogrodu naprawdę piękne ciepłe i słoneczne i dziękuję za widoki z ciepłych cudnych rejonów gdzie moze kiedyś uda mi się dotrzeć (może na starość hihi)_

Celinko, cała przyjemność po mojej stronie nie czekaj do starości... bo możesz nie zdążyć zobacyć wszystkiego co byś chciała

Witaj Andziu,świetny ten skalny ogródek ziołowy greckich mniszek!Mam nadzieję,ze mimo podlewania na odwrót nie masz dużych strat?AniaWoj wybiera się na Jesienną Wystawę(jako widz),a Ty?

Ewciu, jakoś te moje roślinki się pozbierały, chyba tęskniły za mną jak wilczarz Nie ukrywam, że chciałbym się wybrać na tę wystawę, ale nie chce się konkretnie umawiać, bo jesteśmy w trakcie przenoszenia Juniora mojego na studia do Krakowa zresztą, zobaczymy jak to organizacyjnie pójdzie, bo niestety faceci z logistyka mają problemy Ale mam Twój nr tel więc jeśli będę się wybierać to zadzwonię do Ciebie, ok?

Witaj Aniu Wygrzałaś się troszeczkę i oderwałaś od rzeczywistości...tego nam potrzeba od czasu do czasu. I jeszcze egzotycznych roślinek
Wilczarz pewnie zrozumiał ale przy rodzinie i tak wygodniej

Wygrzałam, oderwałam i już planuje następny wyjazd wakacyjny Bo życie polega na planowaniu przyjemności - jak to mój Małż kiedyś powiedział
Wilczarz zagryzł na śmierć to legowisko ale to chyba dlatego, ze dostał je w spadku po innym psie - tak się łudzę, bo chciałabym go oduczyć spania na kanapie, ponieważ się tam razem juz nie mieścimy

[JAKUCH]

Dlatego ,ze pogoda nie pozwala na wyjście do ogrodu trzeba prześledzić parę nowych watków . Trochę Twój zanidbałam ,ale wszystko da sie naprawić . Jeszcze raz przesledziłam Wasze poczynania i nie wychodzę z podziwu jak szybko się uwinęłas z upiększaniem terenu wokół domu . Sterta kamieni powoli znika i układa się w piękne kształty na rabatkach . Ogrom prac już za Wami . Podobał mi się widok Twojego pupila z konewką ,ale moze chciał pomoc również sąsiadowi podlać ogród . Piękne i ciepłe wspomnienia z wakacji

[GrazynaW]

Andziu wszystko obejrzałam z zachwytem.Drzewa oliwne wszędzie na południu są czczone.W Turcji też oglądałam takie 2 - tysiącletnie,które można było tylko fotografować bez podchodzenia do nich blisko.Widzę,że obie zabrałyśmy się już za planowanie przyszłoroczne
Uściskaj Tytuska

[Andzia1]

Grażynko, Jakuch, bardzo dziękuje za odwiedziny i miłe słowa
Jadziu, pracy czeka mnie jeszcze ogrom, ale to na prawdę cieszy kiedy można robić tak jak chcesz i u siebie. Na razie tylko taras i skalniak udało mi się - powiedzmy - skończyć, bo już mam nowe plany i szykują się zmiany.
Grażynko, Turcja to nasz plan na przyszłe wakacje czy możesz polecić jakiś konkretny region?

A tutaj jeszcze takie coś, to jest jakiś taki ogromny owad z gatunku motyli chyba, Jest wielkości kolibra i łudząco do niego podobny, zrobiliśmy mu chyba ze 100 zdjęć, ale tylko na jednym go widać, pije nektar z dziwaczka (chyba), rosły w Grecji wszędzie - jak u nas aksamitki


Pozdrawiam gorąco w ten deszczowy dzień i troszkę wakacyjnego słoneczka jeszcze zostawiam:

[fela]

Cześć Andziu, pysznie się ogląda takie słoneczne widoki, zwłaszcza w pochmurny dzień. Dobra terapia na jesienne melancholie. Uwielbiam fotografie, dzięki nim utrwalamy w pamięci wszystkie cudowne wspomnienia i możemy zawsze powracać do chwil pełnych piękna i magii. Bugenwille, gigantyczne palmy, kolibrowe motyle to już niezwykła sceneria, a historia tej wspaniałej cywilizacji zachwyca jeszcze bardziej.

[JAKUCH]

ANDZIU zwrócilam również uwagę na Twój taras masz go zrobiony z takich samych desek ryflowanych jak moja weranda tylko ,ze ja je malowałam takim ciemnym palisandrem . Trochę sie naoglądałam tytoniu i chyba w przyszłym roku też go posadzę u siebie . Jest niski i pachnie