Niedoskonały, ale mój :)

[LaViol]

Hortulus - ogród francuski

[pamelka]

No patrz, a ja myślalam, że to ogrody przy Luwrze, tak właśnie kojarzy mi się ogród francuski i jeszcze zapach koni i .... przyjeżdżających alejkami
W strzyzeniu berberysów i innych krzaczorów to oni doszli do mistrzostwa, nie tak jak u nas każda gałazka w inną strone
Bardzo uporządkowany, taki francuski po prostu.

[aage]

Pięknie- tak właśnie widzę ogród francuski przy jakiś pałacu

[LaViol]

Hortulus-ogród mistyczny



Hortulus-ogród purpury i ognia- w stylu śródziemnomorskim

[LaViol]

Śliczne zdjęcia ogród taki mi się marzy...ale to marzenia ściętej głowy

E tam, z Twoją wiedzą i zapałem też stworzysz cudo, już widać efekty
Hortulus ma już kilkanaście lat. Widziałam zdjęcia z pierwszych lat. Trzeba było niezłej wyobraźni, żeby zobaczyć co z niego będzie

[LaViol]

Hortulus- Z serii ogrodów zmysłów-ogród cienia.

[aage]

Gdzie ty takie piękne miejsca odnalazłaś. Cudownie chodzę i podziwiam.

[LaViol]

To Hortulus w Dobrzycy http://www.hortulus.com.pl/index.php?ps=stowarzyszenia
Specjalnie się tam wybrałam i warto było
W którą stronę nie spojrzeć to pięknie, mało sobie głowy nie ukręciłam

[aage]

To tak jak ja po wizycie u Kapiasa

[LaViol]

Dobrze, że takich miejsc nie ma zbyt wiele, bo byśmy odłebczone biegały

[przemekg]

Witaj Violu , przyszedłem z rewizytą, sądząc po tytule myślałem ze dopiero zaczynasz a tu piękny, zadbany, ukwiecony, barwny ogród, a liliowce śliczne takie rozrośniete kępy - marzenie

[LaViol]

Przemku, dzięki.....a to marzenie akurat najłatwiej spełnić.... kupujesz liliowce, sadzisz i czekasz na zasadzie: chłop i mu rośnie ;)

[Monia68]

Witaj, Violu
Tytuł wielce mylący, bo ogród zachwyca Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia, pozachwycałam się kwitnącymi łanami liliowców, faworytką jednak zostaje magnolia
Serdecznie pozdrawiam

[heliofitka]

hortulus to takie moje ciche marzenie...hi hi hi...oczywiście mam na myśli zwiedzanie, ale gdy się mieszka na drugim końcu Polski, to jakoś nie po drodze, a i planów wakacyjnych też nie mam. hm...chyba zacznę wierzyć w reinkarnację, bo być może w drugim wcieleniu...och Violu jakże zazdroszczę Ci tych przeżyć, oczywiście zazdroszczę w tym pozytywnym, ogrodniczym znaczeniu dziękuję, że zechciałaś oprowadzić nas po tym niezwykłym miejscu, a teraz wracam do Twojego ogródka, bo tutaj też jest na czym "oko zawiesić"

[przemekg]

Heh , tylko ta zasada moło kiedy sie sprawdza, już mam posadzone tylko teraz najgorsze to czekanie