Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

O proszę... ja też byłam w Puli. W zasadzie na obrzeżach tego miasta. Musimy się wymienić doświadzczeniami, bo w przyszłym roku też chciałabym tam pojechać. Pozdrawiam i czekam na relację :wit
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

I ja czekam na piękną południową opaleniznę i wrażenia z przecudnych chorwackich zakątków :wit
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

I skorupy jeżowca, koniecznie :;230
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witam już z domu :wit
Wszystko mija... i urlop też...
Ale nie ma co płakać: było pięknie i wspomnień nikt nam nie zabierze
Dla Was mały kawałek tego, co widzieliśmy - Admina i Moderków proszę o wyrozumiałość :wink:

Dalmackie wyspy i wysepki

Obrazek

Górska część Istrii - polecam wycieczki po urokliwych, sennych miasteczkach

Obrazek

Obrazek

Evergreen czyli rzeczona Pula - Agnieś, zgadamy się jeszcze :wink:

Obrazek

No i... kto zgadnie? :lol:

Obrazek

Kamienie są, jeżowców nie widziałam... ani nie doświadczyłam w inny sposób :;230
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Pięknie :wit
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Kanał jakby w Wenecji. :?: Z Puli to już nie daleko. Muszę znów się wybrać do Chorwacji bo to piękny kraj. Widzę, że jesteś pięknie opalona - wyjazd na pewno się udał. :D
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
x-d-a

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu, fajnie, ze wróciłaś :P Na wakacyjnych fotkach wyglądasz super! Opalona, wyluzowana i wypoczęta ;:108
Chorwacja widziana okiem Twojego obiektywu jest urocza! Spędzałam tam wakacje w latach 90 i mam do niej mnóstwo sentymentu :lol:
A jak znalazłaś ogród po powrocie :?:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Brawo dla Krysi ;:63
Z Rovinja, bo tam spędziliśmy ostatnie cztery dni, do Wenecji płynie się katamaranem około trzech godzin. Prawdę mówiąc wrażenia z wycieczki marne, bo nie da się obejrzeć Wenecji w pół dnia... zwłaszcza z dziećmi :wink:
Ale byliśmy...

Chorwacja... bardzo różna...
Na pierwsze 8 dni zakotwiczyliśmy w Pakostane - niewielkim miasteczku 30 km od Zadaru. Ładna plaża żwirowa w zatoczce, z łagodnym zejściem do wody - dzieci nie wychodziły z morza.
Zaliczyliśmy oczywiście pobliskie atrakcje: Split i Trogir oraz Szybenik.
No i okolice pięknego jeziora Vransko z niesamowitym punktem widokowym.
Wybrzeże typowo turystyczne, natomiast wystarczy zjechać nieco w stronę interioru, aby przypomnieć sobie, co rozgrywało się tu zaledwie kilkanaście lat temu :(
Drugi tydzień to, jak już wspomniałam Istria, do której dotarliśmy piękną drogą widokową wzdłuż wybrzeża - szczęśliwym posiadaczom choroby lokomocyjnej szczerze odradzam :wink:
Inny kraj... zupełnie inny... nie noszący piętna wojny, za to bardzo włoski...

Ogródek, Dalu? :lol:
Powiem tak: dziś wielkie rozpakowywanie, pranie i inne takie domowe... no ale do ogródka oczywiście zaszłam po drodze :wink:
Chwasty pod moją nieobecność zaszalały, no ale podobno deszczu nie brakowało, więc i roślinki zadowolone.
Parę co większych przy wejściu wyrwałam, ale obecność sąsiadów... hmmm... pod wpływem... i ich niewybredne słownictwo, przegoniły mnie w domowe pielesze.
Następnym razem chyba zaaplikuję sobie muzyczkę w słuchawkach ;:146
Zauważyłam tylko, że ślimaki urządziły sobie języczkową wyżerkę :evil: no i pod łukiem raczej trzeba będzie się schylać :;230
Sekator w dłoń i do roboty - ale to później...

