Moje parapety.

[GrazynaW]

Dusiu dzięki Ci za odwiedziny i rady.Sama widzisz,ze ona dorosła jest.Kwitła i to kilkakrotnie,bo są ślady po pędach.Teraz wszystkie spędzają lato na balkonie,przestaje się nimi przejmować bo jak widać na dobre im to nie wychodzi.

[Storczykowa]

Vandy na balkonie mogą być, ale lubią ciepło i gdzieś wczesną jesienią powinno się je schować do domu. Moje muszą cały rok byc na parapecie, ponieważ nie mam balkonu, ale jakoś sobie radzą. W tym roku kwitły niebieska i rózowa oraz te kupione na wystawie. U fioletowej normą jest kwitnienie raz na 2 lata, poniewaz bardzo wolno przyrasta w liście, a te, co ma, są połamane i pogięte od spadnięcia z okna. Rózowa kupiona w grudniu prawdopodobnie jest równie niechętna do kwitnienia jak ta twoja, bo jej kwiatów jeszcze nie widziałam. A białą i te z wystawy mam krótko, ale w przyszłym roku może zakwitną.
Co do twoich Vand, musisz po prostu czekać i przestać tak nad nimi skakać. To są piękne rosliny, ale nie kwitną tak często jak Phalaenopsis, przynajmniej większość Vand. Przeciętna Vanda kwitnie 1-2 razy w roku, najczęściej wiosną i latem.

[Joane]

Grażynko gratuluję pąków na Catllei
Jak czytam o twoich Vandach to tak samo u mnie. Nie chcą kwitnąć za nic. Co ja już wypróbowałam. Nie lubią mnie chyba.

[GrazynaW]

Joane zaraz mi lżej na duchu,myślałam,ze taka fajtłapa jestem przy tych Vandach.A one po prostu zołzy.

[trzynastka]

Grażynko cudne zapowiada Ci się kwitnięcie co do Vandy słyszałam że czasami może i dwa lata stać i nic ale ja się niczemu nie dziwię, mam zwykłego phal.. który już stoi 2 lata ma te same warunki co inne i nic zero kwiatów

[GrazynaW]

Celinko dzięki za odwiedziny.Też mam takiego falka,który stoi juz ponad rok ,puszcza korzenie i liście ...i to wszystko.Obiecuje,ze go wyrzucę,jak do jesieni sie nie poprawi - brak mi miejsca na takie kaprysy.A Vandy otoczone sa inna opieką - co 3 dni moczone,oglądane.Też powoli mi cierpliwości brakuje,ale muszę im dać szanse,szczególnie tej większej.Mam na oku jeszcze 2 inne cattleye,które też chyba coś w stronę kwiecia kombinują,ale nie zapeszam

[grazka2211]

Grazynko czytam o Twoich problemach z Vandami. U mnie są moczone srednio raz na 2 tygodnie i zauważyłam następnego peda. Czy zakwitnie - czas pokaże . Może faktycznie za dużo koło nich Chodzież .Życzę powodzenia.

[GrazynaW]

Grażka raz na 2 tygodnie??Przy tej pogodzie to może by padły z wyschnięcia A ile je moczysz,tak czasowo??

[Storczykowa]

Kiedyś powinny zakwitnąć. Tak jak u Phalaenopsis, są Vandy, które kwitną 2 razy w roku, ale są i takie, które kwitną raz na 2 lata, jak moja fioletowa, choć u niej rzadkość kwitnień jest raczej spowodowana powolnym przyrostem liści, bo ona nie ma gdzie puścić tego pędu, chyba, że tuż pod stożkiem wzrostu.

[grazka2211]

Grażka raz na 2 tygodnie??Przy tej pogodzie to może by padły z wyschnięcia A ile je moczysz,tak czasowo??

Mocze je ok 12 godzin,czasami krócej .liście przed moczeniem maja obwisle.Sprubuj może namaczac je raz w tygodniu a nie cotrzy dni.

[GrazynaW]

Tak Grażka,tak zrobię

[trzynastka]

Grażynko a co u twoich storczyków ?

[Michaeli]

Grażynko
Bardzo ładne gatunki storczyków, widać ze wkładasz w nie mnóstwo serca i siły.
Chciałbym również pogratulować cudownych pnącz, ślicznego kotka i ręki do roslin.

Pełen uznania Michał.

[GrazynaW]

Moi kochani Grażka,Celinko,Michaeli Dzięki za odwiedziny.Własnie dzisiaj w pełni otworzyła pierwszy kwiat Cattleya.Dedykuje go WAM

Pięknie wyglada w południowym słoneczku

Mam nadzieje na dłuższe kwitnienie bo czają się nastepne kwiatki

Jest nie tylko piękna ale też pachnie subtelnie.

[goskle]

Cudny storczyk
Mam pytanie, kupiłam miltonię. Kwitnienie sklepowe opadło ale zostały dwa pedy z pączkami. Juz bardzo długi czas pączki są takie same jak na początku. Z pączków widac troche płatki ale wyglądaja jakby troszkę zwiędły (płatki). Podlewam je tak raz na 3-4 dni... Czy pączki mi rozkwitną?