Moja wielka improwizacja - Fleur78 - 1cz. 2007r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Mój Boże, co za szampańska impreza i ile ludzi się zwaliło. Ależ Alu , Ty to potraisz urządzać imprezy. :wink: :) Tak się wytańczyłam, że jeszcze dzisiaj bolą mnie nogi. I co tu się działo - toż to istny bal przebierańców a Iza to nawet latała pod sufitem. Jak żyję , takiej imprezy jeszcze nie widziałam. Brakowało tylko Harego Pottera. ;:1
Nawet psiaki zaszalały na białej sali / sypialnia / . Aż trudno sobie wyobrazić co to będzie działo się w Sylwestra. :D

A co do figi, to gdzieś wyczytałam, że powinno się ją sadzić w małym , ciasnym pojemniku, bo to sprzyja właśnie dojrzewaniu owoców. Podobno ma miać ściśnięte korzenie i wtedy cała siła idzie nie na wzrost, tylko na dojrzewanie i wielkość owoców.
A teraz idę odpocząć na tarasik, bo po tych tańcach to jeszcze kręci mi się w głowie. :wink: :D
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Witam Gości! :D
Impreza się skończyła i trzeba było wziąć się trochę do roboty... :? Po wczorajszym słoneczku, przyszedł dzisiaj zimny kapuśniaczek i równie zimny, nieprzyjemny wiatr. Snieg co prawda nie padał, ale jednego bałwana już ulepiłam... Oto co zostało z bananowca... :cry: Obcięłam mu liście a "pieniek" zapakowałam razem z gałązkami iglaków. Położyłam też warstwę gałązek na ziemi. Na "głowę, założyłam mu plastikową doniczkę, żeby ochronić przed deszczem. W najbliższych dniach, kupię jeszcze słomy i położę mu "u stop" :lol: :lol: :lol: W razie "silnego" (jak na tutejsze warunki) mrozu, owinę go dodatkową warstwą tego białego materiału. Przede mną jeszcze sporo roboty z zabezpieczaniem roślin na zimę, ale najpilniejszy był bananowiec. To jego pierwsza zima u mnie. Mam nadzieję, że przeżyje... Jak już kiedyś wspominałam, zalecają zabezpieczać rośliny możliwie najpóźniej i usuwać zabezpieczenie możliwie najwcześniej. Chodzi tu nie tylko o przewiew dla rośliny, ale także o to, by przygotowała się do zimowego odpoczynku a wiosną nie rozpoczęła zbyt wcześnie wegetacji.

No cóż, to spójrzcie na mojego bałwanka i na kilka widoczków z ostatniej chwili... :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Przed chwila zrobiłam jeszcze kilka zdjęć... :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Witam Kwiatuszku ,wchodzę i wychodzę wchodzę i zostaję Ty już dawno u mnie byłaś ,teraz ja nie wyjdę bo u Ciebie ciekawie ,balanga za balangą,na pewno po takich szaleńczych tańcach coś przekąsicie ,z pustymi rękami nie przychodzę Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Bogusiu, bardzo się cieszę, że przywiały Cię do mnie dobre wiatry! Ciasteczka przepyszne! Czy sama zrobiłaś takie cuda? ;:154


Proszę, poczęstuj się kawką i wypij kieliszeczek! :D Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Bałwanek śmieszny, więcej takich zrobisz?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Może niekoniecznie w czapeczce, ale będzie ich dużo! :D Jak się chciało roślin "egzotycznych" to teraz trzeba "lepić bałwanki" :wink: :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

A ja nie mam roslin egzotycznych i tez muszę te bałwanki lepić , bo mam bardzo wrażliwe hortensje :( Że też mnie się taka odmiana musiała trafić, a inni wcale nie okrywają i kwitna im jak szalone.
Ciagle jeszcze masz kolorowo, choć juz wyraźnie jesiennie i...gdzie niegdzie bałwanki sie pojawiaja :lol:
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Znowu były balety, jak mnie nie byłoObrazekObrazek
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Izo, nie przejmuj się! Ja dopiero kilka dni temu się zorientowałam, że są różne odmiany hortensji, poza różnicą w kolorze... :lol: :lol: :lol: Zawsze możesz dosadzić jeszcze inne... A i klimat nie wszędzie w Polsce taki sam... :wink:


Figo, Ty również się nie przejmuj! Jeszcze z pewnością trafisz na jakąś imprezę... :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

fajowe bałwanki porobiłaś - tylko jeszcze oczka usteczka i nos musisz dorobić :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Bałwanki już są to może i śniegu troszeczkę spadnie ? Miałabyś piękne święta, czego Ci życzę.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Karolku, oczka mogę zrobić z guziczków, usteczka z zamka błyskawicznego ale z nosem nie mam jak na razie pomysłu... :lol: (Chyba, ze przykleję marchewkę na super glue... :D

Grażynko, śnieg na święta, to i w Polsce nie jest gwarantowany a tutaj, to praktycznie niemożliwe... Obrazek




Pewnie na moich bałwankach się skończy... Ale kto wie.... ? W każdym razie za życzenia dziękuję... :D
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Oj, miałaś trochę pracy z tymi pseudo-bałwankami :shock: . Ciekawie to wygląda .
Tęskno Ci, Alu do prawdziwego, dużego śniegu - to życzę Ci go w tym roku dużo (nigdy nic nie wiadomo :wink: ) ;
tylko, żebyś potem nie tęskniła z kolei za wodą w stanie ciekłym ;:2



Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Wody w stanie ciekłym, to ja tu mam zimą dostatek... :lol: Zima tutaj, to taka prawie "pora deszczowa". Dlatego właśnie jest nieprzyjemnie, bo ponieważ dosyć często pada a nie ma dużych ani długotrwałych mrozów, ziemia praktycznie nie zamarza i jest dużo błota. Cztery lata temu, teren nie był jeszcze ogrodzony a i na samym terenie było dużo gołej, niezagospodarowanej ziemi. Miałam wtedy boksera, który był bardzo czystym pieskiem i nie załatwiał swoich potrzeb wokół domu, tylko chodził na sąsiadujące z nami pola. Jako, że zimą była tylko goła, zaorana ziemia, wracał z łapkami tak oblepionymi ziemią, że z daleka wyglądało, jakby miał kopyta! :lol: On sam był "zdziwiony" a ja miałam straszne trudności ze zmyciem tego wszystkiego z jego łapek.... jak plastelina... :?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”