Ogród Oli

[Zielona_Ania]

Olu, bardzo się cieszę że mogę śledzić jak rośnie pigwówka Basen imponujący, kolory lata wspaniałe. A ta lilia gigant, coś podobnego

[AAleksandra]

Kochani,

Dziękuję za owiedziny. Ostatnio musiałam poświęcić trochę czasu rodzinie. Na forum zaglądałam z doskoku.
Na razie tylko kilka migawek z ogrodu i uciekam nadrobić zaległości w Waszych oazach zieleni.

[skorpion811-51]

Olu a co to za ogórek jak się nazywa.
Widzę że gladiole w pełni a u mnie jeszcze daleko.

[basjak]

Olu, a smaczny ten biały ogórek?
Nie mam ani jednego mieczyka, ale oglądając Twoje zaczynam się zastanawiać...może jednak?
Białą kobeę możesz zaliczyć jako wielki sukces

[JAKUCH]

OLU fajnego masz Milina i ogóreczki jak się patrzy . Takiego cudaka jeszcze nie widziałam . Gladiole śliczne moje miały za mokro i wszystki szlag trafia a miałam też takie piękne kupione

[Zielona_Ania]

Olu, u mnie też był pierwszy biały ogórek, tylko przy suszy urósł krótki. Ale radocha była
Piękne masz mieczyki i dalie z nasion!

[AAleksandra]

Stasiu z ogórkami to ja sięjuz pogubiłam. Sama nie wiem co wyrosło. Tzn wiem , ze biały alejuzsię pomieszało z jakiego źródła pochodzi. Ogórki siałam trzykrotnie,bo nie chciały wzejść. Te posadziłam wprost do gruntu aby nie trzymać nasion do przyszłego roku. Sama nie wierzyłam, że coś z nich będzie.Nasiona białych ogórków miałam z Franchi i z All. Powinny jeszcze być melonowe, ale do tej pory takowych nie zauważyłam .

Basiu mojemu M smakują, zledlamnie to mają ciut goryczy. A może na takie frafiałam... Ja lubię takie sałatkowe. Wygląd ciekawy,ale smak jakoś nie powala na na kolana.
Gladiole w tym roku zakupiłam od naszej forumkowej Anity. Wcześniej nie chciałomi się bawić w przechowywanie cebulek, ale jak zobaczyłam jakie teraz odmiany są dostępne, to się skusiłam. I wcale nie żałuję To dopiero ich początek kwitnienia i każdy kwiat jest dla mnie niespodzianką .

Jadziu milin pnie się w górę niemiłośiernie. Dosięgnął już dachu, a teraz widzę że pcha sie w bok. Ciekawe jak sobie poradzi tam w górze.
Tak mi szkoda Twoich mieczyków, bo teraz zaczynają odkrywać swe niezwykłe kształty i kolorki. W tym roku wiosna była wyjątkowo wredna. Zimna i mokra. Miejmy nadzieję, że następna trochę się uspokoi w swych złośliwościach .

Aniu tak jakoś wyszło, że w tym roku będę miała 90 % białych ogórków,bo te zwykłe jakoś się zbuntowały i nie wzeszły. Trochę trzeba przywyknąć, że to białe to też ogórek Smakiem nie szokuje tylko wyglądem trocheczkę. W sałatce to nawet wygląda ciut mdło.
Daliami z nasion bardzo się cieszę, bo zostały posiane pod wpływem forum i są bardzo kolorowe oraz mało wymagające. W przyszłym roku też o nich nie zapomnę.

[basjak]

Ola, obejrzałam raz jeszcze mieczyki i ...podaj mi namiar na Anitę

[AAleksandra]

Basiu , tu jest link do strony mieczykowej Anity http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=25433

A oto moje ostatnie fotki :

[Zielona_Ania]

Super mieczyki. Ciekawe czy figa dojrzeje. No i cytryna cieszy - ja mam od kwietnia małą skierniewicką, urosła nieco ale nie kwitnie jeszcze.

[AAleksandra]

Aniu, to jest właśnie skierniewicka zakupiona pod wpływem impulsu w hipermarkecie. Pierwsze kwitnienie w domu i całkowity zrzut kwiatów. Drugie kwitnienie na tarasie i 1 szt zawiązana

[aleksanderk]

Pokazałaś produkty własnej produkcji ,czy chlebki też ,gratulacje.Ładne mieczyki ,czy ten milin to trudny w pielęgnacji i czy go okrywasz na zimę , pytam bo dostałem też milina i nie mam pojęcia jak z nim postępować .Zawciąg nadmorski biały wygląda że się ukorzenił ,zieloniutkie roślinki ,jeżeli masz jeszcze na nie ochotę przyślij adres punktu dostawy .

[HalinaK]

Olu mieczyki masz cudne
Szkoda, że trzeba je na zimę wykopywać, bo to jakoś mnie do nich zniechęca
W tym roku pierwszy raz kupiłam mieczyki żółte iii na jednych pisało, że nie trzeba wykopywać ... ciekawe, czy w przyszłym roku coś z nich wyrośnie

[ada.kj]

Olu. Przepiękne masz mieczyki, ale i ogród przy domu. Gdzie nie wejdę tam królują mieczyki i takie cuda pokazujecie . Link do ogrodu Anitki muszę sobie zapamiętać,... ale nie ja zrezygnowałam z mieczyków, bo to wykopywanie i przechowywanie....., ale i tak zapamiętam, chociaż sobie pooglądam. Cuda tam są.

[basjak]

Ja, podobnie jak Krysia, brak miejsca do przechowywania cebul i chęci do corocznego wkopywania i jesiennego wykopywania. Ale już zaczynam kombinować, co by zrobić, aby się nie narobić Nawet w aktualnie remontowanej altanie pojawiła się mini piwniczka, w sam raz na cebule. To zasługa Twoich mieczyków Po prostu te gladiole mnie zaczarowały.