To jeszcze parę wspomnień

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyspa Pag

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Fajnie, że wróciłaś! :D No wiem, że Ty może się tak bardzo nie cieszysz, bo wspomnienia to nie to samo, co przeżywanie tych chwil...Ale cóż...Czas płynie nieubłaganie, a sobie rzucę taką mądrość życiową :;230
Oj powiało egzotyką w Twoim wątku! Te bujne różowe to bugenwille? A ten żółty dziwak to wiemy, co to?
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Jak ja bym chciał pojechać na takie wakacje...Marzenie...
Chyba dopiero jak będę pełnoletni to sobie gdzieś pojadę :roll:
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Witaj Gosiu, szczęśliwie objechaliście, nie było się co stresować, prawda????
Będzie co wspominać w długie zimowe wieczory, pewnie zdjęć jest dużo.
Kamienie z podróży pewnie wyeksponujesz w ogródku ?????
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Małgoś, a ja tak patrzę na te klimaty i sobie myślę ;:224 jak tam gorąco zanim się na plażę dotrze ;:108 i nawet klamka rankiem parzy, ale taka egzotyka warta tych drobnych poświęceń ;:108
Piękne wakacje ;:108
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Martuś... właśnie nie wiem, co to za dziwak :roll:
Listki jak mimoza, ale ten kwiat? Kopię i kopię w necie... i nie znalazłam :(
Na pierwszym zdjęciu poniżej bugenwilli panoszy się jeszcze psianka jaśminowa... gigantyczny okaz...

Dawid... cierpliwości... dla mnie to były dopiero pierwsze takie wakacje... i rozbudziły apetyt na więcej ;:108

Ela... no przecież ja się właśnie nie stresowałam :;230 i to było przedziwne...
Prawda jest taka, że zdarzyło nam się parę razy pobłądzić w tę i z powrotem, ale nic to :wink:
Uparcie zjeżdżaliśmy na Austrię, więc chyba trzeba będzie tam się wybrać :wink:
Kamyki... kamyczki... i kamulce też są :lol:
Nawet miejscowi wykorzystują ich urodę: nasz gospodarz miał wiszący skalniak :shock: czyli kamień z dziurami: przez jedną z nich przeciągniety był sznur, swoją drogą przymocowany potem do czegoś, co wyglądało jak część dyszla :shock:
W pozostałych otworach - rojniki...
Nooo... ale to był Camp Nirvana 8-)

Ale jeden kamień to mam taaaki... no po prostu powalający... M się zapytał czy chcę... bo taki fajny... nie mogłam odmówić... ale jak go już w pensjonacie podniosłam... to zaniemówiłam... a biedaczysko targał go z plaży parę kilometrów ;:224
Pokażę zdjęcie, jak go ulokuję w ogródku (kamień nie M :;230 )

Jolu... właśnie nie było tak gorąco :roll:
Było w sam raz jak na wakacje... to jednak nie Egipt :wink:
Pewnie, że ja na plaży nie uleżę pięciu minut, bo nie lubię się smażyć, ale zawsze można postać po kolana w wodzie - i opalisz się wtedy i orzeźwisz...
Zresztą, na plaży spędziliśmy tylko niewielką część czasu - tyle było do zobaczenia :)

Późno się zrobiło... a ja mam takie zaległości... wybaczcie, jeśli nie odwiedzę Was od razu :oops:
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Małgoś ja byłam na Rhodos i to też nie Egipt ale było upalnie ;:3
Cieszę się, że Was pogoda nie zmogła ;:136 w tym roku Polska nie mniej upalna od południowych kurortów ;:65 tylko Morza Śródziemnego brak w zasięgu stóp :;230
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

GOSIU witaj po urlopie w piękniejszym miejscu jakim jest Chorwacja . Jestem nią wprost zauroczona ,a także ich muzyką . Sliczne fotki . Tez mieszkalismy kiedyś koło Zadaru
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”