Na działce ewkapaw - cz.3

[ewkapaw]

[ewkapaw]

Jeszcze kilka fotek .

[agnieszka72]

Ewuniu-byłam wczoraj u Stylowej i wiesz czego najbardziej wam zazdroszczę?
Tego cudownego zapachu .Niesamowity.
Pomijam już że piękne ci one .

[ewkapaw]

Zaraz spadam na działkę Agnieszko i muszę zaznaczyć leliję dla Ciebie .

[evastyl]

Ewuś jak dobrze że masz lilijki opisane ...dzięki Tobie wiem jak się moje nazywają ...
Lilie cudne a zapach jeszcze cudniejszy ...

[ada.kj]

Ewuś. Piękne lilie. zaglądam, zaglądam, ale muszę pisać to co wszyscy. Muszę na następny rok powiększyć swój stan posiadania lilii. Na dotychczasowej działce bałam się je sadzić, może na nowej się uchowają.

[ewkapaw]

Krysiu na pewno wiosną na nowej działce posadzisz sobie kilka lilii chociażby dla cudnego zapachu . Ta delikatna nuta aromatu z lilii jaka się rozchodzi po działce warta jest posadzenia i doglądnięcia tych kwiatów . Właściwie lilie są samoobsługowe . Cały czas kibicuję Tobie w zakupie nowej działki .

[ewkapaw]

Ewa i Twój lasek liliowy jest cudowny .

[evastyl]

Ewuś już go nie ma przekwitł zostały jakieś jeszcze niedobitki ale za to pachnące .

[ewkapaw]

Dzisiaj poszłam na działkę i prawie wszystkie białe lilie mi wycięli . Chyba musieli mieć jakieś zlecenie na ten kolor . Lilie nie były pierwszej jakości , bo kwitły już kilka dni . Pozbawiono mnie między innymi Casa Blanki ,White Triumphatora . Różowe , bordo rosły obok i się ostały - całe szczęście

[ada.kj]

Ewuś. Współczuję. Jednak to nie tylko u mnie. A czy nie zanieśli przypadkiem do kościoła, bo to częste zjawisko, albo na znajomy pogrzeb. Ręce opadają, gdy się o tym czyta. Dobrze, że chociaż inne ocalały. Ja po czymś takim czuję się strasznie przygnębiona, że ktoś wlazł na moją ukochaną działkę , buciorami zniszczył moją pracę, bo przecież wydajemy pieniądze na cebule /i to nie małe/, dbamy, chuchamy i przyjdzie i wytnie jak swoje. Trzymaj się Ewuś.

[basow@]

Nogi z d..... bym powyrywała a ręce przy łokciach obcięła!!!!!! No przecież to się można wściec , po prostu!
Ewuś , współczuję.Mnie najbardziej wkurza bezradność w takiej sytuacji , bo nawet nie ma komu pyska obić....

[JAKUCH]

Kurcze co ja czytam . Chyba jeszcze nigdy coś takiego Ci się nie zdarzyło Ewuniu . Tak jak napisała Basówka ja podpisuję sie pod tym . Krysia wie cos o tym jakie to uczucie . Ja na razie odpukać mam z takimi intruzami spokój, chociaż tez mam mieszane uczucia jak idę na ogródek . Takie rzeczy i u mnie się zdarzały

[marzenaF]

Jak nie krany to lilie no szlag by ich trafił jaśnisty Tfu.tfu jakoś przez zimę stało wszystko u mnie na zewnątrz i zero strat.Teraz też bezstresowo w końcu mieszkamy oby tak dalej bo chyba bym okićkała jakby mi pozrywali moje resztki liliowe

[ewkapaw]

Dziewczyny do tej pory oprócz kranów zimową porą nic nie kradli . Ja myślę , że może podchmieleni weselnicy / w soboty na naszych działkach odbywają się wesela / dla panny młodej białe lilie chcieli podarować . Szkoda mi Casa Blanki , bo na nią czekałam i dopiero zakwitła . Triuphator już przekwitał , ale jeszcze piękną woń na działce rozsiewał . Mój M stwierdził , że ludzie chodzili , oglądali , chwalili i najładniejsze wybrali . Rzeczywiście w ostatnich dniach sporo ludzi przystawało przed działką i patrzyło na moje lilije . Trudno zrobiło mi się smutno jak zobaczyłam braki w liliach i nic dziś oprócz zebrania ogórków nie robiłam . Zabrakło motywacji .
Wiosną i tak posadzę nowe lilie - bardo je lubię i już .